Łatanie unijnych programów

Łatanie unijnych programów

Prosiłem o udostępnienie mi listy owych projektów. Fakt, że konsorcjum na czele z Politechniką Warszawską ma problemy z inwestycją Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii, nie dziwił nikogo od roku 2013. Choć zagrożona była kwota liczona w setkach milionów złotych.

W mediach można było znaleźć sporo publikacji o tym, że źle wygląda realizacja umowy PKP Intercity z bydgoską Pesą na dostawę (i rozliczenie) pociągów Dart do końca grudnia 2015 r. Ostrzegano, że PKP IC może stracić 570 mln zł dotacji.

Jeśli na konferencji prasowej podawane są takie przykłady, to znaczy, że inne, o wiele poważniejsze, chce się ukryć.

Byłem ciekaw, czy na resortowej liście znajdują się wielkie projekty informatyczne realizowane przez jednostki podległe Ministerstwu Zdrowia albo Ministerstwu Finansów. Przy tych i innych, o wiele ambitniejszych projektach ponad 380 mln zł wydanych w sumie na CEZAMAT to pikuś.

Oczywiście zapadła głucha cisza. Biuro prasowe Ministerstwa Rozwoju nie odpowiedziało na pytania. Co nie powinno dziwić. Lista projektów unijnych nierozliczonych do końca 2015 r. jest imponująca.

Według oficjalnych danych resortu rozwoju opublikowanych na koniec grudnia nierozliczona była m.in. dotacja na budowę drugiej linii warszawskiego metra (dofinansowanie unijne – 3 603 516 043,62 zł). Okazało się, że w polu jest budowa autostrady Rzeszów-Korczowa (dofinansowanie unijne 1 445 121 864,34 zł). A także drogi ekspresowej S17 – odcinek Kurów-Lublin-Piaski – (dofinansowanie unijne 1 138 645 589,04 zł), której termin zakończenia i rozliczenia minął 30 czerwca 2015 r.

Nikt nie zapytał wiceministra Kwiecińskiego, co z budową drogi ekspresowej S8 na odcinku węzeł Konotopa-węzeł Powązkowska. Termin zakończenia realizacji tej inwestycji minął 30 września 2013 r., a unijne dofinansowanie wynosiło 786 863 023,26 zł!

Mocno obciążone jest też konto podległego Ministerstwu Zdrowia Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, które od końca listopada 2007 r. realizowało projekt Elektronicznej Platformy Gromadzenia, Analizy i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych. W tym przypadku unijna dotacja miała wynieść 570 972 165,65 zł.

Na początku listopada 2015 r. Centrum zawiadomiło kompetentne organy o nieprawidłowościach przy realizacji programu e-Zdrowie. W prasie pojawiła się informacja o 400 mln zł nierozliczonych w związku z tym projektem. Sprawą zajęły się prokuratura i CBA. 1 grudnia w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia minister Konstanty Radziwiłł tak opisał stan realizacji owego programu: „Mamy bardzo poważny problem polegający na tym, że z jednej strony wisi nad nami wizja zwrotu 0,5 mld zł Komisji Europejskiej, a z drugiej strony mamy projekt, który nie jest gotowy, wobec tego to, o czym wszyscy marzyliśmy, że będą elektroniczne recepty, elektroniczne zlecenia, skierowania… (…) Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji i próbujemy robić, co się da, żeby uratować, co się da”.

Według oficjalnych danych rządowych niezakończony jest także projekt o nazwie „Uruchomienie lotniska komunikacyjnego poprzez modernizację istniejącej infrastruktury oraz budowę nowej związanej z obsługą samolotów i pasażerów na terenie byłego lotniska wojskowego w Modlinie (Nowy Dwór Mazowiecki)” – dotacja 158 000 491,10 zł. Choć akurat z tego lotniska samoloty latają. Zresztą projekt „Port Lotniczy Warszawa – Budowa/rozbudowa/przebudowa (modernizacja) infrastruktury lotniskowej” (dofinansowanie 149 148 940,20 zł) również nie został zakończony.
Nie wiadomo, co się dzieje z projektem „Infrastruktura e-Usług Resortu Finansów” – dotacja 169 708 662,46 zł. Powinien być sfinalizowany do 30 czerwca 2015 r. Ale pewnie coś poszło nie tak, bo w rządowych dokumentach figuruje jako nierozliczony.

Strony: 1 2 3

Wydanie: 07/2016, 2016

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy