Po pierwszym występie Wenderlicha u Rachonia pytaliśmy, co się stało z ekswicemarszałkiem. W kolejnych zobaczyliśmy masochistę, z którego ta udająca dziennikarza pacynka zrobiła sobie worek do bicia. Upór, z jakim Wenderlich broni miejsca u Rachonia w TVP Info, potwierdza starą tezę o przyczynach upadku SLD. Ryba psuje się od głowy. A z takimi liderami jak Wenderlich żadna partia długo by nie pożyła. Bo ile razy można słuchać starych dowcipów Wenderlicha o niedźwiedziu na straży beczki miodu i wiewiórce jako królu zwierząt? Ciągnie go do lasu. Nada się więc na gajowego. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print