2001
Lotniskowiec czy miejsce współpracy
Styczeń to w ostatnich latach pechowy miesiąc dla stosunków polsko-rosyjskich. Rok temu wybuchła w tym czasie tzw. afera rosyjskich szpiegów, a polski rząd w niepotrzebnie demonstracyjny sposób wydalił z naszego kraju grupę pracowników Ambasady Rosji w Warszawie. Teraz emocje prasowe wzbudził amerykański dziennik “Washington Times”, który napisał, że władze w Moskwie rozmieściły w enklawie Kaliningradu taktyczną broń nuklearną. Mówi się o zagrożeniu polskiego bezpieczeństwa i ukazaniu przez Kreml imperialnych ambicji. Na szczęście, tym razem
Wojsko w czasie przemian
Już dawno odeszli ci, którzy osiągnęli wiek emerytalny. Teraz zwalniać będzie trzeba oficerów starszych nie wiekiem, ale stopniem. Ludzi w pełni sił twórczych Rozmowa z gen. broni Czesławem Piątasem, szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego – Pospolite ruszenie czy armia XXI wieku według podręcznikowych wzorów? Jakim wojskiem dowodzi pan, panie generale, rozpoczynając trzyletnią kadencję szefa Sztabu Generalnego? – Ani nie pospolitym ruszeniem, ani jeszcze nie armią XXI wieku. Kadencję
O kulturze dosłownie i w przenośni
Stanowisko, jakie Leszek Polony przedstawił w swoim liście, mógłbym przyjąć z pełną aprobatą, bez żadnych istotnych zastrzeżeń, a może z odrobiną zazdrości, że autor sformułował pogląd na parę istotnych problemów kultury lepiej i zwięźlej niż ja bym to potrafił. Ale dlaczego nadał swojej wypowiedzi charakter polemiczny? I dlaczego ja się z nim zgadzam, a on ze mną nie? Przy tak skrótowym i z założenia niedosłownym wyrażaniu się na tematy kultury jak ja to zrobiłem, nieporozumienia są prawie nieuniknione i za to winę biorę na siebie. W najmniejszej mierze nie jestem
Kossak i opery mydlane
Prof. Polony polemizuje z prof. Łagowskim nt. polityki kulturalnej Pan Profesor Bronisław Łagowski Redakcja “Przeglądu” Z uwagą czytuję Pańskie felietony w “Przeglądzie”, jestem wręcz ich intelektualnym entuzjastą. Wszelako felieton “Po kongresie kultury” w numerze 51 z dnia 18 grudnia 2000 r. zawiera stwierdzenia, z którymi nie sposób się zgodzić. Podzielam ogólne tezy Pańskiego tekstu: kultura podlega oczywiście prawom rynkowym; atak na owe prawa ze strony środowisk twórczych i sprowadzenie całej dyskusji do lamentu o poparcie finansowe
Fenomen blondynki
Blond kobietki w dowcipach biją rekordy głupoty. Ale mimo to jasnowłose piękności są nadal obiektem męskiego pożądania i przedmiotem kobiecej zawiści Dworzec w Stambule, noc. W kącie jedynie kilka kobiet po muzułmańsku okrytych czarczafami. Tłumy mężczyzn tępo patrzą na telebim. Nagle na ekranie pojawia się piękna blondynka w obcisłym i kusym stroju. Biegnie powoli, a kamera pokazuje jej falujący biust. Bez stanika. Na poszarzałych twarzach błysk zainteresowania. Wszystkie spojrzenia wbite w telebim. Cóż robi ta blondynka w Turcji,
Kempski odszedł, przyjaciele zostali
Złośliwi twierdzą, że były wojewoda śląski robi wreszcie to, co najlepiej potrafi. To znaczy nic nie robi Raport komisji min. Marka Biernackiego potwierdził, że wojewoda Marek Kempski nie panował nad podległym mu urzędem, aczkolwiek nie można w jego postępowaniu doszukać się jakiegokolwiek działania przestępczego. W zupełności wystarczyło jednak to pierwsze. Śląsk nie ma ostatnio dobrej passy. Można odnieść wrażenie, że stał się centrum wszelkiego rodzaju afer. O dawnej “Katandze” mówi się dziś “Ćwikoland”. I za to wszystko przyjdzie zapłacić.
Dla Dzieci i Jurka
Po raz dziewiąty znani artyści wsparli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy W niedzielę, już po raz dziewiąty, zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. Co roku podczas finału WOŚP w całej Polsce odbywały się liczne koncerty, w których udział wzięli znani artyści. Kilkoro z nich zapytaliśmy, dlaczego nie odmawiają Jurkowi Owsiakowi i, niezależnie od pogody, wychodzą na scenę, by bawić rzesze publiczności. Maryla Rodowicz W Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy biorę udział od lat i jest
Zetka płaci i kupuje
Dziennikarskie gwiazdy odeszły, gwiazdy przyszły, kac pozostał Wszystko już wiadomo. Grudniowy bunt w Radiu Zet wygasł. Buntownicy przegrali, na ich miejsce przyszli inni dziennikarze. Nie byle jacy – Monika Olejnik i Jacek Żakowski. Z kolei w opuszczonej przez Monikę Olejnik Trójce przystań znalazł jeden z głównych buntowników – Krzysztof Skowroński. “Roszada gwiazd”, próbowano komentować, zresztą – jak kulą w płot. – Była nadzieja, że wygramy, ale gdy Jacek Żakowski z Moniką Olejnik podpisali
Chciałbym się jeszcze śmiać…
Chciałem zawsze, żeby ludzie mnie czytali, żeby wiedzieli, że pewne problemy, które się teraz pojawiają w dziennikach, przeczuwałem pół wieku temu Rozmowa z Tadeuszem Różewiczem – Muszę panią uprzedzić, że nie lubię wywiadów. Mogę odpowiadać nie na temat, albo wcale nie odpowiadać. Ale trudno, trzeba przyjąć rozmówcę takiego, jaki jest. – Wiem… Pamiętam pana wiersz “Sława”, w którym kpi pan z dziennikarzy, ze sposobu przeprowadzania wywiadów… Tym bardziej mnie paraliżuje trema… – (śmiech) A mnie paraliżuje niagara








