Opinie
Na przemiał
Autorzy leksykonów wycinają z historii literatury wszystkich, którzy nie potwierdzają tezy, że cały naród nieustępliwie walczył z poprzednim ustrojem To nie jest rzecz o pokoleniu, bo ludzi, o których piszę, dzieli różnica wieku. Ale łączy ich jedno: kiedyś, nie tak dawno temu, byli ważnymi postaciami w polskiej kulturze. Należeli do grona wybitnych twórców, mieli zasłużenie głośne nazwiska, włożyli wiele pracy w upowszechnienie kultury. Nie byli koniunkturalistami, a przynajmniej nie można tego udowodnić np. na podstawie ich twórczości. Nie dorobili się w PRL-u. Spotykam ich
Dziesięć lat po Balcerowiczu
Nie wiadomo, jak obawa przed trupem w szafie będzie wpływała na zachowania SLD w przyszłości W grudniu 1989 roku Sejm III Rzeczypospolitej przyjął, uchwalając odpowiedni pakiet ustaw, tzw. plan Balcerowicza nazwany potem programem szokowej terapii. W niespełna rok później została przyjęta pierwsza ustawa o prywatyzacji. Rozpoczęło się szybkie przestawianie gospodarki z drogi poprawiania socjalizmu na drogę budowy kapitalizmu. Na drogę tę również, z nadzieją na lepsze, weszło społeczeństwo polskie. W skali nie notowanej od dziesiątków lat
Na co się zanosi
Krzaklewski nie uzyska zapewne otwartego poparcia Kościoła. Ale to będzie “swój“ kandydat 1. Sondaże zapowiadają wyborcze zwycięstwo Aleksandra Kwaśniewskiego i sukces SLD w rok potem. Ta łączność wydaje się naturalna, bo Aleksander Kwaśniewski jest przecież człowiekiem SLD (SdRP, PZPR…). W istocie jednak pierwsze ważne pytanie powinno by brzmieć: czy oczekiwane zwycięstwa prezydenta i jego dawnej partii będą rzeczywiście tożsamym politycznie rezultatem i czy, w szczególności, z sukcesu Aleksandra Kwaśniewskiego na jesieni 2000 można będzie wnosić
Lewy prosty
Marian Krzaklewski o popularności: Trzeba uważać, aby próbując w mechaniczny sposób odzyskać popularność, nie pogorszyć jeszcze naszej sytuacji. Jadwiga Staniszkis o Marianie Krzaklewskim: To może jest dziwne stwierdzenie: jego po prostu nie ma. To jest coś takiego, co wydobywają środki masowego przekazu. W nim się wyczuwa strach, wyczuwa napięcie, nie wyczuwa się jakiejś wewnętrznej energii – czegoś, co decyduje o spoistości. Równocześnie jest, można powiedzieć, fundamentalny. Aleksander Hall, też o Marianie Krzaklewskim: Marian Krzaklewski
Wal wiedeński i walc europejski
Czy Europa powinna uznać, że Haider i jego partia są wewnętrzną sprawą Austriaków, czy haideryzm jest zjawiskiem o ograniczonym zasięgu, jak powinien być traktowany przez państwa wchodzące w skład Rady. Na te i inne pytania odpowiadają dwaj profesorowie, Adam Chmielewski i Tadeusz Iwiński. Niewielu liberalnych i chrześcijańskich demokratów chce pamiętać, że Haider i jego partia wyrasta z dziedzictwa kulturowego Starego Kontynentu Kiedy na balu u Jörga Haidera tańczono walca, liberalno-demokratyczne siły Europy i liberalne kręgi opiniotwórcze przypomniały sobie, że Austriakiem
Nieuchwytni
Nie przypominam sobie, by którykolwiek sąd w Polsce skazał kogokolwiek za szerzenie antysemickiej i ksenofobicznej propagandy Stowarzyszenie przeciw i ksenofobii i antysemityzmowi “Otwarta Rzeczpospolita” zwróciło się do premiera Jerzego Buzka z memorandum, w którym proponowało rozważenie kilku możliwości przeciwstawienia się przejawom obu tych zagrożeń. Tekst memorandum nie został dotychczas ogłoszony, jedynie „Gazeta Wyborcza” zamieściła kilkuzdaniową notatkę, z której wynikało że Stowarzyszenie chciałoby zakazania faszystowskiej NOP oraz wstrzymania przez „Ruch” kolportażu tygodników „Myśl Polska” i „Nasza Polska”. W istocie memorandum
Prawdą jako kłonicą
Krzaklewski przegra z pewnością z Kwaśniewskim, ale czy również z Wałęsą, Olechowskim, Lepperem et consortes? W połowię kwietnia w Salonie Politycznym Trójki, prowadzonym, jak wiadomo, przez red. Monikę Olejnik, pojawił się znowu Lech Wałęsa. I kolejny raz powtórzył swą pokrętną argumentację o konieczności przeciwstawienia się Aleksandrowi Kwaśniewskiemu przez… PRAWDĘ!!! Red. Olejnik, jak zwykle przytomnie, zauważyła, że przecież to nie PRAWDA kandyduje w wyborach, ale konkretne osoby. Mimo to Wałęsa wręcz sugerował, a w istocie insynuował, że wobec dojścia w Rosji do władzy
Lewy prosty
Marian Krzaklewski o Macieju Jankowskim: Maciej Jankowski ze mną konkurował i zawsze po wyborach, które ja wygrywałem, nie miałem dobrych opinii wyrażanych przez niego, byłem bardzo atakowany. Ale nie wolno było tego uruchomić na zasadzie kija na własnego psa. Lech Wałęsa o Marianie Krzaklewskim: Niewątpliwie ma kompleks Wałęsy, ale przecież przy zgodnej współpracy ze mną ma wiele szans. Nawet na prezydenturę w 2005 r. Leszek Balcerowicz o kandydacie koalicji na prezydenta: Od razu powtarzam z całą otwartością, że takim kandydatem nie mógłby być Marian Krzaklewski.
Dialog o przyszłości
Arnold Toynbee i Daisaku Ikeda, czyli zderzenie Wschodu i Zachodu Właśnie ukazała się książka pod jakże chwytliwym tytułem “Wybierz życie. Dialog o ludzkiej przyszłości”. W dobie mody na tzw. literaturę dyskursywno-prognostyczną książka ta zasługuje na szczególną uwagę. Jest to zredagowany zapis rozmowy, jaką ćwierć wieku temu stoczyło dwóch myślicieli: Arnold Toynbee, brytyjski historyk, filozof historii i kultury, literaturoznawca i jego młodszy kolega, Daisaku Ikeda, buddysta, laureat Nagrody Pokojowej ONZ, inicjator całego
Nasz realny kapitalizm
Gospodarka niedoboru finansowego to efekt zderzenia polityki Balcerowicza z polityką AWS pragnącej wprowadzać tzw. reformy,ze stanem społeczeństwa i możliwościami gospodarki Czas, który minął od początków wychodzenia z systemu właściwego dla PRL, jest już długi. Dla lubiących daty przełomowe zaczął się on już ponad dziesięć lat temu, faktycznie – wcześniej. Nadal ten okres, spektakularnie oznaczony wyborami parlamentarnymi 1989 r., nazywany jest “transformacją”, bywa, że z przymiotnikiem: ustrojowa, gospodarcza lub jeszcze jakaś








