PRO Jerzy Pomianowski, prezes Fundacji Zapobiegania Wypadkom Drogowym Jeśli to się robi w granicach rozsądku, jestem za. Ważna jest zarówno nieuchronność kary, jak i jej wysokość. W Polsce wypadków drogowych jest na tyle dużo, że trzeba się przeciwstawić hekatombie i przełamać społeczną znieczulicę i fałszywą tolerancję. Nie chodzi tylko o jazdę po pijanemu, ale o wszystkie inne wykroczenia, które przynoszą tak ogromną liczbę ofiar. W innych krajach europejskich kara jest dużo wyższa niż w Polsce, więc i w Polsce należy przepisy zaostrzyć. Radykalne przedsięwzięcia w tej kwestii to na pewno krok we właściwym kierunku. KONTRA Wojciech Kotowski, autor komentarzy do Prawa o ruchu drogowym Wysokość mandatów w chwili obecnej jest bardzo racjonalna. Żonglowanie nowymi kwotami nie jest dobre, podobnie jak częstotliwość wszelkiego rodzaju zmian. Kierowców bardziej należy wychowywać, a mniej karać. Wysokość mandatów w przypadku osób zamożniejszych wcale nie powoduje większego szacunku dla prawa, gdyż one wkalkulowują ryzyko w koszty i spodziewany zysk, do którego prowadzi m.in. także szybsze niż dozwolone przemieszczanie się każdego dnia. Przepisy trzeba więc skonstruować tak, aby były wychowawcze, nie z powodu wysokości mandatu, ale innych dolegliwości, np. odbierania samochodu za jazdę po pijanemu. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint
