Emerytalna konieczność
Będziemy dłużej pracować, ale i więcej zarabiać Rządowy raport „Polska 2030. Wyzwania rozwojowe”, przygotowany w 2009 r. pod redakcją Michała Boniego, w dziale poświęconym wyzwaniom demograficznym (opartym na prognozach Eurostatu oraz GUS) stwierdza: „W okresie 2010-2015 ma następować umiarkowany wzrost proporcji liczby ludzi starszych do liczby ludzi w wieku produkcyjnym. Natomiast w dalszych latach proces ten podlegałby znacznemu przyspieszeniu. Jeśli dziś na 1 osobę w wieku poprodukcyjnym przypada 2,6 osoby potencjalnie produktywnej, to w 2030 r. może to być już mniej niż 1,5 osoby”. Ile wytrzyma Budżet Trzeba dodać, że osoby potencjalnie produktywne to nie to samo co rzeczywiście pracujące. Jedna osoba faktycznie pracująca musiałaby w 2030 r. utrzymywać 1,9 niepracującego. Oznacza to zagrożenie dla stabilności polskiego systemu emerytalnego. Już wcześniej trzeszczał on w szwach, gdy w 2005 r. wspomniana proporcja wynosiła 1:1,7. Można się więc spodziewać, że przewidzianego na rok 2030 wskaźnika 1:1,9 nasz budżet nie wytrzyma i wypłata emerytur będzie zagrożona. Dlatego Michał Boni zdecydowanie rekomendował w raporcie wprowadzone w tym roku przesunięcie wieku przechodzenia na emeryturę (do 67. roku życia). Kosztowne przywileje To jednak nie wystarczy, bo zagrożeniem dla budżetu państwa jest wciąż długa lista emerytalnych przywilejów. Wypłata emerytur rolniczych pochłania rocznie 0,91% naszego produktu krajowego brutto, mundurowych – 0,6% PKB, górniczych – 0,5% PKB. Jak stwierdza raport „Polska 2030”, te trzy rodzaje emerytur to świadczenia niezbilansowane, co oznacza zbyt duży strumień wypłat w porównaniu z odprowadzonymi składkami – w przeciwieństwie do powszechnego systemu emerytalnego, w którym każdy ma dostawać tyle, ile wcześniej odłoży w formie składek. Dopiero więc jeśli uda się w przypadku emerytur rolniczych, mundurowych i górniczych zastosować zasadę, że zatrudnieni w tych trzech sektorach powinni otrzymywać świadczenia odpowiadające wysokości ich składek, możliwe będzie, jak przewiduje raport „Polska 2030”, osiągnięcie wskaźnika 1,2 osoby utrzymywanej przez jedną osobę faktycznie pracującą. Niezależnie od tego, czy te starania zakończą się sukcesem, tendencja jest jednoznaczna – będziemy pracować dłużej, ale też więcej zarabiać. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









