Tag "głupota"

Powrót na stronę główną
Kraj

Piramida bzdur emerytalnych

Mentzen może opowiadać głupoty, bo jego słuchacze nie mają pojęcia, jak działa ZUS „Zbieranie butelek po piwie opłaca się bardziej niż odkładanie na emeryturę”, przekonuje w filmiku na TikToku, platformie szczególnie popularnej wśród dzieci i młodych ludzi, Sławomir Mentzen, szef wchodzącej w skład Konfederacji partii Nowa Nadzieja. Jak to możliwe? Ano tak, że według wyliczeń Mentzena suma wszystkich składek, jakie w ciągu życia odłożymy na emeryturę, będzie tak niska, że więcej uzyskalibyśmy z kaucji za butelki

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Szahaj Felietony

Rynkowe media śmietniskowe

Z powodu pandemii trochę przycichła dyskusja o tzw. fake newsach. Szukano ich źródła w działalności jakichś zorganizowanych grup hakerskich lub w złej woli czy złośliwości części użytkowników sieci. Ja sam łączyłem nadejście wieku postprawdy z mechanizmem rynku kapitalistycznego, wedle którego nieważna jest treść, ważna sprzedawalność. Jeśli nieprawdziwe wiadomości lepiej się sprzedają niż wiadomości prawdziwe, to z punktu widzenia rynku wszystko jest w porządku – zarabiamy. Kryterium prawdy i fałszu nie ma zastosowania tam, gdzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Gdyby głupota mogła fruwać

Gazeta dla najgłupszych, „Super Express”, bije kolejny rekord bezczelności. Własny. W publikowaniu bredni biją na głowę nawet „Fakt”, wzorowany na niemieckim „Bildzie”, który z kolei kupują najgłupsi Niemcy. ZPR Media SA, wydawca „Super Expressu”, który kilkanaście razy okłamał czytelników, pisząc o Łukaszu Wojtanowskim, menedżerze Justyny Steczkowskiej, musiał wydrukować PRZEPROSINY. Po dwóch latach (!). I od razu, w tym samym numerze, w którym przepraszają Wojtanowskiego, walą w niego jak w bęben. Czy prawdę też poznamy za dwa lata?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Pana premiera język giętki

Pisał kiedyś wieszcz: „Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa”. Problemem wieszcza było to, że język nie potrafił czasem wysłowić tego, co głowa wymyśliła. Nasz problem jest inny, dużo poważniejszy – aby politycy najpierw pomyśleli, a potem mówili. Aby zanim uruchomią jęzor, użyli mózgu. Bo bardzo często tego nie robią. Weźmy niedawną wypowiedź premiera Morawieckiego, który w wywiadzie dla „Die Welt” powiedział, że reforma sądownictwa w Polsce jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Brązowe krowy dają czekoladowe mleko

Kilka zaskakujących rzeczy, w które wierzymy Przeczytałem niedawno fascynującą informację. W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badania opinii społecznej, w których pytano m.in. o to, skąd się bierze mleko czekoladowe. Ponad 7% pytanych odpowiedziało, że pochodzi ono od brązowych krów. Próba była reprezentatywna, więc wynik przeniesiono na całą populację kraju i skrupulatnie wyliczono, że 16,4 mln Amerykanów, a więc tylu, ilu mieszkańców ma np. stan Pensylwania, wierzy, że kiedy się doi krowy o takim umaszczeniu, z ich wymion leci nie tylko mleko, ale też

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Skurkiewicz pogromca

Nazywa się Skurkiewicz. Partyjni koledzy opisują go krótko: Wojciech Skurkiewicz to miedziane czółko. Ale przecież nie dlatego partia go trzyma. Atutem Skurkiewicza jest gorliwość w wykonywaniu najgłupszych poleceń. A jedyny problem, jaki z nim mają w PiS, to skromna lotność. Radzą więc sobie tak, że mówią do Skurkiewicza powoli. I powtarzają polecenia tak długo, aż pojmie, o co chodzi. Opłaca się. Bo tylko tak ponura postać jak Skurkiewicz może zaproponować usunięcie z wojska legendarnych patronów, takich jak gen. broni Józef Kuropieska czy gen.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Żniwa pseudonauki

Jeśli jakaś przełomowa metoda została stworzona przez jednego człowieka, to już jest to podejrzane Dr Tomasz Witkowski – psycholog, sceptyk, popularyzator nauki. Współzałożyciel Klubu Sceptyków Polskich, zajmującego się m.in. demistyfikacją pseudonaukowych teorii. Autor m.in. serii „Zakazana psychologia”, której trzeci tom trafił do księgarń. Według badania opinii HealthWave sprzed miesiąca co czwarty Polak nie wierzy w medycynę konwencjonalną, a aż 10% uważa, że szczepionki są szkodliwe. Co więcej, lekarz jest uznawany za autorytet w sprawach zdrowotnych równie często, co Ewa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Chamstwo, podłość i głupota

Dobre wychowanie wynosi się na ogół z domu. Czasem braki domowego wychowania mogą nadrobić szkoła, harcerstwo albo jakaś inna instytucja społeczna. Jeśli ktoś się nie dowiedział we własnym domu, że zupę je się łyżką, a mięso na ogół nożem i widelcem, ma szansę podpatrzyć to w domu kolegi albo ostatecznie w kinie. Może też wyczytać w specjalnych książkach. Są to rozmaite poradniki dobrego wychowania. To tam można przeczytać, że starszy pierwszy wyciąga rękę do młodszego, kobieta do mężczyzny, że przez drzwi pierwszą przepuszcza się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Czas kłamstwa

Kluczowym elementem wszystkich kampanii są hejterstwo i chamski styl Wiesław Gałązka – specjalista od marketingu politycznego i wizerunku Jak się panu podoba kampania wyborcza? – Nie podoba mi się. Z paru względów. Po pierwsze, do walki o samorządy są przenoszone najgorsze wzorce polityki centralnej, tej, którą obserwujemy w telewizji. Naśladuje się to, co się dzieje w parlamencie, zachowania naszych rządzących. Szczególnie widoczne jest to tam, gdzie startują ludzie z PiS. Nie podoba mi się także to, jak władza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

To tylko teoria

Czy dziecko powinno przejść wściekliznę? Łukasz Sakowski – biolog i popularyzator nauki, autor bloga To tylko teoria To tylko teoria jest jednym z najczęściej obserwowanych blogów popularnonaukowych w polskim internecie. Duże zainteresowanie zapewnia mu m.in. celne punktowanie paranaukowych bzdur, które pojawiają się w sieci – w tym ruchów antyszczepionkowych. Zainteresowaniem cieszy się też konkurs na biologiczną bzdurę roku, w którym nagradza się najgłupsze opinie wyrażone przez osoby publiczne – polityków, profesorów i celebrytów. Wiele miejsca poświęca pan

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.