Ratujmy nasze dzieci

Ratujmy nasze dzieci

Coraz więcej dzieci i młodych osób w Polsce próbuje odebrać sobie życie. Tak źle jeszcze nie było

W 2023 r. odnotowano 2139 prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży do 18. roku życia. 146 zakończyło się śmiercią – wynika z raportu Fundacji GrowSPACE. Już drugi rok z rzędu liczba młodych osób chcących odebrać sobie życie przekracza 2 tys. – Aż 409 prób odnotowano na Pomorzu. Ponad 200 prób – w województwach łódzkim i śląskim. Największy wzrost nastąpił w województwie wielkopolskim. Tam też najwięcej prób, aż 18, zakończyło się śmiercią – mówił na konferencji prasowej Dominik Kuc z GrowSPACE. W rzeczywistości tych tragicznych zdarzeń może być jeszcze więcej – nie każde jest zgłaszane policji.

Bodźce, bodźce

– Psychiatria nie jest działką medycyny, gdzie zarówno przyczyny, jak i skutki zaburzeń psychicznych są zero-jedynkowe. Kryzys zdrowia psychicznego, który obserwujemy, zarówno u dzieci, jak i u dorosłych, jest wynikiem tego, że przez lata żyliśmy na kredyt. Nie chodzi o ten w banku, ale o kredyty, jakie zaciągaliśmy na zdrowie. Bo przecież po zarwaniu jednej nocy na projekt nic się nie stało. To może sen jest dla słabych? Im więcej nie śpię, tym więcej mogę pracować. Jeżeli nie mam aktywności fizycznej, to jutro nie stanę się inwalidą. Gdy maltretuję swój mózg bodźcami ze wszystkich stron, on jutro nie przestanie pracować. Będzie jednak próbował kompensować te wstrząsy i zacznie powoli wysiadać. Stopniowo pojawią się trudności z emocjami, potem zaburzenia lękowe, depresja albo zwyczajne zmęczenie tak duże, że pomyślę, że już nie wytrzymam ani jednego dnia dłużej. Do tego dołóżmy biologiczny aspekt pracy naszego ciała. Wszystkie neuroprzekaźniki, neurohormony, gdy są nieprawidłowo wydzielane, zaburzają całą autoregulację organizmu. To powody kryzysów psychicznych. To samo dzieje się w organizmach dzieci – tłumaczy psychiatrka Maja Herman.

Dominik Kuc na konferencji przypomniał, że średni czas oczekiwania na wizytę u psychiatry dziecięcego na NFZ wyniósł 238 dni. To specjaliści, których brakuje. Na całą Polskę jest ich zaledwie 555, a zawód wykonuje 521. Tymczasem potrzeby są gigantyczne, co pokazuje nie tylko najnowszy raport fundacji, ale także poprzednie badania. Z „Młodych Głów” Fundacji Unaweza Martyny Wojciechowskiej wynika, że dzieci i młodzież borykają się z przeciążeniem w szkole, zmęczeniem, brakiem czasu dla siebie oraz presją ze strony szkoły i często rodziców. Czują się osamotnione i zdezorientowane. Zbyt wiele zwłaszcza jest takich, które mówią o braku chęci do życia. Podobne wnioski płyną z raportu Fundacji Moonka o dojrzewaniu chłopców. Ten kryzys psychiczny ma wielorakie przyczyny, a wśród najważniejszych należy wymienić zarówno ogromny skok technologiczny, który dokonał się w ostatniej dekadzie, postępującą cyfryzację świata i presję ze strony mediów społecznościowych, które kreują i promują fałszywe standardy piękna i sukcesu, sprawiając, że dzieci czują się zmuszone do udziału w tym pełnym iluzji wyścigu, jak i pandemię COVID-19 oraz izolację społeczną narzuconą w związku z koronawirusem.

Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 5/2024, dostępnym również w wydaniu elektronicznym

Fot. Shutterstock

Wydanie: 05/2024, 2024

Kategorie: Psychologia

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy