Archiwum
Kolebka i grobowiec demokracji
W Grecji wykluła się demokracja europejska, ale w podręcznikach historii ten kraj może być wymieniany w kontekście jej zmierzchuObrazowo mówiąc, Grecy ułatwili uwolnienie antydemokratycznego dżina z butelki i sami padli jego pierwszą ofiarą. Duch ten zamieszkiwał tam od dawna, co najmniej od początków utworzenia unii monetarnej, w której fundamenty zostały wpisane antydemokratyczne rozwiązania. Unia walutowa stanowiła produkt kompromisu – na jej utworzenie nalegała głównie Francja, widząc w tym możliwość zagwarantowania ściślejszego związania z Europą
Maczetą w Krakowie można dostać wszędzie
Pisarz nie musi się wypowiadać na każdy temat tylko dlatego, że jest pisarzem Gaja Grzegorzewska– autorka kryminałów, ostatnio ukazała się jej książką „Betonowy pałac”. Mieszka w Krakowie. Nie spóźniła się pani na wywiad. To takie niekrakowskie… – W Krakowie mamy na wszystko czas i nigdzie nam się nie śpieszy. Sama zwykle się spóźniam, to podobno moja najgorsza cecha, którą często wytykają mi znajomi. Krakowskie spóźnianie się to oczywiście stereotyp, ale jest w nim trochę prawdy. Jest tutaj
Ciepłe światło telewizorów
Wszyscy lubimy narzekać na „nasze czasy”, przeklinając je i przywołując jakieś legendarne „stare czasy”, które, ma się rozumieć, były „lepsze”, a że jak głosi piosenka, „nigdy nie będzie takiego lata / Nigdy papieros nie będzie tak smaczny / A wódka taka zimna i pożywna / Nigdy nie będzie tak ślicznych dziewcząt / Nigdy nie będzie tak pysznych ciastek”, mamy prawo trochę sobie ponarzekać. Oto współcześni katastrofiści głoszą koniec historii, koniec Boga i koniec człowieka, a na pewno koniec
Narkotyki są mało przewidywalne
Na pytanie, co stanie się po zapaleniu marihuany, uczciwa odpowiedź brzmi: nie wiadomo W jakimś momencie człowiek spotyka się z narkotykiem. Można spokojnie stwierdzić, że zdarza się to każdemu, bo mówiąc „narkotyki”, mamy na myśli wszystkie substancje zmieniające stan psychiczny, czyli również alkohol czy kofeinę. Mniej lub bardziej świadomie kontaktujemy się z tymi substancjami. Co ważne, każde takie spotkanie jest istotne, może nieść poważne konsekwencje albo skończyć się bez strat. Można latami brać heroinę i dopiero
Upał i inne plagi
Już w marcu było pewne, że zerowe opady śniegu wręcz gwarantują ogólnopolską suszę Upał wyrządza szkody, ale też szkoda go marnować. Gdyby Polska miała podobną liczbę elektrowni i paneli słonecznych jak Niemcy, nie doszłoby do kryzysu energetycznego. A jeśli zimą zapanuje równie ostry mróz? Sorry, taki mamy klimat, że wielkie i małe anomalie to już norma. Jętki na trasie Rzeszowskie, Radymno, most nad Sanem. Mimo upalnej nocy całą powierzchnię asfaltowej szosy pokrywa gruba, jasna
Czy sensowne jest łączenie referendum z wyborami parlamentarnymi?
Prof. Andrzej Zoll były prezes Trybunału Konstytucyjnego Moim zdaniem nie, choć nie ma jakiejś radykalnej przeszkody prawnej. Łączenie referendum z wyborami może jednak zafałszować wynik z uwagi na frekwencję. Obecność przy wydawaniu kart do głosowania może być traktowana jako podstawa zaliczenia udziału w niezgodnym z konstytucją referendum. Włodzimierz Cimoszewicz były premier Jestem zwolennikiem odwoływania się do głosowania narodowego, dlatego nie miałbym nic przeciw temu, byśmy przy okazji wyborów rozstrzygali różne kwestie,
Poczet łuczników polskich
Rozgrzani wyborami zwolennicy totalnej władzy PiS idą na całość. I ujawniają swoje marzenia. I to jakie! Przy nich znane dotąd perwersje to pikuś. Marzą np. o łuku. Polskim łucznikom bardzo tęskno do splendoru zdobywców Dzikiego (?) Zachodu, którzy po wymordowaniu Indian postawili sobie w Saint Louis Łuk Wjazdowy ku czci zdobywców Zachodu. Stalowy łuk ma, bagatela, 192 m i każdy może sobie na niego wejść i popatrzeć na rzekę Missisipi. A Jan Pietrzak chciałby z naszego łuku popatrzeć
Ziobro znowu atakuje Blidę
Od bezkarności do bezczelności jest tylko malutki krok. Modelowy dowód to Zbigniew Ziobro. Nieosądzony za to, co robił jako PiS-owski minister sprawiedliwości, znowu orbituje. Największy megaloman IV RP nie może przeboleć sukcesu Andrzeja Dudy. Przecież to on, samozwańczy następca Jarosława Kaczyńskiego, miał być prezydentem. A że nie został, to chociaż szpilkę mu wsadził. Opowiadając, że jest ojcem i matką wyboru Dudy, bo przecież gdyby wystartował on, szeryf Zbigniew Ziobro, toby w I turze wygrał Komorowski. Ziobro wie, że zawsze będzie kojarzony
Listy od czytelników nr 36/2015
Aby deklaracje były szczere Wyniki wyborów prezydenckich jednak pokazały różnicę między PiS a PO. Nikt teraz nie mówi, że Andrzej Duda został wybrany przez pomyłkę (jak Jarosław Kaczyński mówił o Bronisławie Komorowskim), nikt nie podważa uczciwości przeprowadzonych wyborów (tak jak zarzucano fałszerstwa i nieprawidłowości w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz samorządowych), nie wiem tylko jeszcze, jak będzie z bojkotowaniem oficjalnych uroczystości (PiS do tej pory organizowało własne, alternatywne). Oczywiście dobrze by było, aby deklaracje prezydenta Dudy