Ciuciubabka w Nafcie

Ciuciubabka w Nafcie

Premier Marcinkiewicz zapowiedział, że prezes Nafty Polskiej, Piotr Woyciechowski, mający grozić Romanowi Giertychowi i Monice Olejnik, zostanie odwołany, bo „nie jest odpowiednim człowiekiem do pełnienia funkcji prezesa spółki skarbu państwa”. Premier słowa dotrzymał. Woyciechowski przestał być prezesem, ale powrócił na stanowisko przewodniczącego Rady Nadzorczej Nafty Polskiej. Do tej funkcji jest, jak widać, zupełnie odpowiedni. Obowiązki prezesa pełni zaś Andrzej Madera, wiceprzewodniczący rady nadzorczej. Wykonano więc ruchy pozorne, które w istocie niczego nie zmieniły, ale to nic dziwnego. Przecież w podobny sposób PiS realizuje wszystkie swe obietnice wyborcze. Ważne jest tylko to, by nie skrzywdzić swoich. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 10/2006, 2006

Kategorie: Przebłyski