Tag "Grzegorz W. Kołodko"
Gospodarka i państwo
Im sprawniejsze jest państwo, tym skuteczniejsze są w swojej polityce rządy i tym szybszy jest rozwój społeczno-gospodarczy Podczas nieustannych debat o meandrach posocjalistycznej transformacji zazwyczaj mówi się tylko o fundamentalnych zmianach systemu gospodarczego, jakby tylko od tego zależała nasza przyszłość. Tymczasem równie istotne jest zredefiniowanie roli państwa. Wyłaniający się, rynkowy sposób funkcjonowania gospodarki wymaga głębokiej przebudowy jego instytucji. Przecież współdecydują one o efektywności społecznego procesu reprodukcji. Nowy, wyłaniający się w wyniku
Kapitalizm zbudowany w zasadzie
Polityka finansowa musi sobie poradzić z godzeniem kryterium efektywności ze sprawiedliwym podziałem efektów rosnącej wydajności pracy Chociaż wielu wierzy w to, że w Polsce kiedyś istniał komunizm, a niektórzy nawet próbują słuszności takiej hipotezy dowodzić, to patrząc ex post na nie tak przecież dawną rzeczywistość, warto ponowić pytanie, czy zdołaliśmy chociaż zbudować do końca porządny socjalizm, zanim koło historii się odwróciło i wkroczyliśmy w fazę tworzenia innej formacji społeczno-ekonomicznej i politycznej. To na pozór paradoksalne pytanie bierze
Zgrzyt historii
Naiwnością byłoby przyjęcie założenia, że wszystkie siły uwikłane w proces transformacji widzą swój cel w poprawie dobrobytu społecznego Ludzie mają oczy bardziej otwarte, niż się to wydaje. Widzą i oceniają. I coraz więcej jest rozczarowania przebiegiem i rezultatami posocjalistycznej transformacji. Zaobserwować to można we wszystkich krajach przechodzących przez trudy tworzenia gospodarki rynkowej. Co ciekawe, niezadowolenie rośnie nie tylko w łonie społeczeństw, które szczególnie dotkliwie dotknięte zostały wielką transformacyjną depresją i narastającymi nierównościami społecznymi – jak
Polska alternatywa
Polityka gospodarcza jest trudną sztuką nieustannych wyborów. Najważniejsze jednak jest dokonanie wpierw wyboru strategicznego i poprawne określenie tak jej celów, jak i środków. Zważywszy, że nie ma dobrej i skutecznej polityki gospodarczej bez właściwego uwzględnienia jej implikacji społecznych, sztuka ta jawi się jeszcze trudniejsza. Musi opierać się ona o mądre teorie ekonomiczne, bez czego nie sposób nadawać motorycznym siłom rozwoju pożądanego impetu. Polityka to także zdolność dyskontowania pojawiających się szans i omijania nieustannie zmieniających









