Tag "Iwona Konarska"

Powrót na stronę główną
Kraj

Stop pedofilii

Sprawdź, z kim przebywa Twoje dziecko. Pedofilem może być każdy, niezależnie od rasy, wieku, płci czy zawodu Dyrygent Polskich Słowików, prezes Stowarzyszenia Dzieci w Europie, ksiądz z Tylawy, aż wreszcie aresztowanie znanego psychoterapeuty. Coraz więcej strasznych informacji o seksualnym wykorzystywaniu dzieci. Według badań prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza, aż 14% dzieci do 15. roku życia, czyli kilkaset tysięcy, jest wykorzystywanych seksualnie (patrz: ramka). Do tego zaskakujące wyniki analiz Internetu – ponad 18 tys. Polaków

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Oficjalne wagary

Ostatnie tygodnie nauki w szkołach często są fikcją Władze powinny wiedzieć, że po Bożym Ciele nie ma nauki, więc lepiej byłoby, gdyby rok szkolny skończył się wcześniej – tak w telewizji powiedziała nauczycielka i oburzyła tym Annę Zawiszę, dyrektora Departamentu Kształcenia Ogólnego w MENiS. Pani dyrektor uważa, że z nauczycielką musi się spotkać kurator, a w ogóle to rozumując w ten sposób, można by dojść do absurdu. Bo gdyby rok szkolny kończył się 1 czerwca, to może lekcji nie byłoby już w połowie maja. Poza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Szkoła boi się seksu

Prezerwatywa stała się narzędziem walki ideologicznej Prof. Zbigniew Izdebski, pedagog i seksuolog, pracownik naukowy Uniwersytetu Zielonogórskiego i Warszawskiego, gdzie kieruje także Podyplomowym Studium Wychowania Seksualnego i jest prodziekanem Wydziału Pedagogicznego. Współautor podręczników wychowania do życia w rodzinie, realizator programów badawczych WHO, członek zespołu doradczego przy ministrze edukacji ds. wprowadzenia przedmiotu wiedza o życiu seksualnym człowieka. W latach 1999-2003 kierował Towarzystwem Rozwoju Rodziny. Dwa lata temu założył Stowarzyszenie do walki z Dziecięcą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Matki Polki Zjednoczone

Posłowie się przestraszyli i przyrzekają przywrócenie Funduszu Alimentacyjnego Iwona Nowak z Opola na dwóch synów zamiast zasądzonych 600 zł miała dostać 340 zł. Do dziś nie dostała nic. Sąsiadce, która przynosi dzieciom jedzenie, kazała pukać dwa razy. Nikogo więcej nie wpuszcza, bo ostatnio przyszła pani kurator i powiedziała, że jeśli nie potrafi zająć się dziećmi, to trzeba je zabrać. Małgorzata Baszczyńska z Poznania nie może pojąć, że państwo okazało się gorsze od jej męża pijaka. Przed kilkoma laty

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Na studia z „Przeglądem”

Humaniści, łączcie się Do Pułtuska przyjeżdżają politycy, naukowcy, ministrowie Agata Krakowiak jest na V roku europeistyki. Teraz myśli o studiach podyplomowych. – Może logopedia, może marketing? – zastanawia się – ale na pewno będzie to coś całkiem nowego. Teraz ze zrozumieniem słucha Urszuli Gielniowskiej. Tak, najtrudniejszy jest trzeci rok – i licencjat, i egzaminy. – Jednak najważniejsze, że wybrałam dobry kierunek – podkreśla Urszula. – Nauki polityczne są pasjonujące. Szkoła powstała z marzeń.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Szkoła przetrwania

Polski system edukacji jest mistrzem Europy w produkcji niezadowolonych uczniów Prof. Jan Potworowski z Brunel University w Londynie – Koniec roku szkolnego to na pierwszym planie świadectwa i radość wakacji, ale w tle jest poważniej, bowiem ocena polskiego nauczyciela okazuje się niesłychanie trudna – spotyka się wychowawców olimpijczyków, ale także sztywniaków, jak mówią młodzi, głównie skupionych na tym, żeby się nie przepracować w czasie obowiązkowych 18 godzin lekcji. – Chwila, to nie fair! Polski nauczyciel jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Lekcja jak przedstawienie

Nowoczesny polonista musi rozumieć siłę telewizji i Internetu Wraz z matematykami rządzą szkołą. Ich przedmiot jest najważniejszy we wszystkich sprawdzianach i poziomach nauczania. Poza tym wciska im się wychowawstwo, bo taki wygadany nauczyciel jakoś się porozumie z rodzicami. Mogą przepuścić, nie dopuścić, wyróżnić. Są tak szczególni, że urządza się im konkursy na najlepszego w tej dziedzinie. To poloniści, zawsze przez nas pamiętani, czasem przeklinani. Gdy kończy się rok szkolny, poznasz ich po największych naręczach kwiatów. – Nie zmieniło się tylko jedno.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Milczące anioły

Jaki jest sens życia z upośledzonym dzieckiem? Może być tak: po raz pierwszy kamień spada z serca, kiedy wynik badań prenatalnych jest uspokajający. Dopiero później, gdy wiedza rodziców o chorobach genetycznych będzie jak z „Wielkiej Gry”, sami sobie wytłumaczą, że badania są nastawione na najpopularniejszego Downa, a nie na takie dziwactwa jak koci krzyk. Drugi raz czują wielką ulgę, gdy neurolog wyklucza u niemowlaka jakieś powikłania. Apatyczne albo odwrotnie – wrzeszczy, zaciska piąstki, nie ssie –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Będzie szczęście z in vitro

Prof. Marian Szamatowicz: – To wasz sukces! „Przegląd” był motorem walki o refundację leczenia niepłodności Wywalczyliśmy refundację leczenia niepłodności. Rząd zaakceptował tzw. koszyk negatywny, listę zabiegów, które nie będą finansowane w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Po raz pierwszy nie ma na niej in vitro. Wojnę o prawo do leczenia niepłodności zaczęliśmy pół roku temu. „Szczęście z in vitro” – taki tytuł nosił artykuł („Przegląd” nr 5/2004), w którym domagaliśmy się refundacji zabiegów in vitro, czyli kosztownego zapłodnienia pozaustrojowego, jednej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Nie jesteśmy niewolnikami

Kiedyś uważaliśmy, że ogranicza nas komunizm, dziś przerzucamy winę na geny Prof. Piotr Słonimski, laureat Nagrody im. Andrzeja Drawicza – Spojrzenie naukowca na wejście Polski do Unii owocuje tak oryginalną konkluzją jak pana stwierdzenie, że w posagu wnosimy wódkę i dobre geny. – Nie, nie. Najpierw wymieniam geny, potem wódkę. – A więc mamy dobre geny. – Nie ma lepszych lub gorszych genów. Ważne, żeby była ich mieszanka. Podobnie jest w kulturze, gdzie najcenniejszy okazuje się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.