Kronika Dobrej Zmiany

Powrót na stronę główną
Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Wielka zmiana

Gdyby rozpisać konkurs na urzędnika, którego Donald Tusk najbardziej poważa, pewnie wygrałby go Piotr Serafin. To specjalista od Unii Europejskiej, tą dziedziną zajmuje się od zawsze, od roku 1998, kiedy rozpoczął pracę w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. Bardzo szybko dał się poznać jako osoba świetnie przygotowana merytorycznie, a przy tym powściągliwa, unikająca tzw. lansu. Wśród uczestników wyjazdu na szczyt do Kopenhagi 13 grudnia 2002 r. do dziś krążą opowieści o młodym urzędniku, który niczym komputer natychmiast przeliczał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Donos patriotyczny

Idzie nowe. Czeka nas radykalna zmiana, jeśli chodzi o stosunek do Unii Europejskiej i zachodnich instytucji. Posłuchajmy zresztą polityków i urzędników PiS. Jeszcze w czerwcu br., gdy na forum Parlamentu Europejskiego miała miejsce debata na temat praworządności w Polsce, europosłowie PiS walczyli jak lwy. „W Polsce praworządność nie jest łamana – wołała Beata Szydło, zwracając się do komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa. – Nie ma takiego problemu. W Polsce sama ze sobą problem ma opozycja, która, nie mogąc

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Po co ci urzędnicy?

Od Brukseli nie uciekniemy. Blokada, która ma miejsce na polsko-ukraińskiej granicy, ma swoje powody. W 2022 r. została podpisana umowa między Ukrainą a Unią Europejską. Jednym z jej postanowień była rezygnacja z ówczesnego systemu wydawania zezwoleń dla ukraińskich przewoźników na pracę w Unii. Innymi słowy, Unia zgodziła się, by ukraińskie firmy mogły jeździć po Europie do woli. Uderzało to w interesy polskiej branży transportowej, bardzo mocnej w Unii, ale polski rząd to zlekceważył. Ba, premier Morawiecki poganiał wszystkich i łajał, by z Ukrainą szybko

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Kalendarz, który nie sprzyja

W sprawach unijnych kalendarz nam nie sprzyja. Przynajmniej w dwóch kwestiach: posiedzenia Rady Europejskiej, czyli przywódców 27 państw członkowskich, oraz prezydencji. Zacznijmy od prezydencji. Polska będzie ją sprawować w Unii w pierwszej połowie 2025 r., czyli jeszcze za kadencji Andrzeja Dudy. Akurat w trakcie kampanii prezydenckiej i samych wyborów (odbędą się najpewniej w maju 2025 r. i to one de facto zadecydują, kto będzie miał władzę w Polsce). Wyobrażacie sobie państwo, jaka to będzie walka? Jakie podstawianie nóg? Tak czy inaczej,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Jak wyżyć z MSZ

MSZ jest takim ministerstwem, że można tu się wkleić i funkcjonować de facto tak długo, jak się chce. Przykładów wiecznych karier jest całkiem sporo. Co ciekawe, dotyczą one tych osób, które w latach 80. otarły się o opozycję demokratyczną, o NZS, ruch Wolność i Pokój, podziemne wydawnictwa, a później, już w III RP, potrafiły spożytkować działalność z młodości. Zupełnie jak ich trochę starsi koledzy z ZSP. Przypadek? Gdy zdymisjonowany został Piotr Wawrzyk, na jego miejsce powołano

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Panama

Wszystko w MSZ stanęło, minister i wiceministrowie się pakują, to już jest koniec. Owo zamrożenie dotknęło kilku kandydatów na ambasadorów, którzy nie zdążyli przejść przez procedury, ale i kandydata, którego już zaakceptowała sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych. Został on cofnięty (chyba że Rau da się jeszcze przekonać, w co wątpimy…) niemal z samego lotniska. Chodzi o Jędrzeja Kotarskiego, który miał został ambasadorem w Panamie. Ech, Panama! W przeróżnych wewnętrznych rankingach najatrakcyjniejszych placówek Panama stale zajmuje miejsce w czołówce. Na ministerialnych korytarzach nazywają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Pierwszy do powrotu

W MSZ nikt nie ma wątpliwości – pierwszym ambasadorem, którego nowa władza odwoła, będzie Andrzej Sadoś, ambasador przy Unii Europejskiej. Raz, że jest słabym ambasadorem, dwa – że oddanym PiS, trzy – byłby to oczekiwany gest, sygnał, że Polska nie chce walczyć z Brukselą. Powodów jest więc aż nadto. I tylko jedno pozostaje w sferze dyskusji – gdy Tusk pojedzie do Brukseli z pierwszą wizytą jako nowy premier, czy Sadoś będzie jeszcze ambasadorem, czy już nie? Na razie wygrywa wersja, że jeszcze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Życiorysy równoległe

W MSZ mamy okres oczekiwania na nową ekipę. Innymi słowy, nic się nie dzieje i do końca roku nie zdarzy. Czas przy spowolnionym tempie pracy wszyscy wypełniają sobie ploteczkami. Dzielą się one na dwie kategorie. Po pierwsze – kto przyjdzie. A po drugie – kogo ci, co przyjdą, wywalić powinni i kogo wywalą. To bardzo wdzięczne zajęcie. W mediach już krążą różne nazwiska, nie ma więc sensu ich powtarzać. Ale ponieważ wielka zmiana do MSZ przyjdzie, spójrzmy na sprawy kadrowe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Śmierć sapera

Z politycznego punktu widzenia Zbigniew Rau to już historia MSZ. Za parę tygodni pożegna się z al. Szucha i nikt nie wątpi, że na zawsze. Ale mimo to jeszcze trochę może, o czym przekonał się były już rzecznik prasowy Łukasz Jasina. On średnio pasował do PiS i do Raua, więc jego koniec w MSZ nie dziwi. Choć może zastanawiać zaciekłość, z jaką go potraktowano. Tuż przed wyborami, w piątek, 13 października, Jasina w rozmowie ze stacją RMF FM na pytanie, czy zagraniczne komisje zdążą policzyć wszystkie głosy w wyznaczonym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Nic nie działa

Pewien znany dyplomata zwierzył się kolegom, że polska polityka zagraniczna go fascynuje – bo działania władz są dokładnie odwrotne, niż mówią podręczniki dyplomacji. I pytanie brzmi: czy to przypadek? Następnie w kilku punktach wyłożył, co miał na myśli. Po pierwsze, nie wiadomo, kto tym kieruje. Światowa tendencja wygląda tak, że polityka zagraniczna jest scentralizowana, to głos państwa, tu nie może być bałaganu. Polski jednak to nie dotyczy. U nas polityka zagraniczna została rozparcelowana – prezydent kieruje sprawami bezpieczeństwa i kontaktów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.