Ta choroba pozostawia ślady

Ta choroba pozostawia ślady

Na razie doliczono się około setki objawów zaburzeń po COVID-19 Prof. Jan Szczegielniak – od 10 stycznia br. pełnomocnik ds. rehabilitacji leczniczej po COVID-19 przy Ministerstwie Zdrowia Szpital MSWiA w Głuchołazach znany jest z rehabilitacji pacjentów z chorobami płuc. 100 lat temu leczyło się tutaj gruźlików. Teraz pomagacie po covidzie. – Program rehabilitacji pocovidowej uruchomiliśmy w 2020 r. na bazie doświadczeń rehabilitacji pulmonologicznej, ponieważ spodziewaliśmy się, że większość zaburzeń będzie związana z układem oddechowym i układem krążenia. Czyli przede wszystkim dusznością, zaburzeniami czynności wentylacyjnej i związanym z tym ograniczeniem możliwości wysiłkowych. Oczywiście wiedzieliśmy, że części chorych, z mniejszym nasileniem objawów, wystarczy rehabilitacja ambulatoryjna, ale część wymaga kompleksowej rehabilitacji stacjonarnej. Identyfikowaliśmy te objawy i staraliśmy się dostosować program rehabilitacji do potrzeb i możliwości pacjenta. Celem było z jednej strony sprawdzenie, czy metoda, którą stosujemy, jest efektywna, z drugiej zaś – zebranie doświadczeń i określenie potrzeb rehabilitacji po zakażeniu koronawirusem, w tym dodatkowych objawów, o których dowiadywaliśmy się w trakcie programu. A było ich coraz więcej. Obecnie wydaje się, że jest ich ponad setka. To bardzo dużo, czego dotyczą? – Mogą to być objawy związane z narządem ruchu, bóle mięśniowe, stawowe, ale też bóle głowy i klatki piersiowej, obserwujemy również występowanie objawów neurologicznych związanych z zaburzeniami równowagi i koordynacji oraz psychologiczno-psychiatrycznych związanych z zaburzeniami funkcji poznawczych, pamięci i koncentracji, a także lęk i depresję. W trakcie trwania programu pilotażowego musieliśmy go dostosować także do tych dodatkowych objawów. Stał się on jednym z pierwszych programów kompleksowej rehabilitacji stacjonarnej po przebyciu COVID-19 nie tylko w Polsce, ale wydaje się, że również w Europie i na świecie. Czy coś zaskoczyło pana i pański zespół doświadczonych lekarzy i fizjoterapeutów? – Pewne trudności z programem rehabilitacji wynikają z tego, że po pierwsze, obejmuje on zarówno osoby młode, sprawne i aktywne zawodowo, jak i starsze, z chorobami współistniejącymi, a nawet dzieci. Po drugie, wiemy, że te objawy mogą się pojawić u osób, które ciężko przeszły covid, przebywały w szpitalu, często na oddziale intensywnej terapii, ale i u takich, które przeszły covid skąpoobjawowo. Po trzecie, te objawy występują w różnym czasie i z różnym natężeniem. Mogą się utrzymywać ponad pół roku, a nawet rok. Mogą ustępować, ale mogą także się pojawić i zaostrzać w trakcie rekonwalescencji. Na samym początku programu pilotażowego, kiedy zaczęliśmy identyfikować objawy dodatkowe, w tym te dotyczące zaburzeń pamięci i koncentracji, nasze doświadczenia były tak małe, że określaliśmy cele, które niestety dla tych pacjentów były jeszcze nieosiągalne. Bardzo często musieliśmy zacząć od przypominania i nauki podstawowych czynności. Mieliśmy bowiem do czynienia ze zmianami, które można porównać do zmian demencyjnych znanych w geriatrii, i nie braliśmy pod uwagę, że mogą one występować u osób w pełni czynnych zawodowo, które przeszły zakażenie koronawirusem. Wprowadziliśmy też do rehabilitacji wirtualną rzeczywistość jako pewne novum stosowane w zaburzeniach związanych z lękiem i depresją. Czyli praca u podstaw, poszukiwanie rozwiązań. – Mówimy tu o trudnym zadaniu, ponieważ nie potrafiliśmy występujących objawów w żaden sposób pogrupować, biorąc pod uwagę np. ich natężenie i liczbę. O ile rehabilitacja w określonych dziedzinach, np. ortopedii, neurologii czy pulmonologii, jest oparta na stosowaniu określonych środków w pewnych schematach i standardach postępowania, po zastosowaniu których obserwujemy określone efekty, o tyle u tych pacjentów jest to dosyć trudne i wymaga wprowadzenia form usprawniania z różnych zakresów. Rehabilitacja postcovidowa obejmuje różne dziedziny, dotyczy objawów o różnym stopniu i natężeniu, występujących i ustępujących w różnym czasie. Dlatego poważnym problemem jest bagatelizowanie objawów, często takich, które w ogóle nie są kojarzone z zakażeniem koronawirusem, występujących w dłuższym czasie po zakażeniu, takich jak wypadanie włosów, trudności z zasypianiem czy utrzymujące się zaburzenia wzroku lub słuchu. Pacjenci uczestniczący w programie rehabilitacji charakteryzują się różnym stopniem upośledzenia sprawności i ograniczenia możliwości wysiłkowych. Niemniej jednak stopień ten uniemożliwia normalną pracę i związany jest z niepełnosprawnością. Mam nadzieję, że ten program czyni możliwym powrót do pracy. To jest naszym celem. Czy dziś można powiedzieć coś pewnego o covidzie? – Są pytania, na które nie potrafimy dotąd odpowiedzieć. Oczywiście można na podstawie dotychczasowych doświadczeń klinicznych przyjąć, że szczepionka daje większe bezpieczeństwo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 06/2022, 2022

Kategorie: Zdrowie