Ranking medialnych polityków

Ranking medialnych polityków

Kogo kocha kamera, kogo mikrofon, a kogo lubią pisma kobiece Politycy nie istnieją bez dziennikarzy, bez kamer i mikrofonów. Sztuka publicznych wystąpień jest pierwszą, którą polityk powinien opanować. Jedni dają sobie z tym radę lepiej, inni gorzej. Oto nasz ranking „medialnych” polityków. Ułożyliśmy go na podstawie własnych doświadczeń oraz spostrzeżeń i ocen dziennikarzy kontaktujących się z politykami na co dzień: Krzysztofa Skowrońskiego, który rozmawia z nimi w radiowej Trójce i w Telewizji Puls, Małgorzaty Słomkowskiej z radiowych „Sygnałów Dnia”, Anny Godzwon z Informacyjnej Agencji Radiowej, Pauliny Jankowskiej, wydawcy „Gościa Jedynki”, Andrzeja Kwiatkowskiego, prowadzącego „Tygodnik Polityczny Jedynki” w Programie TVP oraz Łukasza Perzyny z dziennika „Życie”. W naszym zestawieniu pomijamy z racji sprawowanego urzędu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Przyjaciele dziennikarzy Sympatię zabieganych dziennikarzy wzbudzają politycy potrafiący współpracować z mediami i wiedzący, co oznacza dyspozycyjność. Pochwały zbierają ci, którzy zawsze mają włączony telefon komórkowy, oddzwaniają, gdy zostawi im się wiadomość na sekretarce, chętnie komentują wydarzenia i… nieoficjalnie przekazują informacje. 1. Jerzy Wierchowicz, przewodniczący klubu parlamentarnego Unii Wolności Jego nazwisko wymieniają prawie wszyscy nasi rozmówcy, podkreślając przede wszystkim dyspozycyjność szefa klubu parlamentarnego UW: – Zawsze ma włączony telefon komórkowy, chętnie też zaprasza dziennikarzy do swojego pokoju w Sejmie, by z nimi porozmawiać. – Jeżeli czegoś nie wie, odsyła do kompetentnego posła. 2. Maciej Płażyński, marszałek Sejmu (Platforma Obywatelska) Dziennikarze są zachwyceni ogromną ewolucją medialną, którą przeszedł. I tego nie ukrywają: – Marszałek Sejmu z początku kadencji i obecnie to niebo a ziemia. – Od kiedy istnieje Platforma Obywatelska, zawsze chętnie odpowiada na pytania dotyczące prac nie tylko Sejmu, ale również tematów politycznych. 3. Jan Maria Jackowski, poseł AWS, Przymierze Prawicy przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu i Grzegorz Cygonik rzecznik AWS Jackowski sam był dziennikarzem, więc rozumie ich problemy: – Złapany na sejmowym korytarzu nawet w największym zgiełku i zamieszaniu nigdy nie odmawia komentarza albo nieoficjalnej rozmowy, równie chętnie umawia się na spotkanie przez telefon komórkowy. – Jeżeli nie chce przyjść do audycji, zawsze wyjaśnia dlaczego. Cygonik podbił dziennikarzy tym, że w równym stopniu współpracuje ze wszystkimi: – Jest pierwszym rzecznikiem Akcji, który nie dzieli dziennikarzy na swoich i obcych, każdemu stara się dać dobre informacje. – Gdyby nie tylko był rzecznikiem, ale i odpowiadał za całą politykę medialną Akcji, notowania AWS w sondażach byłyby o kilka procent wyższe. 4. Tomasz Wełnicki (RS AWS) i Andrzej Potocki (UW) Wełnicki to dusza-człowiek i dlatego dziennikarzom przyjemnie się z nim współpracuje: – Z większością dziennikarzy jest na ty, a jeżeli nie, proponuje to w czasie pierwszej rozmowy. – Potrafi sam zadzwonić, nawet by powiedzieć, że niczego się nie dowiedział. Andrzej Potocki zawsze ma czas dla dziennikarzy – pod warunkiem, że akurat gdzieś nie przepadł, a jego sekretarka automatyczna nie poinformuje: „A teraz zrób to, co mówi ta pani”. – W zadymionej kanciapie rzecznika snuje swoje refleksje i w ten sposób stał się ojcem niejednej czołówki w gazetach. 5. Ryszard Kalisz, były szef kampanii prezydenckiej Aleksandra Kwaśniewskiego Bardzo życzliwy dziennikarzom, o dużym poczuciu humoru. Z szelmowskim błyskiem w oku prowadzi nieoficjalne pogawędki: – Człowiek, który potrafi odpowiadać, a przede wszystkim oddzwonić. – Chętnie naprowadza dziennikarzy na odpowiedni trop. Eksperci Wielu polityków zna się na rozmaitych rzeczach, ale niewielu potrafi o nich opowiadać przystępnym językiem. Posłowie i senatorowie używający specjalistycznego żargonu to zmora dziennikarzy, za to rozchwytywani są ci, którzy wyrażają się klarownie: 1. Jan Lityński, poseł UW Nasi rozmówcy podkreślają, że jest kopalnią wiedzy, jeżeli chodzi o ubezpieczenia społeczne: – Ma politykę społeczną w małym palcu. – Wybaczam mu nawet to, że mówi nieskładnie i jest trudny do montażu. 2. Ewa Tomaszewska, posłanka AWS Następna skarbnica wiedzy, tym razem jeżeli chodzi o sprawy związkowe. Podchodzi do nich bardzo emocjonalnie: – Jej przywiązanie do tej dziedziny było widać, gdy w Sejmie nie udało się przegłosować praw pracowniczych, na których jej zależało. Ewa Tomaszewska płakała wtedy przed kamerą. 3. Marek Borowski, wicemarszałek Sejmu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2001, 25/2001

Kategorie: Obserwacje