Kogo uwiera Tysiąc

Kogo uwiera Tysiąc

To nie była rozmowa równej z równą. Z jednej strony Magdalena Rigamonti, dziennikarka tygodnika „Wprost”, a z drugiej Alicja Tysiąc, kobieta po wielu przejściach. Przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka udowodniła na swoim przykładzie, że polska ustawa antyaborcyjna jest fikcją. To oczywiście nie mogło się podobać środowiskom kościelnym i prawicowym. Tysiąc stała się celem niezwykle chamskich i obelżywych ataków. Z obelgami, które na nią spadały, próbowała walczyć. Wygrała proces z „Gościem Niedzielnym”. Ma proces z Tomaszem Terlikowskim. Ale przecież dobrze wiadomo, że z taką nawałnicą nie poradzi sobie nawet znany polityk. A co dopiero należąca do zupełnie innego świata schorowana kobieta z trojgiem dzieci, I grupą inwalidzką i kłopotami z pracą. Na okładce tygodnika „Wprost” Alicja Tysiąc została ostemplowana tytułem „Chce więcej pieniędzy. Znalazła sposób, jak nadal zarabiać na zakazie aborcji”. Dla „Wprost” Tysiąc to pazerna kobieta, której nie chce się pracować i która ma za złe, że nie dostaje pomocy.
Taki obraz Alicji Tysiąc jest z pewnością równie autentyczny, jak miłosierdzie i dobre, prawdziwie chrześcijańskie słowa „Gościa Niedzielnego” i Tomasza Terlikowskiego o niej.

Wydanie: 2013, 28/2013

Kategorie: Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy