Felietony
Spotkanie z Putinem
Zapiski polityczne 17 stycznia 2020 r. Wczoraj, czyli 16 stycznia, brałem udział w zbiorowej rozmowie posłów Sejmu RP z Władimirem Putinem. Podbił nas zupełnie rozumną prostotą myślenia i wypowiedzi. On – bądź co bądź rosyjski car –
Gdzie jest ten front?
Kuchnia polska A więc, jak mówi ludowa piosenka, „poszli na bój chłopce nasze”. Nasze oddziały włączyły się w wojnę w Afganistanie. Jest pewną zagadką, z kim właściwie będą tam walczyć, skoro – jak słyszymy –
Na wysokiej stopie
Dziś niemal wszyscy światli ekonomiści – zarówno w kraju, jak i za granicą – zgadzają się, że kilkuletnie schładzanie koniunktury bardzo zaszkodziło polskiej gospodarce. Mogliśmy szybko zmniejszać olbrzymi wciąż dystans dzielący nas od gospodarek wysoko
Ludzie jednego roku?
Media i okolice Tygodnik „Wprost” nadając premierowi Leszkowi Millerowi tytuł Człowieka Roku 2001, wywołał małą burzę medialną. Głosy zdziwienia, zaskoczenia czy wręcz niesmaku pojawiły się w licznych tytułach prasowych, a nawet przebiły do radia i telewizji.
Oko w oko z Putinem
Na wizytę prezydenta Rosji w Polsce czekaliśmy długo. A jak na kontakty między najbliższymi sąsiadami nawet bardzo długo. Wiele się na to złożyło powodów, i to po obu stronach. Przy okazji tej wizyty okazało się też, że okopani w stereotypach i starych doświadczeniach
Precel a sprawa polska
Teledelirka Kto ogląda „Kiepskich” – niesłusznie pogardzany przez inteligentów czarny serial o przeciętnych Polakach w prostej linii pochodzący z „Opisu obyczajów” księdza Kitowicza, z wielką rolą Andrzeja Grabowskiego tamże i tu jako Ferdynanda Kiepskiego – ten wie,
Śladami Argentyny
Prawo i obyczaje Nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca. Przestrogi tej nie wziął sobie do serca nasz czołowy neoliberał, Leszek Balcerowicz, wychwalając jeszcze niedawno, w książce pt. „Wolność i rozwój – Ekonomia wolnego rynku”, wydanej w 1995 r., radykalne reformy
Wydarzenie, ale nie medialne
Wieczory z Patarafką Nikt na ogół nie czytuje słowników „ciurkiem”, od A do Z. Ale jest taki słownik, który właściwie warto by tak przeczytać, bo jest z natury swojej bardzo ciekawy. To słownik etymologiczny, czyli historia słów. Ale – jak powiada Lynn Margulis –
Soso zwycięża po latach
16 stycznia 2002 r. Kilka godzin temu przegrałem walkę – nie, wróć – to za duże słowa, nie powiodły mi się legislacyjne starania o definitywne wyrugowanie z polskiej praktyki sądowniczej instytucji tajnych procesów, czyli oczywistego spadku po epoce
Dziwactwa Rosji
Kuchnia polska Wizyta prezydenta Putina w Polsce – bardzo, jak mi się zdaje, ważne wydarzenie – przypomina nam, że oto na wschód od nas, ale całkiem niedaleko, leży ogromne państwo, Rosja. Jesteśmy ostatnio tak zajęci wyścigiem na Zachód,