Tag "erotyka"

Powrót na stronę główną
Świat

Najpierw ślub, miłość rośnie z czasem

Przeciętna hinduska żona tuż po ślubie to dziewczyna zastraszona i osamotniona, szukająca ratunku w pracach domowych Im bliżej zachodu słońca, tym trudniej o skrawek wolnego miejsca na kamiennym murze okalającym Bramę Indii. Późne popołudnie to w Bombaju czas nieporadnych romantyków starających się wynegocjować intymną chwilę w nieprzychylnych okolicznościach. Przychodzą parami, podwójnie speszeni – własną obecnością i ciekawskimi spojrzeniami innych. Siadają blisko siebie, ale jakby oddaleni, pilnując symbolicznej granicy. Jego ramię nie otula jej kruchej sylwetki, ona nie szuka w nim oparcia. Dłonie się nie splatają. (…) Z przystani odeszły już ostatnie wycieczkowe statki na oddaloną o godzinę drogi Elefantę, można jeszcze popłynąć 30 kilometrów na południe, na plażę w Alibag. Agenci turystyczni zamykają budki i ruszają do domów. Pałacowy Taj Hotel pięknieje w późnym słońcu, białe balkoniki nasiąkają różem. Skrępowani kochankowie dzielą się prażonymi orzeszkami z gazetowej tutki. Krążący wokół sprzedawcy i pucybuci tworzą opiekuńczy kordon. Wyjątkowo się nie narzucają. Nie chcą przeszkadzać, ale liczy się każdy grosz. Fizyczna bliskość między kobietą a mężczyzną jest w Indiach źle widziana. Nie ma formalnych zakazów, ale jest surowa społeczna kontrola i lęk przed złamaniem tabu. Nawet w słynącym z liberalnej obyczajowości

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Psychologia

Od fantazji do czynu

Poruszenie tematu fantazji seksualnych jest jak prośba o pokazanie się w bieliźnie Katarzyna Kucewicz – psycholożka, psychoterapeutka, seksuolożka Jak to jest z tymi fantazjami seksualnymi w Polsce? Czy to twoim zdaniem temat odpowiednio dyskutowany w naszym kraju? – Zupełnie nie. Uważam ten temat za bardzo ciekawy, głęboki i szalenie ważny, natomiast wciąż pomijany i traktowany w sposób marginalny. Dzieje się tak dlatego, że wiąże się on z pozytywnym, radosnym myśleniem o seksie. A mam poczucie, że w Polsce, jeżeli już mówimy o seksie, to wtedy, kiedy są problemy, zaburzenia i trudności. Natomiast jeżeli rozmawiamy o przyjemnych rzeczach związanych z seksem, to raczej w kuluarach, a nie w mainstreamie. Na przykład w mediach fantazje seksualne bywają uważane za zawstydzające, o nich się nie mówi. I tak sobie teraz myślę, że poruszenie zagadnienia fantazji seksualnych jest jak prośba o pokazanie się w bieliźnie. Wiele osób traktuje je bowiem jako coś totalnie prywatnego. Coś, o czym się nie mówi. – Tak, tak. O czym się nie mówi nie tylko z koleżankami, lecz także z partnerami. Nierzadko traktujemy fantazje jako procesy myślowe, które są absolutnie niedostępne dla innych. Kiedy ja rozmawiam w gabinecie z pacjentkami, to nierzadko słyszę, że one opowiadają o zupełnie innych fantazjach niż te, które mają. Czyli prawdziwe, intymne

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Zdrowie

Śladami hiszpańskiej muchy

Czym zdesperowanych panów kuszą drogerie Pamiętacie państwo ów słynny afrodyzjak, który miał rzucać oziębłe kobiety w ramiona panów, a panom cudownie dodawać męskości? Okazuje się, że w sieci wciąż pełno kryjących się pod tą nazwą ofert sprzedaży „miłosnych eliksirów”, obiecujących „niesamowitą chęć pożądania” i wielokrotne orgazmy. Mało kto jednak wie, że sprzedaż i stosowanie w produktach leczniczych oraz suplementach diety kantarydyny (wydzielana przez pewien gatunek chrząszczy, jest głównym składnikiem hiszpańskiej muchy), działającej drażniąco na zakończenia nerwowe i śluzówki układu moczowo-płciowego, są od dawna zabronione ze względu na jej toksyczność i prozapalność. Obecnie sprzedawane krople zawierają już więc wyłącznie popularny w suplementach aminokwas zwany argininą, w dodatku zwykle w nieznanej dawce, witaminę C oraz konserwanty. Nie dajmy się oszukać. Tabletka tabletce nierówna Bardziej obiecująco wygląda to, co znajdziemy w aptekach i drogeriach, których półki uginają się od nowszych zdobyczy medycyny dla panów. Czy jednak osoby cierpiące na realne zaburzenia wzwodu mogą mieć nadzieję, że bez recepty rozwiążą swoje problemy? Wszystko zależy od tego, jaki preparat wybierzemy i jaka jest przyczyna dysfunkcji. Najważniejsze, że wśród preparatów sprzedawanych bez recepty od kilku lat można znaleźć przebadane i skuteczne produkty lecznicze zawierające sildenafil, czyli tę samą substancję, którą

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Kultura

Ciało jako pole walki

Mamy problem ze swobodnym i naturalnym podejściem do własnego ciała Marta Dzido – pisarka i reżyserka, autorka zbioru opowiadań „Sezon na truskawki”   Słyszałaś o „Magii nagości”? – W ogóle nie wiem, co to jest. To popularny w Wielkiej Brytanii i Niemczech program, w którym nadzy ludzie oceniają się na podstawie swojej fizyczności. Miała być polska edycja, ale jej start wstrzymano. – Nie dziwię się, że w Polsce pojawiły się protesty wokół takiego formatu, bo przecież u nas trudno o rozmowę na temat nagości bez histerii. Mamy 2021 r., a wciąż boimy się mówić o czymś tak bliskim i naturalnym jak ciało. A ty piszesz książkę, w której jest bardzo dużo ciała, zarówno w kontekście erotycznym, zmysłowym, jak i biologicznym. Czy taka książka jest potrzebna w 2021 r.? – Na pewno mnie była potrzebna ta książka, ale jak słyszę od pierwszych czytelniczek i czytelników – nie tylko mnie. Poza tym jest tak mało treści, które by w otwarty, nienaznaczony schematycznymi spojrzeniami sposób opowiadały o cielesności. Ciało jest wiecznie na cenzurowanym. W mediach można pokazywać wojnę, krwawą jatkę, ale nagości już nie. Ciało jest albo redukowane do obiektu seksualnego, i wtedy staje się tematem tabu, albo traktowane jako świątynia życia, a wówczas wchodzi w jakąś narrację mityczną. Mamy problem ze swobodnym

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Aktualne Promocja

Pomysł na prezent świąteczny dla kobiety – bielizna!

Powoli zbliża się ten wyjątkowy czas w roku, kiedy bardzo zależy nam na znalezieniu idealnego prezentu dla ukochanej osoby. Świetnym pomysłem na prezent świąteczny jest bez wątpienia bielizna damska. Na szczególną uwagę zasługują komplety i zestawy

Wywiady

Seks w maskach i szaliku

Teraz erotyka schodzi na dalszy plan, bo ludzie boją się dotknąć, a co dopiero doprowadzić do zbliżenia Dr n. med. Beata Wróbel – ginekolog i seksuolog Czy ograniczenia koronawirusowe wpływają na miłość erotyczną? – Trzeba by to zbadać, a jeszcze nie było okazji. Wszyscy jesteśmy oszołomieni i zagubieni. Aby dookreślić siebie nie tylko w sytuacji seksualnej, ale i partnerskiej, rodzinnej, życiowej, potrzebujemy wiedzy, informacji. A nie mamy jej, wszystko, co nam podaje władza, jest niespójne, jedno wyklucza drugie. Do niedawna oficjalnie mówiono, że istnieje prawdopodobieństwo, że wirus przenosi się przez śluz pochwowy. W związku z tym mamy większe ograniczenia w wykonywaniu badań USG, ale przede wszystkim ma to wpływ na życie erotyczne. Nie ma więc pogody dla związków zawieranych spontanicznie. Jeśli pani poznaje pana na portalu randkowym i od razu poczują pożądanie, a tu się okazuje, że on może się od niej zarazić, to nie pójdą na całość. – Raczej nie. Ten pan co prawda wcale nie musi się zarazić, ale może. Tego do końca nie wiemy. Z drugiej strony miłość erotyczna to przecież nie sam akt seksualny, ale również intymność i budowanie bliskości. A tutaj nie możemy nawet się przytulić czy pocałować, bo obowiązuje zachowanie dwumetrowego dystansu między ludźmi. Jak to więc zrobić? Poza tym mamy maski, które, jeśli ich nie zdejmiemy, staną

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Obserwacje

Pluszowe kajdanki pod choinkę

Boże Narodzenie – nowa świecka tradycja Co nas łączy jako naród? – pytają rokrocznie wywiadownie. I niezmiennie uzyskują odpowiedź: rodzinność i sposób, w jaki obchodzimy Boże Narodzenie. Ano właśnie – w jaki? Przede wszystkim na bogato. Rodzina wyda na tę imprezę 1-1,2 tys. zł. Mniej więcej 15% świętujących zadłuży się w bankach lub zaciągnie chwilówki. Połowa kosztów to prezenty, reszta (ok. 500 zł) pójdzie na jedzenie, a średnio 110 zł pochłoną spotkania towarzyskie, więc w praktyce alkohol. Przeciętny Polak spodziewa się na święta trzech prezentów. Z tym że co trzeci prezent pochodzi z drogerii.Resztę pieniędzy wydajemy na gifty dla dzieciaków oraz na badziewie dekoracyjne, najczęściej made in China. Świąteczne stringi W kwestii prezentów: nie można wykluczyć, że ktoś zechce w Boże Narodzenie sprezentować książkę. Nie jest to pomysł od czapy – wszak 10 mln rodaków nie ma w domu żadnej. Tu oferta jest najszersza z możliwych. Wersja uduchowiona: „Boże Narodzenie z s. Anastazją i s. Salomeą”, wersja szkolna: „Boże Narodzenie. Karty pracy dla uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi”, wersja bajkowa: „Boże Narodzenie krowy Zosi” czy kryminalna: „Morderstwo w Boże Narodzenie. Herkules Poirot”. Rozpatrzmy jednak ofertę mniej oczywistą. Na przykład sklepów z gadżetami

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Kultura

Dla ciebie jestem sobą

Powstanie film o Kalinie Jędrusik W 27. rocznicę śmierci Kaliny (zmarła 7 sierpnia 1991 r.) ogłoszono, że naszą narodową diwę zagra 27-letnia aktorka Maria Dębska, córka reżyserki Kingi Dębskiej, dotąd widoczna w serialach, i to raczej w tle. W wampa ma ją przedzierzgnąć Katarzyna Klimkiewicz, pani reżyser też raczej od seriali. Na Kalinie zęby łamali sobie Wajda z Olbrychskim i Starsi Panowie z Dygatem, więc łatwo nie będzie. Trzymamy jednak kciuki, jak za każdy film, który nie streszcza żywota kolejnej poczciwiny z pomnika na rynku. W łóżku z Kiciusiem „Kalina była pierwszą polską seksbombą”, diagnozowała Agnieszka Osiecka. „Bo we mnie jest seks, / Co pali i niszczy. / Dziesiątki już serc / Wypalił do zgliszczy” – to brzmiało jak manifest. I początkowo kariery nie ułatwiało. Wajda poszukiwał aktorki do roli łączniczki, która w „Kanale” (1956), brodząc po kolana w brei, przeniesie na plecach konającego powstańca. Zbyszek Cybulski przywiózł mu z Gdańska Kalinę. Gdy reżyser zobaczył, jak startująca aktoreczka się wypina i przegina, spytał tylko: „Czy wyście powariowali?!”. A Kalina zalotna bywała już w czasie aktorskich studiów w Krakowie. Śliniło się do niej wielu, w tym przedwojenna legenda sceny i filmu Jan Kurnakowicz (starszy od panienki o lat 30). Daremnie, bo Kalina

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Zdrowie

Niech mnie uwiedzie mistrz słowa

Zachęcam, by czytać o seksie, oglądać filmy, rozmawiać z koleżankami i eksperymentować, zaczynając od siebie Andrzej Depko – seksuolog Co może wprowadzić kobietę w erotyczny nastrój? – Na stopień narastania podniecenia seksualnego u kobiet i mężczyzn wpływają odmienne czynniki. Mężczyźni są bardziej wyczuleni na bodźce wzrokowe, a kobiety na wrażenia słuchowe. Różnica w intensywności reagowania na bodźce słuchowe i wzrokowe tkwi w odmiennej budowie systemu nerwowego i układu hormonalnego obu płci. Zmysł słuchu u kobiet odgrywa bardzo ważną rolę w inicjacji i przebiegu cyklu reakcji seksualnych. (…) Działanie stymulujące mogą mieć zarówno poszczególne bodźce akustyczne (np. tembr głosu mężczyzny), jak i kompozycje muzyczne kojarzące się z sytuacją seksualną. Określona melodia tworząca oprawę dla miłosnych uniesień po pewnym czasie staje się dla kobiety miłosnym zawołaniem, sygnalizującym rozkosz i ściśle z nią związanym. Jedna z autorek fantazji chciała być uwodzona słowami. To działa? – Operowanie słowem, podobnie jak dotykiem, wymaga zdolności improwizacji, wyczucia i talentu. Śpiewanie, szeptanie, mruczenie w zależności od sytuacji jest nieocenioną metodą w rozbudzaniu namiętności. Słynni kochankowie wiedzieli, że sukces w kolejnych podbojach kobiecych serc uzależniony jest od finezji w prowadzeniu z nimi erotycznych rozmów. Podatność kobiet na flirt

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Wywiady

Albo umieram, albo się rozbieram

Jeszcze po latach byłem pełen obaw, czy nie przesadziłem z tą nagością pod prześcieradłem Olgierd Łukaszewicz – aktor filmowy i teatralny Niedługo czekał pan na spotkanie z prozą Jarosława Iwaszkiewicza; to był film telewizyjny Janusza Majewskiego, oparty na noweli „Stracona noc”. Wystąpił pan w roli dziedzica Jana. Potem jeszcze raz zagrał pan w filmie opartym na tej samej noweli, tylko już w innej reżyserii i w innej roli. – U Majewskiego graliśmy w parze z Andrzejem Łapickim, który kreował Pisarza, wracającego z Włoch. Psuje mu się auto i musi szukać noclegu. Po latach to ja zagrałem Pisarza u Andrzeja Domalika w filmie „Nocne ptaki”. Z tym wiąże się pewne wspomnienie. Pisarz z tego opowiadania ma homoerotyczne skłonności. Kiedy podgląda wieczorem właściciela dworu, chłopaka zagłębionego w lekturze, to coś sobie przy tym myśli, coś wyobraża. Poprosiłem Andrzeja Łapickiego, żeby na zbliżeniu podkreślił dwuznaczność spojrzenia. Zaproponowałem Januszowi Majewskiemu, że wobec tego ja jako obiekt podglądany też będę w dwuznacznej sytuacji. Postanowiłem, że będę nago, odziany tylko w prześcieradło. Noc jest czerwcowa, parna, młodzieniec postanowił przekroczyć próg męskości, wreszcie stracić dziewictwo, i miało to się stać w trakcie spodziewanej wizyty jego opiekunki. Ona przychodzi pocałować go w czoło, jest zaniedbywaną żoną jakiegoś

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.