Nie sposób porozmawiać z panem o wszystkim, ale chyba warto przypomnieć, że w ubiegłym roku powstała nowa generacja implantu ślimakowego – Synchrony. Już pan ją wszczepiał.
– Rzeczywiście, pierwszą w Polsce operację wszczepienia implantu ślimakowego nowej generacji typu Synchrony przeprowadziłem w roku 2015. Urządzenie to pozwala jednocześnie na diagnozowanie pacjentów metodą rezonansu magnetycznego. Przedtem było to niemożliwe, ponieważ podczas tego badania powstaje silne pole magnetyczne, które wymusza zmianę w ustawieniu magnesu implantu – jest on obracany z taką siłą, że wyskakuje z silikonowej obudowy…
Na zakończenie rozmowy nie mogę nie zapytać o Ślimakowe Rytmy, których druga edycja niedawno się odbyła. Na tych imprezach udowadnia pan, że ludzie, którzy byli głusi lub cierpieli na niedosłuch, mogą być wspaniałymi muzykami.
– Pomysł organizacji międzynarodowego festiwalu narodził się w mojej głowie, kiedy obserwowałem, jaką rolę odgrywa muzyka w codziennej terapii i jak fantastycznie rozwija swoje muzyczne pasje bardzo duża grupa pacjentów. Ten festiwal to nie paraigrzyska dla niepełnosprawnych, lecz prawdziwy pokaz wyjątkowych zdolności, niezwykłych talentów i profesjonalizmu. Ogromne znaczenie ma fakt, że rozwój pasji artystycznych pacjentów, w tym muzycznych i wokalnych, jest możliwy dzięki najnowszym osiągnięciom współczesnej nauki i medycyny. Jako człowiek zajmujący się tymi dziedzinami czułem potrzebę pokazania, jak nauka może wspierać pragnienie wyrażania siebie m.in. poprzez muzykę. Chciałem udowodnić, że pacjenci, którzy kiedyś nie mieli praktycznie żadnych szans na słyszenie, teraz dzięki postępowi w otochirurgii i technologiach medycznych mogą nie tylko swobodnie komunikować się w codziennym życiu, lecz także słuchać muzyki, a nawet ją uprawiać. Jej percepcja jest o wiele trudniejsza niż rozumienie mowy. A jednak wielu pacjentów z poważnymi zaburzeniami słuchu może czerpać przyjemność ze słuchania ulubionych utworów, a nawet realizować swoje muzyczne pasje. Dziś, kiedy za nami jest już druga edycja festiwalu, śmiało możemy powiedzieć, że wpisał się on w kalendarz najważniejszych międzynarodowych wydarzeń artystycznych, bo był pokazem talentów muzycznych, jakie niesłyszący i niedosłyszący w różnym wieku mogą rozwijać – dzięki coraz nowocześniejszym metodom leczenia, w tym dzięki wszczepianiu implantów słuchowych.
A dlaczego warto oddawać się muzyce? Pytam lekarza, nie miłośnika muzyki.
– Muzyka zachwyca, dostarcza wzruszeń. Wywoływane przez nią emocje uruchamiają cały łańcuch zmian biochemicznych w organizmie. Pod ich wpływem aktywuje się autonomiczny układ nerwowy, który – niezależnie od naszej woli – steruje pracą narządów wewnętrznych. Muzyka może więc wpływać na fizjologię organizmu. Coraz więcej badań pokazuje, że obcowanie z muzyką i gra na instrumentach poprawiają sprawność intelektualną także w wieku podeszłym. Wyciągnijmy z tego wnioski.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy