2005

Powrót na stronę główną
Nauka

Mieć serce jak Włoch

Niezwykła proteina znaleziona we krwi mieszkańców miasteczka Limone zapowiada rewolucję w leczeniu chorób serca Korespondencja z Mediolanu Mężczyzna miał wysoki poziom cholesterolu i podwyższony poziom trójglicerydów. Lekarz, który obejrzał wyniki, nawet się nie zdziwił – wystarczył powierzchowny rzut okiem na pacjenta – po pięćdziesiątce, nieco otyły, sportu nie uprawia, zjeść lubi, godzinami wyleguje się przed telewizorem, pali – nic dziwnego, że takie rezultaty. – Co panu dolega? – Nic, czuję się świetnie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Studenci do celów wyższych

Jedni po Akademii Sztuk Pięknych zmieniają sztalugi na laptopy, inni chcą zmieniać świat W zimnej piwnicy warszawskiej ASP pachnie gliną. Na środku pracowni, na podwyższeniu stoi nagi starszy pan z brzuszkiem. Patrzy nieruchomo w okno, czasem siada, znów prostuje nogi. Nie wiadomo, o czym myśli pan Kazio, ale na nikim nie robi wrażenia. Jest tak samo oczywisty jak glina. Muzyka Dire Straits z magnetofonu miesza się z echem tępych uderzeń, ktoś odkręca wodę w wannie, żeby zmoczyć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Blog

Piekło PiS-u

Hulaj dusza, piekła nie ma! Zapewne pomyśleli sobie posłowie PiS podpisujący projekt ustawy zmieniającej ład w mediach. Bo przecież PiS ma już swój rząd, większość w Senacie, ma większość w Sejmie złożoną z siebie i partii satelitarnych. Niepokornych w gębie, ale dyscyplinowanych batem przedterminowych wyborów. Ma też prezydenta elekta, który 23 grudnia pełnym prezydentem będzie. Ma mieć rzecznika praw obywatelskich, szefa Instytutu Pamięci Narodowej, ma mieć większość w Trybunałach Stanu i Konstytucyjnym. Ma mieć nową policję Urzędem Antykorupcyjnym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Premier Rokita, wicepremier Lepper

– Ograją pana Kaczyńscy czy nie? – Tu jest ryzyko. To jest polityka. Staram się być czujny Andrzej Lepper, wicemarszałek Sejmu, przewodniczący Samoobrony – Panie marszałku, będą te wcześniejsze wybory do Sejmu czy nie? – PiS robi wszystko, aby wcześniejsze wybory były. Oni są przekonani, że mają bardzo duże poparcie. – Bo mają. – Obserwuję ich, trochę doświadczenia socjotechnicznego mam, i widzę, że od strony socjotechnicznej pięknie działają. Prof. Religa! Minister zdrowia. Co mówi?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Co może PiS?

Najpóźniej  wczesną wiosną 2007 roku czekają nas nowe wybory Czy czekają nas wybory na wiosnę? Czy też nowe sejmowe koalicje? Do tej pory polska polityka prezentowała się w sposób tradycyjny – z jednej strony, mieliśmy koalicję, z drugiej, opozycję, obie strony ostrzeliwały się ze swoich okopów. Teraz jest inaczej – mamy wojnę ruchomą. Nie wiemy, kto popiera rząd (poza 155 posłami PiS), a kto jest przeciw. Nie wiemy, w jakiej perspektywie czasowej działa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Cień terroru nad Polską

Prawie dwa tygodnie temu porwano w Iraku niemiecką archeolożkę. Wyznaczony przez porywaczy termin odpowiedzi dla rządu niemieckiego minął, lecz nie ma żadnego śladu po tej nieszczęsnej niewieście, od lat pracującej w Iraku, znającej biegle język arabski i troszczącej się o tamtejszą dziatwę. Zarówno apel prezydenta Republiki Niemieckiej, Horsta Koehlera, zwrócony do terrorystów, jak nawet wstawiennictwo przywódcy szyickiego, Muktady al Sadra, tłumaczącego, że jest to przecież przyjaciółka Arabów, nie odniosły najmniejszego skutku. Pojawiły się na razie dwie hipotezy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Ja nie mogę kłamać

Gdyby z dzisiejszej muzyki, nawet poważnej, zabrać jazz, nie byłoby muzyki, słuchalibyśmy wyłącznie „Podmoskiewskich wieczorów”. Michał Urbaniak – Ma pan własną definicję jazzu? – Jazz to stan emocji, który kojarzy się z błękitem. Tak to pięknie nazwał Miles Davis na swojej płycie „Kind Of Blue” i ja się pod tym w pełni podpisuję. Ten stan emocjonalny, ów rodzaj błękitu, można porównać do religii, do zakochania, do seksu, do czego pan chce, ale zawsze to będzie coś nieuchwytnego. Warto przy okazji powiedzieć,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Łaska czy bez łaski

Przywódcy wielu państw często uwalniają kontrowersyjnych skazańców Prezydenci wielu państw mają prawo łaski i korzystają z niego, ale ich decyzje często wywołują kontrowersje i protesty. Gospodarze Białego Domu, których konstytucyjne prawo łaski jest nieograniczone, rozpoczynają zatem prawdziwy „festiwal ułaskawień” dopiero pod koniec swej ostatniej kadencji, kiedy oburzenie opinii publicznej nie może im już zaszkodzić. Wyjątkiem był Gerald Ford, który na wstępie ułaskawił swego poprzednika, Richarda Nixona, uwikłanego w aferę Watergate. W ten

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Murielle – kamikadze z Belgii

Pierwsza Europejka dokonała samobójczego ataku za sprawę Al Kaidy Belgia jest w szoku. Młoda kobieta z Charleroi pojechała do Iraku, przepasała się ładunkami wybuchowymi i wysadziła w powietrze. 38-letnia Murielle Degauque przejdzie do historii wojny z terrorem jako pierwsza europejska kobieta, która przeprowadziła samobójczy atak, zatruta ideologią Al Kaidy. „To jest nasza belgijska kamikadze, która zginęła w Iraku”, napisał dziennik „La Derniere Heure”. Dyrektor belgijskiej policji federalnej, Glenn Audenaert, podkreślił, że po raz pierwszy biała kobieta z Zachodu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Prawda nas wyzwala

Wkrótce po zawieszeniu stanu wojennego, a może to było w roku 1983, jeden z partyjnych prominentów na Uniwersytecie Jagiellońskim zaproponował mi, abym został pierwszym sekretarzem partii na uniwersytecie. Jest to stanowisko nomenklaturowe – dodał – ale załatwimy rzecz w wyższych instancjach. Wiesz, jaka jest sytuacja, trzeba wybrać kogoś, kto będzie osłaniał „Solidarność”. Na zewnątrz zdziwiłem się, a w środku chciało mi się śmiać. Ja bardzo nie lubię urzędować i „działać”, a gdy już muszę kierować czymkolwiek, popadam w skrajne znudzenie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.