Skrajna prawica z szansą na prezydenta

Skrajna prawica z szansą na prezydenta

Zresztą Flagge zeigen (Pokazać flagę) to hasło kampanii Hofera, a jej hymn Immer wieder Österreich (w wolnym tłumaczeniu: Ciągle i wciąż, niezmiennie Austria) śpiewają „niebieskie tłumy” ze łzami w oczach. Obowiązkowy jest w tekście i oczywiście w teledysku symbol ojczyzny, heimatu: słoneczne góry, krzyż na szczycie, trochę dirndla i trachtu, ludowych lokalnych strojów, piernikowe serca, po wielokroć powtarzane „szczerość, prawo, sprawiedliwość”, „Austria na zawsze i na wieczność”, „jestem prawdziwym patriotą”. Do kompletu winne grona na słonecznych zboczach, katedra św. Szczepana i zapatrzona w dal zatroskana twarz wodza partii, błękitnookiego Strachego, jak na dawnych pozowanych zdjęciach. Teledysk pokazuje też kadry z balu burszenszaftów (związków studentów niemieckich – pierwszy w pełni rozwinięty powstał w 1815 r. w Jenie) w Hofburgu właśnie, w siedzibie prezydenta Austrii. Bal wzbudza od lat protesty, uznawany jest za coroczne spotkanie prawicowej radykalnej ekstremy i populistów z całej Europy.

Szok i nokaut

W niedzielę 24 kwietnia tuż po godz. 17, kiedy zamknięto lokale wyborcze, zdjęcia z wiedeńskich central wyborczych poszczególnych partii nie wymagały komentarzy. W FPÖ wybuch radości. Członkowie SPÖ w ciszy umykali pod ścianami, by nie komentować wyników. Najważniejszych, w tym kanclerza Wernera Faymanna czy burmistrza „czerwonego Wiednia” (drugą kadencję czerwono-zielonego) Michaela Häupla, też zabrakło. Powtarzało się słowo szok. Zarówno kandydat SPÖ, znokautowany Rudolf Hundstorfer (11,3%), jak i reprezentant ÖVP, szef organizacji emerytów, skompromitowany pedofilską „aferą Groëra” Andreas Khol (11,1%), blado wypadli w kampanii. Zapłacili za politykę imigracyjną, za falę uchodźców, błędy i problemy, wobec których stanęli jako koalicja rządząca. Jedyna niezależna kandydatka, była sędzia Trybunału Konstytucyjnego Irmgard Griss, uzyskała wynik 18,9%. Mimo że nie stały za nią pieniądze partyjne, wysiłki grupki „niezadowolonych” dały świetny wynik, szkoda więc, że nie potraktowano poważnie jej kandydatury jako wspólnej dla kilku partii.

Przez mniej więcej półtorej godziny po zamknięciu lokali wyborczych i zliczeniu kart dostarczonych listownie ważyły się losy Griss i Van der Bellena. Kto przeciw Hoferowi? Jednak prof. Alexander Van der Bellen. Niestety, wobec witalności Hofera każdy kontrkandydat, nie zapominając o 83-letnim Richardzie Lugnerze, inżynierze budowlanym (2,3%, prawie 97 tys. głosów!), wypada słabo. Siłą Hofera jest niezadowolenie społeczeństwa, wskazywanie winnych (rządzący, oni) i łatwych rozwiązań skomplikowanych sytuacji. To nokaut dla czerwono-czarnego rządu. Nawet Wiedeń, w XX w. i w pierwszej dekadzie XXI ostoja socjaldemokracji, okazał się zielono-niebieską mapą wyborców przyszłego prezydenta, z przewagą tych zielonych. Już we wtorek Häupl realistycznie przyznał, że koalicja rządowa może nie przetrwać do wyborów w 2018 r.

Główną obawą nie tylko polityków czy analityków, ale i obywateli Austrii jest możliwość zajęcia przez Strachego fotela kanclerza, a takie apetyty ma od lat. Sytuacja społeczna z pewnością sprzyja populistom. Może jednak niebieski prezydent ochłodzi apetyty na niebieskiego kanclerza, mają nadzieję w SPÖ.

Jak wygrać z Hoferem

Politolog i badacz opinii publicznej Peter Hajek uważa, że jedynie żywiołowa, pełna emocji walka o głosy da szansę Van der Bellenowi. Ale jego temperament tego nie gwarantuje, wiek (72 lata) też nie jest bez znaczenia. Jego team już we wtorek zaprezentował trzy nowe plakaty wyborcze ze słowem heimat w roli głównej, wyciągnięto więc wnioski z podglądania populistów. Sprawna kampania FPÖ jest robiona z wykorzystaniem nie tylko haseł patriotycznych, ale i aktualnych nastrojów społecznych, podgrzewanych takimi zdarzeniami jak dokonany przez imigrantów gwałt na studentce w toalecie dworca Praterstern kilka dni przed wyborami. Wykorzystuje się antyrządowe głosy, frustracje ludzi marginalizowanych. Analitycy podkreślają, że FPÖ udało się wyjść daleko poza wierne grupy wyborców.

Strony: 1 2 3

Wydanie: 18/2016, 2016

Kategorie: Świat

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy