Epidemia cukrzycy

Cukier niszczy stopy i co roku mamy 14 tys. amputacji u diabetyków Aż 2,6 mln Polaków między 20. a 79. rokiem życia ma cukrzycę. Drugie tyle nie wie, że choruje. Najgroźniejszym powikłaniem tej choroby jest stopa cukrzycowa. Cierpi na nią ok. 18 tys. osób. Nieleczona zazwyczaj kończy się amputacją całego podudzia. Niestety świadomość tego zagrożenia jest niewielka. Do gabinetów lekarskich zgłaszają się pacjenci, którym z powodu stopy cukrzycowej odpadają już wszystkie palce u nóg, sczerniałe i zainfekowane gangreną.– Cukrzyca została uznana za jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych. Chociaż nie jest zakaźna, mówi się o epidemii, gdyż niemal w każdym kraju cierpi na nią ponad 1% społeczeństwa. W 2011 r. na świecie żyło 366 mln diabetyków. Rocznie z powodu cukrzycy i jej powikłań umiera 4,6 mln osób. Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda i Imperial College London w 2011 r. wynika, że najwięcej diabetyków, żyje w USA, najszybszy wzrost zachorowalności odnotowano w Australii i w Oceanii, a na Wyspach Marshalla co trzecia kobieta cierpi na tę chorobę. Natomiast w Polsce dotyka ona ponad 6% mieszkańców, osiąga więc ogromne rozmiary. Odpowiedzialna za te statystyki jest głównie cukrzyca typu 2, która stanowi 85% wszystkich przypadków tej choroby. Powstaje m.in. w wyniku otyłości i braku ruchu – mówi Andrzej Bauman, prezes zarządu głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w Bydgoszczy.Ta przewlekła choroba długo może przebiegać bez wyraźnych objawów. Jej przyczyną jest zaburzenie wydzielania jednego z hormonów białkowych – insuliny. Hormon powstaje w komórkach beta trzustki, a następnie jest wydzielany do krwi przez całą dobę w małych ilościach. Jego zadanie polega na obniżeniu poziomu cukru w organizmie. Niedobór insuliny powoduje zwiększenie stężenia glukozy we krwi, czyli hiperglikemię. Cukrzyca charakteryzuje się także zaburzeniami w przemianie materii tłuszczów i białek. Nieleczona powoduje uszkodzenia oraz niewydolność różnych narządów, zwłaszcza oczu, nerek, serca, naczyń krwionośnych i nerwów. Przyczynia się też do rozwoju nowotworów, co 10. diabetyk umiera na raka trzustki lub jelita grubego. Chociaż w innych krajach żyje więcej osób cierpiących na cukrzycę, występuje u nich znacznie mniej powikłań i rzadziej z tego powodu umierają. Nie muszą też czekać, jak Polacy, w długich kolejkach do specjalistów, zwłaszcza do neurologa, diabetologa i okulisty. Szybciej mogą też wykonać zlecone badania, m.in. przepływ krwi przez żyły i tętnice metodą Dopplera wykorzystującą fale dźwiękowe, metodą arteriografii, w której stosuje się promienie rentgena, oraz sposobem scyntygrafii, w którym jako kontrastu umożliwiającego lepsze obejrzenie chorych miejsc używa się radioizotopów. Od przebarwieniado gangreny Zespół stopy cukrzycowej stanowi jedno z najpoważniejszych powikłań występujących u pacjentów cierpiących na cukrzycę. Pojawia się u od 6% do 10% chorych i jest bardzo trudny w leczeniu.– Chorzy często nie dbają o stopy. Widziałem osoby, którym z powodu gangreny odpadały wszystkie palce u nóg. Ogromną głupotę zrobił 47-letni mężczyzna, który miał tak rozległe rany nie tylko na stopach, lecz także na łydkach, że dokładnie było widać kości: strzałkową, piszczelową oraz wszystkich palców. Natychmiast skierowałem go do szpitala. Trzy dni później chirurdzy amputowali mu obie kończyny aż do podudzi, ratując w ten sposób życie – mówi Andrzej Bauman.Miażdżyca naczyń krwionośnych powoduje słabe ukrwienie stopy, przez co zostaje ona pozbawiona tlenu. Niedotlenieniu sprzyja również zwiększona lepkość krwi, co doprowadza do powstania zakrzepów i zatorów. Zazwyczaj zmiany rozpoczynają się od palców stóp, potem obejmują całą stopę na kształt skarpetki, a następnie podudzie. Cienka, chłodna skóra swędzi, łuszczy się, pęka i rogowacieje. Powstają brunatne i sine przebarwienia. W nocy chory odczuwa kurcze mięśni, mrowienie, pieczenie, drętwienie oraz kłucia w nodze. Z czasem widać obrzęki, opuchliznę i zaczerwienienie.Natomiast podczas uszkodzenia nerwów obwodowych diabetyk w wielu przypadkach nie odczuwa bólu albo ból jest znacznie słabszy. Może też występować zjawisko nadwrażliwości dotykowej. Wówczas nawet delikatne dotknięcie lub przykrycie pacjenta prześcieradłem powoduje silny ból. Osłabieniu ulegają stawy i kości stopy, następuje odwapnienie i zdeformowanie stopy, co uniemożliwia chodzenie. U wielu choroba doprowadza do zaników drobnych mięśni stóp, co uniemożliwia stanie na palcach i piętach. Ponadto stopa staje się bardzo podatna na wszelkie, nawet najmniejsze urazy. Powstają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2012, 34/2012

Kategorie: Zdrowie