Tag "Antoni Piechniczek"

Powrót na stronę główną
Felietony Jerzy Domański

Bez lidera, bez trenera, bez klasy

Piłkarzom zabrakło umiejętności. A trenerowi Michniewiczowi wszystkiego. Począwszy od tego, że w ogóle nie powinien być trenerem reprezentacji. Z powodów, które są oczywiste dla większości kibiców. Na ogół nie są to sympatycy obecnej władzy. Po prostu mają inny stosunek do wartości, na których musi opierać się sport, a które w Polsce zniszczyła grupa przestępców z „Fryzjerem” na czele. Działacze, trenerzy i piłkarze umoczeni w ten proceder nie powinni pełnić w sporcie żadnych funkcji. Uważam, że powrót tych ludzi po krótkim okresie banicji sprawia, że w piłkarstwie ciągle

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Coś optymistycznego

Zachęcany przez redakcję, by w końcu napisać coś optymistycznego, nie musiałem długo szukać. Choć to wydarzenie ma po trosze wymiar lokalny i środowiskowy, bo najbardziej interesuje kibiców, to jednak powrót drużyny Ruchu Chorzów do I ligi piłkarskiej bardzo mnie ucieszył. Nie tylko zresztą mnie. Tak skromnie licząc, jest to dobra wiadomość dla kilku milionów Polaków. 102 lata tradycji od Ruchu Wielkie Hajduki! I 14 tytułów mistrza Polski, które ma w kolekcji klub z Chorzowa, na trwałe zapisanych w pamięci paru pokoleń Polaków. A jeśli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Chcieli awansować i awansowali

W Katarze czekają na biało-czerwonych Selekcjoner Czesław Michniewicz ze łzami w oczach i całujący murawę, piłkarze rozradowani na płycie boiska i kibice wiwatujący na trybunach – taki obrazek z 29 marca ze Stadionu Śląskiego zapewne zapamiętamy na dłużej. Nasza reprezentacja pokonała Szwecję 2:0 i po raz dziewiąty w historii awansowała do finałów mistrzostw świata. Zostaną one rozegrane w tym roku w Katarze, od 21 listopada do 18 grudnia. Jednorazowa rywalizacja z jedenastką Trzech Koron miała wiele wymiarów, z których większość dotyczyła przyszłości.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Bajerant Paulo Sousa abdykuje

Zbigniew Boniek też w 2002 r. zostawił kadrę To była wiadomość dnia. W świąteczną niedzielę, 26 grudnia, gruchnęła wieść, która zburzyła spokój sympatyków biało-czerwonej. Do prezesa PZPN Cezarego Kuleszy zatelefonował selekcjoner Paulo Sousa z informacją, że kroi mu się znacznie lepiej płatna robota, na dodatek w kraju, którego urzędowym językiem jest portugalski. Chociaż szef piłkarskiej centrali nie zgodził się na odejście Sousy (nadal obowiązuje go umowa) do brazylijskiego Flamengo, zdaje sobie sprawę, że praca Portugalczyka z naszą reprezentacją

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Piłka nieokrągła

Łączy nas piłka. Hasło piękne. Niestety, coraz bardziej puste. Kolejny zużyty slogan. Choć może jeszcze jest szansa na reanimację? Z korzyścią dla całego środowiska piłkarskiego! A przede wszystkim w interesie milionów kibiców. Po ostatnim zjeździe PZPN trudno jednak o optymizm. Po raz pierwszy trafiłem do lokalu PZPN w Alejach Ujazdowskich w latach 70. I od szeregowego działacza przeszedłem wyboistą drogę do prezesa PZPN. Wyboistą, bo problemów – głównie finansowych – było ponad miarę. Dawaliśmy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Biało-czerwona piłkarska niewiadoma

Czy Paulo Sousa panuje nad reprezentacją, czy raczej improwizuje? Takiej imprezy futbolowa Europa jeszcze ani widziała, ani nie przeżywała. Pierwszy raz w historii finały o miano najlepszej reprezentacji Starego Kontynentu zostaną rozegrane w 11 państwach. Inauguracja odbędzie się w Rzymie 11 czerwca, finał w Londynie 11 lipca. Ze względu na pandemię dopiero w 2021 r. mamy Euro 2020. Biało-czerwoni dotychczas trzykrotnie wystąpili w tym turnieju. W 2008 r. w Austrii i Szwajcarii zakończyli udział w fazie grupowej. Cztery lata

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Kto zagra w finale mundialu?

Kto zagra w finale mundialu? Antoni Piechniczek, b. trener reprezentacji Polski, z którą zdobył 3. miejsce na MŚ ‘82 W dotychczasowej historii mistrzostw świata tytuł zdobywało zaledwie osiem krajów. Należę do tych, którzy uważają, że dotychczasowi faworyci mają największe szanse na kolejny sukces. Trudno mi wskazać reprezentację, która do tej pory nie była mistrzem świata, a którą można by uznać za jednego z faworytów w walce o finał. Nie wierzę, że mogłaby się do niego przebić jakaś drużyna z Afryki czy Azji, prędzej ktoś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.