Tag "górnicy"
SONDA: Jakie obostrzenia antycovidowe są najbardziej dotkliwe?
Pytamy: Jakie obostrzenia antycovidowe są najbardziej dotkliwe? Jakie zakazy wprowadzane przez rząd najbardziej dotknęły przedsiębiorców, hotelarzy i innych? Jak poszczególne branże sobie poradziły? Czy mogły liczyć na pomoc rządu? Piotr Wołejko ekspert Pracodawców RP ds. społeczno-gospodarczych
Nie zmarnujmy tego
Na konsultowanie ze związkami zawodowymi „Polityki Energetycznej Polski do 2040 r.” poświęcono tylko jeden dzień Jedno z ostatnich posiedzeń Rady Dialogu Społecznego poświęcone było omówieniu zadań dla polskiej gospodarki wynikających z przyjętego przez Unię Europejską programu Zielonego Ładu oraz pracom nad Krajowym Planem Odbudowy. Oba tematy się łączą. Zielony Ład wyznacza cele klimatyczne, jakie mamy osiągnąć. Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to projekt wykorzystania unijnych środków finansowych na tworzenie miejsc pracy, inwestycje, rozwijanie
Oskarżamy
Rządzący nie mają i nigdy nie mieli realnego planu walki z COVID-19 Piątek, 23 października: 13 632 nowe zakażenia, 153 zmarłych, u których stwierdzono SARS-CoV-2. Karetki z pacjentami odsyłane od szpitala do szpitala, lekarze dyżurujący pięć dób bez przerwy, pielęgniarki na skraju wyczerpania, zajęta większość łóżek dla pacjentów z COVID-19 i większość respiratorów potrzebnych dla walczących o przeżycie. Oto obraz Polski w drugiej fali pandemii. W kolejnych dniach i tygodniach będzie jeszcze gorzej. Pandemia wymknęła się spod
Pod prąd
Do roku 2050 powinniśmy od podstaw zbudować przyjazny środowisku sektor energetyczny. Tylko jak? Ta sprawa jest rozstrzygnięta. W Polsce produkcja energii elektrycznej oparta na węglu kamiennym i brunatnym, stanowiącym dziś ok. 70% surowców w przemyśle energetycznym, odchodzi w przeszłość. Co prawda, prezydent Andrzej Duda zapewniał górników, że czarnego złota mamy na 200 lat, ale nie wspomniał, że jego wydobycie z każdym rokiem staje się coraz mniej opłacalne. W większości śląskich kopalń koszty fedrowania rosły, a efektywność spadała. Rosły
Nadziei nigdy nie straciliśmy
Rozdzielaliśmy po dwie łyżeczki tuńczyka dziennie, potem jedliśmy raz na dobę, jeszcze później co 78 godzin – 69 dni w zawalonej kopalni Korespondencja z Santiago 5 sierpnia minęło 10 lat od tąpnięcia w kopalni San José na pustyni Atakama. 33 górników uwięzionych pod ziemią przez 69 dni i tłumy oczekujące ich na powierzchni łączyło jedno – nadzieja. Ta zaczęła umierać dopiero po oficjalnym happy endzie. 700 m pod ziemią Jest kilka minut po godz. 14. Ważący ponad 700
Górnicy podwójnymi ofiarami
Na Śląsku są obawy, że wstrzymanie wydobycia w kopalniach może być pretekstem do ich zamknięcia i zwolnień grupowych Patryk Białas – ekolog, aktywista i niezależny radny Katowic Zdaje się, że wskutek wydarzeń ostatnich miesięcy górnicy ze Śląska będą ofiarami w kilku wymiarach: zakazili się koronawirusem, są stygmatyzowani i są celem hejtu, a na koniec jeszcze stracą pracę? – Zdecydowanie tak, górnicy, ale też inni mieszkańcy Górnego Śląska, wskutek zaniedbań mogą stać się podwójnymi ofiarami obecnego kryzysu.
Ważą się losy górnictwa
Epidemia obnaża nieudolność spółek węglowych i rządu w Warszawie. Płacą za to górnicy Gdyby nie Śląsk – mówił na początku ubiegłego tygodnia rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz – mielibyśmy „32 zakażenia na poranek”. Sam Śląsk w ostatnią niedzielę maja odnotował 170 nowych zakażeń. I choć liczby od tego momentu już się zmieniły, jedna fraza od tygodni niezmiennie wybrzmiewa w uszach Polaków: „Gdyby nie Śląsk”. Mieszkańcom regionu od tygodni daje to specyficzne poczucie odrębności, a może raczej wzmacnia
Jakoś musimy to przetrwać
Górnicy stoją przed wyborem: albo zdrowie, albo praca. I pytają, dlaczego tak długo czekano z testami Złą wiadomością jest to, że rośnie liczba zakażeń górników na Śląsku, dobrą – że większość zakażonych nie ma objawów ani poważnych powikłań. Zaledwie kilka tygodni temu, w środku kwietnia, sytuacja górników i pracowników śląskich kopalń węgla kamiennego pod względem zakażeń SARS-CoV-2 wyglądała całkiem nieźle. Przynajmniej pozornie. Kopalnie pracowały, wydobywały surowiec mimo powiększających się zwałów i niesprzedanych zapasów. Spółki górnicze,
Fedrować jak gdyby nigdy nic
Górnicy w kopalniach węgla kamiennego pracują nadal, a nawet biją rekordy Kontrast jest niesamowity. Jadąc wczesnym poniedziałkowym rankiem przez śląskie Gliwice, kierowcy mogą się czuć jak w święta – ulice świecą pustkami. Przed wiadomościami o godz. 6 w radiu audycja akcji „Zostań w domu”. Jednak tylko kilka kilometrów i minut później, przed wjazdem do Kopalni Węgla Kamiennego Sośnica, widać doskonale, jak wielu ludzi w domach pozostać nie może. Parking dla pracowników jest zapełniony do ostatniego miejsca,
Tamte śniegi
Śnieg pada, aż żal siedzieć tyłem do okna, wszak tylko w locie można go upolować wzrokiem, na ziemi natychmiast topnieje. Już prawie marzec, a ja pierwszy prawdziwy śnieg warszawski tej zimy przyuważyłem. Może i popadał wcześniej, ale ukradkiem, za moimi plecami. Zanim się spostrzegłem, popadał w zapomnienie, a jeśli zostawiał ślady po sobie, to tak żałosne, pokątnie rozsiane po trawnikach, że żal było patrzeć. Wolałem udawać, że nie widzę, jak te nędzne namiastki męczą się na plusie, odwracałem wzrok od tego rozkisłego kompromisu między









