Tag "edukacja"
Oświatowa kontrrewolucja
Jeśli reforma przejdzie w obecnym kształcie, zapłacimy za nią wysoką cenę Dr hab. Roman Dolata – profesor Uniwersytetu Warszawskiego, pracownik Wydziału Pedagogicznego UW oraz Instytutu Badań Edukacyjnych, badacz nierówności społecznych w oświacie Czy w społeczeństwie pełnym nierówności można zrealizować zapis konstytucji – powtórzony w rządowym projekcie ustawy Prawo oświatowe – zobowiązujący władze publiczne do zapewnienia wszystkim obywatelom równego dostępu do wykształcenia? – Od strony formalnoprawnej i organizacyjnej postulat równego dostępu został w Polsce spełniony:
Ocena niedostateczna
Wstydliwe wpadki Anny Zalewskiej – Nie będziemy mówić o szczegółach, bo istnieje niebezpieczeństwo dowolnego interpretowania każdego słowa – obwieściła minister Anna Zalewska już na początku posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, które odbyło się w pierwszych dniach nowego roku szkolnego. – Jak nauczyciel mówi państwu, że czegoś nie wie, to proszę dzwonić do dyrektora. Nauczyciele i samorządy znają już cały harmonogram zmian. Ponad dwa miesiące po prezentacji zmian w oświacie minister Anna
Wojna o gimnazja
Pracę może stracić co najmniej 37 tys. pedagogów Gimnazja znikną, ale problemy wychowawcze gimnazjalistów już nie. Pojawią się za to nowe: z podwójnymi rocznikami, podstawami programowymi, pustymi budynkami i wysoko wykwalifikowanymi nauczycielami bez pracy. W pierwszy poniedziałek tegorocznych wakacji minister edukacji ogłosiła prawdziwą rewolucję: zamykamy gimnazja, szkołę podstawową wydłużamy do ośmiu lat, a liceum do czterech. Zmian będzie o wiele więcej. A czasu na przygotowanie nowych podstaw programowych, programów, podręczników, materiałów edukacyjnych, budynków,
Piękniejąca przeszłość
Obecne Ministerstwo Edukacji Narodowej nie musi zbytnio się starać, żeby pokazywać „dobrą zmianę” Szli krzycząc: „Polska! Polska!” – wtem jednego razu Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu; Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna, Szli dalej krzycząc: „Boże! ojczyzna! ojczyzna!”. Wtem Bóg z Mojżeszowego wychylił się krzaka, Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?” Juliusz Słowacki, Szli, krzycząc: „Polska! Polska!” Nawet pobieżne obserwowanie informacji i komentarzy polityków i dziennikarzy
Gdy umiera mała szkoła
Jeśli nam szkołę zamkną, będzie po wiosce – mówią mieszkańcy wsi Tuszkowy Tuszkowy w gminie Lipusz pod Kościerzyną – 150 mieszkańców, sklep, remiza strażacka, przystanek autobusowy, a na wzgórzu, z którego widać jezioro Ostronko, szkoła funkcjonująca nieprzerwanie od 1819 r. Obok pruskiego budynku z czerwonej cegły postawiono w 1964 r. w czynie społecznym parterowy pawilon. Uczy się w nim obecnie dwadzieścioro dwoje dzieci od pierwszej do szóstej klasy, działa też zerówka i oddział przedszkolny liczący dziewięcioro wychowanków.
Zawracanie gimnazjów
Jeśli zostaną zlikwidowane gimnazja, mamy – lekko mówiąc – pięć lat w plecy, czas chaosu i przystosowywania się Dr hab. Krzysztof Biedrzycki – profesor Instytutu Badań Edukacyjnych, członek Rady Naukowej IBE, pracownik Uniwersytetu Jagiellońskiego Nowa minister edukacji Anna Zalewska poinformowała, że wśród spraw, którymi zajmie się w pierwszej kolejności, będzie opracowanie harmonogramu „wygaszania” gimnazjów. Zapewniła, że nie będzie to rewolucja, dzieci i młodzież tego nie zauważą, będą w tych samych środowiskach, w tych
Szkoła sama się nie otworzy
Bez zmiany przepisów Rok Otwartej Szkoły jest tylko odprawianiem czarów Ministerstwo Edukacji Narodowej wykorzystało dziennikarskie umiejętności swojej szefowej i nazwało rozpoczęty właśnie rok szkolny Rokiem Otwartej Szkoły. Tymczasem polska szkoła raczej się zamyka, niż otwiera… Nie chodzi tu o takie czy inne marketingowe zabawy w nazewnictwo ani o tzw. priorytety MEN na dany rok szkolny. Sprawa jest poważna – zamykająca się szkoła to ograniczanie oferty, jaką może ona, często bez kosztów własnych,
Wychowani na patriotów
Świadomość historyczna młodych Polaków nie jest duża, natomiast mitologiczna świadomość dumy jest bardzo silna Daty, wojny, bohaterowie, mity i legendy, szlachta jako podmiot historii i nieludzie, czyli chłopi, kobiety i inni, jako jej przedmioty, nieuwzględnianie wspomnień zwykłych ludzi – tak w skrócie wygląda edukacja historyczna w szkole. Brak refleksji na temat związku między nauczaniem historii a dzisiejszym myśleniem o sobie i społeczeństwie potwierdza dominację opowieści mitologicznej. Jeśli szkoła odgrywa kluczową rolę
Tłok w podstawówkach młodych dzielnic
Demografia, plaga egipska czy… zły kalendarz reform Ja i mój pies mamy średnio po trzy nogi. I co z tego? prof. Łukasz Turski Mało kto zdaje sobie sprawę, ale wiele wskazuje na to, że kampania wyborcza rozstrzygnie się w szkołach podstawowych. Tak jak przed rokiem trafia do nich w ramach kalendarza posyłania sześciolatków do szkół kolejne półtora rocznika. W sześcioletniej podstawówce jest zatem razem aż siedem roczników. Niż to nie wszystko Pozornie to żaden problem – wszak mamy niż demograficzny i dzisiejsze
Narzucono jedyną słuszną wizję historii
Polityka historyczna to opowiadanie o przeszłości z perspektywy władzy Dr hab. Piotr Laskowski – historyk, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, nauczyciel licealny i akademicki, współtwórca Wielokulturowego Liceum Humanistycznego im. Jacka Kuronia w Warszawie. Co historykowi związanemu z lewicą nie podoba się w oficjalnej polityce historycznej państwa? – Nic mi się w niej nie podoba. Jest to wizja historii, w której sprawcze są elity i państwa komenderujące ludzką mierzwą. To polityka zmierzająca do uznania państwa narodowego za jedyny uprawniony cel ludzkich działań, a cierpień poniesionych na rzecz tego