Tag "500+"
Dokąd idziesz, lewico?
Lewica nie szuka odpowiedzi na pytania o to, dlaczego tak wygląda rzeczywistość i jak ją zmieniać Lewica jest w potężnym kłopocie. Osiągnęła w zasadzie wszystkie wyznaczone 150 lat temu cele, niektóre szybciej, inne nieco wolniej. Jest w sytuacji tego anegdotycznego Saszy z żartu o Budionnym, który po ostatniej zwycięskiej bitwie z „białymi”, wycierając skrwawioną szablę, zapytał: „I co teraz, towarzyszu atamanie?”. Widocznego wroga już nie ma, wszyscy „biali” nie żyją lub przeszli na naszą stronę, a niektórzy są nawet bardziej
Koszty koronakryzysu poniosą najsłabsi
Nie będzie w Polsce apokalipsy i głodu, ale gorszy rynek pracy i większe nierówności – już tak Dr hab. Ryszard Szarfenberg – badacz polityki społecznej oraz problematyki ubóstwa i wykluczenia. Profesor na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW, jest przewodniczącym European Anti Poverty Network w Polsce. Autor licznych publikacji o problematyce państwa opiekuńczego. Na podstawie najnowszych danych przypomniał pan, że w ostatnich latach najbardziej wzrosły realne dochody najuboższych Polaków. I że ten wzrost przypadł na minione pięć lat.
Adopcyjny węzeł gordyjski
Domy dziecka muszą odejść na śmietnik historii Anna Krawczak – badaczka Interdyscyplinarnego Zespołu Badań nad Dzieciństwem UW, członkini Stowarzyszenia na rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji Nasz Bocian; doktorantka w Instytucie Kultury Polskiej UW. Prowadzi rodzinę zastępczą. Kilka tygodni temu prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz otworzyła nową placówkę pogotowia opiekuńczego. Skrytykowałaś to wydarzenie. Dlaczego? – W 2020 r. nie ma miejsca dla domów dziecka, a tym bardziej dla nowo wybudowanego domu dziecka.
Zamiast aniołów in vitro
Nasze pierwsze dziecko z in vitro ma dziś 32 lata i trójkę własnych dzieci poczętych w sposób naturalny Prof. Marian Szamatowicz – ginekolog-położnik, doktor honoris causa Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, prekursor metody in vitro w Polsce – pierwszy zabieg w 1987 r. Laureat Busoli PRZEGLĄDU z 2003 r. Nie ukrywam, że jestem wzruszona, rozmawiając z panem, prekursorem in vitro w Polsce, dzięki któremu urodziło się tyle dzieci. – Dziękuję pani, ale nie wszyscy mają o mnie podobne zdanie. Na przykład przed laty na spotkaniu opłatkowym
Czy lewica ma coś do zaproponowania?
Metodą walki z wykluczeniem nie może być wykluczanie kolejnych grup Daria Gosek-Popiołek – działaczka społeczna i polityczna, posłanka na Sejm IX kadencji Czy macie w tej kadencji do zaproponowania coś, czego nie proponują inni? – Rozumiemy, że nie ma solidarności bez wolności. Nie boimy się mówić o prawach człowieka i mamy zdecydowane stanowisko, jeżeli o nie chodzi. Rozumiemy też, że prawem człowieka jest prawo do mieszkania, opieki medycznej i godnie przeżywanej starości. Do tej pory te wszystkie prawa nie były w pełni realizowane lub były wymieniane
Ja się pracy nie boję, ale tak się nie da
Jedną z przyczyn tego, że kobiety po otrzymaniu 500+ odchodzą z rynku, jest jakość pracy i polska kultura organizacyjna AGNIESZKA Wilczur jest stary, w jego oczach nie ma życia. Stoi na środku drogi, która przecina na pół niewielkie, komunalne osiedle bliźniaków. Nie mogę znaleźć właściwego adresu. Mężczyzna, którego sylwetka zdradza lata fizycznej pracy, stoi na progu jednego z domów i przygląda mi się z zaciekawieniem. (…) Za chwilę przychodzi po mnie Gabrysia, młoda dziewczyna o czarnych, falujących włosach. Idziemy w milczeniu do niewielkiego,
Pieniądze jak pomost
Transfery pieniężne jako instrument walki z biedą i wykluczeniem stosuje dzisiaj 56 krajów na świecie „Dlaczego ci ludzie mają dostawać pieniądze podatników za darmo? Nie można za to dofinansować szkół i szpitali?”. „Biedni i tak nie skorzystają, bo nie umieją zarabiać – tylko bogaci wiedzą, jak działa wolny rynek, więc mogliby coś z tymi pieniędzmi zrobić”. „Politycy kupują sobie poparcie, a debile sprzedają się za grosze. Czysty populizm”. Choć brzmią znajomo, komentarze te nie pochodzą z polskich dyskusji o 500+. Zostały wzięte spod
Polacy mądrze wybrali
Nie byłem, nie jestem, nie będę wyborcą Prawa i Sprawiedliwości. Całe pakiety politycznych zachowań przywódców i decydentów tej partii wzbudzają we mnie niezgodę, niechęć i lęk. Praktyki polityczne, choćby takie jak technika zmian ustawodawczych (szalone tempo, niedopuszczanie do głosu oponentów, brak debaty, automatyzm głosowań i bezmyślne podpisywanie przez delegata na prezydenta), psują mechanizmy państwa. Problem w tym, że psują zepsute. Retoryka przywódcy i klakierów w kampanii wyborczej jest nieakceptowalna i groźna, szczucie na całe grupy ludzi (LGBT, Żydzi,
Polityk, który może namieszać
Ludzie potrzebują zmiany i ta zmiana nadejdzie. To kwestia paru miesięcy Robert Biedroń Zacznijmy świątecznie – na stole leży propozycja Polskiego Stronnictwa Ludowego, by Wigilia była dniem wolnym od pracy. I co na to Robert Biedroń? – Przede wszystkim my, jako politycy, mamy coraz większy problem z rozdzieleniem tego, co państwowe, i tego, co kościelne. Widać to po tym projekcie. Politycy nie widzą, że chcą zrobić święto kościelne, a nie państwowe. To prezent dla Kościoła, nie dla państwa. Spotkania opłatkowe są organizowane w różnych
To nie jest kraj dla samotnych matek
Z „polską rodziną” na ustach rząd konsekwentnie wyłącza z polityki prorodzinnej osoby samotnie wychowujące dzieci. A to prawie 30% rodzin w kraju W domu były ciągłe awantury, choć mąż nie pił. Jak się z nim rozstawałam, to z myślą, że tylko na chwilę – opowiada Iza, wychowująca samodzielnie siedmioletnią córkę. – Miałam nadzieję, że to nim potrząśnie. Nic się nie zmieniło. Ale ja, mimo że nagle sama, poczułam ulgę. Moje życie przestało przypominać siedzenie na bombie zegarowej. Potem, niestety, nie było już









