Kronika Dobrej Zmiany

Powrót na stronę główną
Kronika Dobrej Zmiany

Kogo PiS wysyła do USA

Parę tygodni temu pisaliśmy w tym miejscu o kluczu, według którego minister Waszczykowski dokonuje ambasadorskich wyborów. Do ważnych krajów delegowani są profesorowie, najczęściej z Krakowa, a do państw dalszego rzutu – drugorzędni urzędnicy MSZ. I to się nazywa budowanie nowych kadr, walka z korporacją Geremka! Bo tę nową korporację (Kaczyńskiego? Waszczykowskiego?) mają budować – coraz więcej faktów na to wskazuje – dyletanci i outsiderzy. Mamy teraz kolejne przykłady na potwierdzenie naszej tezy. Do Stanów Zjednoczonych jedzie prof. Piotr Wilczek.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Niemcy – nowa miłość

Trzeba nie znać Unii Europejskiej, żeby sądzić, że słowa szefa MSZ Luksemburga Jeana Asselborna o Węgrzech były wybrykiem kogoś niepoważnego i czymś przypadkowym. A powiedział on w wywiadzie dla „Die Welt”, przytoczonym potem w „Süddeutsche Zeitung”, że Węgry, ze względu na ich politykę, powinny zostać wykluczone z Unii. Że to jest najprawdopodobniej jedyny sposób na utrzymanie spójności Unii oraz wartości, które są jej podwalinami: wolności, demokracji, równości, praworządności i troski o prawa człowieka. „Ojcowie założyciele wiedzieli, że Wspólnotę trzeba

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Oscary dla „Smoleńska”

Krok po kroku nasze placówki zaczynają ewoluować w kierunku czasów PRL, kiedy trzeba było przedstawiać liczbę materiałów pozytywnych napisanych przez miejscowe gazety albo bronić różnych decyzji Warszawy. Nasze placówki też muszą bronić polskiego rządu w wojnie z Trybunałem Konstytucyjnym, ale na tym lista ich obowiązków się nie kończy. Mają bowiem oficjalnie wyznaczone zadania. A jednym z nich, obowiązującym od maja tego roku, jest promowanie „dziedzictwa myśli politycznej prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. Tym zajmować

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Osioł ofiarny

Wyrzucanie z MSZ wiceministra Aleksandra Stępkowskiego zaczęło w pewnym momencie przypominać operę mydlaną, bo trwało parę tygodni. Ostatecznie Witold Waszczykowski wręczył mu dymisję. Wręczył i odetchnął. Bo pewnie wiedział, że Stępkowski wylatuje zamiast niego. Stępkowski był w rządzie ciałem obcym, spoza PiS. Zanim został wiceministrem, był prezesem Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris” – tego, który domaga się odwołania Adama Bodnara z funkcji rzecznika praw obywatelskich, a przede wszystkim pilotuje projekt

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Kręgosłup z plasteliny

„Nasz bilans otwarcia był na bardzo niskim poziomie i musieliśmy, gdziekolwiek sięgniemy, budować relacje od początku”, tak mówi Witold Waszczykowski w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” o polskiej polityce zagranicznej. I precyzuje. Że nie istniała Grupa Wyszehradzka, i to z winy Polaków. Że był paraliż w Trójkącie Weimarskim. Że mieliśmy zapaść polityki wschodniej. A także pogorszone relacje z USA. No i zapaść w relacjach polsko-brytyjskich, a „przecież to druga gospodarka Europy i piąta świata, stały członek Rady Bezpieczeństwa”. „W związku z tym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

PiS czyści w Ameryce

Dobra zmiana sięgnęła nie tylko placówek dyplomatycznych, ale również konsularnych. Tu także zachodzą zmiany. M.in. czyszczone są placówki w USA. Już w styczniu odwołano z Chicago konsul generalną Paulinę Kapuścińską, a wiosną konsul generalną z Nowego Jorku Urszulę Gacek. Czy powodem była ich zła praca? Nie. Inne były powody. Przedstawił je w Sejmie wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak. O Paulinie Kapuścińskiej mówił tak: – Mąż odwołanej pani konsul był oficerem wywiadu wojskowego PRL,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Piekło kresów

To jest chyba najdziwniejsza nominacja pisowskiej ekipy. Jan Piekło już oficjalnie został ambasadorem RP w Kijowie, już wręczono mu nominację. A dlaczego najdziwniejsza? Bo problemów PiS Piekło nie rozwiązuje, przeciwnie – przysparza ich partii. Przede wszystkim działa jak płachta na byka na środowiska kresowe związane z pisowską prawicą i grupami narodowców. Część z nich skłania się dziś do sympatii z ruchem Kukiza, część z partią Kaczyńskiego, więc PiS o te środowiska zabiega. I proszę – jedną nominacją oddaje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

A to się Anglicy zdziwią

Minister Waszczykowski już nas przyzwyczaił do zachowań nietypowych. I do awantur, które lubi wszczynać. Właśnie tak było w ubiegłym tygodniu, gdy pytany w studiu telewizyjnym o zalecenia Komisji Europejskiej i o drugi etap procedury badania praworządności oświadczył z miną Antoniego Macierewicza, że MSZ nie otrzymało z KE żadnej informacji: „Ja nic takiego nie dostałem w dalszym ciągu. Znamy tę informację tylko z komunikatów i z konferencji prasowej pana Timmermansa i jego rzeczników. W dalszym ciągu do nas nie dotarło nic, żaden list, żadna informacja, więc ja nie mam

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Jak Kukliński obalił komunizm, czyli MSZ pielgrzymom

Ech, żyjemy w takich czasach, jakie najstarsi ludzie tylko pamiętają. A jeżeli nie, to sobie przypomną. Chociażby czytając „dzieła”, które nasze MSZ przygotowało dla odwiedzających Polskę z okazji Światowych Dni Młodzieży i dla ich opiekunów. Myślimy tu o dwóch publikacjach. Pierwsza to „Ambasador Polskości. 1050. rocznica Chrztu Polski”, broszura wydana przez MSZ. Druga nosi tytuł „1050 lat. Przewodnik po historii Polski 996-2016” i jest wspólnym dokonaniem MSZ i IPN. To trzeba przeczytać, tego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kronika Dobrej Zmiany

Skąd PiS bierze ambasadorów?

Po dotychczasowych nominacjach ambasadorskich chyba jasny jest już klucz obsadzania placówek. Już wiadomo, jak to działa. A sprawa nie była prosta. PiS nie ma kadr dyplomatycznych i nie było wiadomo, skąd będzie je brać. Rozegrano to więc tak. Na placówki dużego formatu brani są naukowcy, ludzie z tytułami profesorskimi, którzy funkcjonowali na polskiej prawicy. Przeszli przez prawicowe kluby dyskusyjne, udzielali się w prawicowych mediach, byli prelegentami na prawicowych kongresach takich jak Polska Wielki Projekt, byli w Narodowej Radzie Rozwoju

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.