Tag "Jarosław Gowin"
Potężne, niewidzialne potwory
Kiedy siadam do tego tekstu, nie wiem bardzo wielu rzeczy. Nie wiem, kto uszkodził gazociąg Nord Stream, nie wiem, w ilu ostatecznie miejscach, nie wiem, jakie to będzie miało konsekwencje dla sytuacji politycznej Europy, świata, ale wygląda na to, że bliżej jest do przekroczenia kolejnej groźnej granicy. Czy podmorskie eksplozje w dniu otwarcia innego gazociągu przywołują strzały do księcia Ferdynanda w Sarajewie w 1914 r.? W mojej głowie – owszem. Dla świata, nie tylko Europy, nadciągnęła potem straszliwa 30-letnia wojna, dla
Mateczka Ubera
Dlaczego Uber dopuszcza do wożenia ludzi osobników bez prawa jazdy, pijaków, narkomanów i gwałcicieli? Bo po prostu może? Na polskich polityków bezpardonowo naciskała miss botoksu, ambasadorka USA Georgette Mosbacher. W 2018 r. po jej bezczelnych groźbach pod adresem Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury, który był przeciwny sobiepaństwu Ubera, Mosbacher złamała naszych włazidupków. Przy gorliwej pomocy ówczesnych wicepremierów Morawieckiego i Gowina. Sejm na wniosek rządu przerobił ustawę o transporcie drogowym, by spełnić żądania Mosbacher. I zadowolić Ubera.
Odnowa czy od nowa?
Wojna w Ukrainie, inflacja u nas, plus rozpad małżeństwa Kasi Cichopek i wybór klubu, w którym kolejne miliony zarobi odchodzący z Bayernu Robert Lewandowski, zupełnie pochłaniają umysły większości Polaków. Dla niektórych nawet kolejność dramatów jest inna. Mniej istotne, kto wygra wojnę, ważniejsze, gdzie będzie kopał piłkę Robert Lewandowski i w czyich ramionach wyląduje Kasia Cichopek. To zaprząta umysły większości Polaków. Tak dalece, że trudno im się zainteresować czymś innym. Kogo obchodzi los
Czas postnauki
Gdzieś od czasów nowożytnych rodziła się współczesna nauka. Krok po kroku uniezależniała się od religii, od metafizyki, od potocznego spostrzegania i rozumienia świata. Nie był to proces łatwy ani szybki. To, co filozofia i historia nauki nazwały okresem rewolucji naukowej, trwało dobrze ponad 150 lat. Co najmniej od czasów Kopernika do Newtona. Jak na rewolucję bardzo długo. Później było oświecenie, wreszcie w połowie XIX w. pozytywizm ostatecznie rozgraniczył naukę i nienaukę. Poznanie naukowe, jakkolwiek też niepełne
Chleb po 10 zł? Całkiem możliwe
Rząd Morawieckiego ukrywa przed Polakami czekające nas niewyobrażalne problemy gospodarcze, społeczne, a w konsekwencji polityczne 24 lutego br. o godz. 4 rano skończyła się w Polsce pandemia COVID-19 i nikogo już nie interesuje liczba zmarłych. Nie obchodzi nas szybko rosnąca inflacja ani dług publiczny. Nie martwi stan polskiej służby zdrowia, która nie zdążyła się podnieść po pandemii, a już musi szybko się przystosować do niesienia pomocy przybyłym do nas ukraińskim uchodźcom. Od zawsze była ona niedoinwestowana, źle zorganizowana
Polityczne wzloty, upadki, nadzieje i rozczarowania roku 2021
2021 był złym rokiem dla Polski. Rokiem, w którym władza pokazała swoje paskudniejsze oblicze. Również rokiem, w którym władza godziła się na śmierć. Polska jest światowym liderem, jeśli chodzi o liczbę umierających na COVID-19 na milion mieszkańców. Ale władza uznała, że nic w tej sprawie nie może zrobić, i umyła ręce. Osobliwe to pojmowanie rządzenia. Całymi miesiącami musieliśmy patrzeć na kompromitujące Polskę sceny na granicy z Białorusią. Straż Graniczna wypychała zziębniętych ludzi do lasu i na bagna. Kobiety, nastolatki, dzieci… Niech umierają.
Bielan – tatuś Mejzy
Coś się z nami porobiło, bo ile razy słyszymy o Łukaszu Mejzie, samochwale, który opowiada, że na nim wisi cały rząd, widzimy Adama Bielana. Cynicznego cyngla Kaczyńskiego, który wydusił na prezesie posadę wiceministra sportu dla tegoż Mejzy. Za to, że rozwalił Gowinowi partię, wystawił Kaczyńskiemu mocno cuchnący rachunek. I znowu potwierdziło się to, co o Bielanie mówił Robert Anacki (były wiceprezes Porozumienia). A mówił, że „jest to gnojowy polskiej polityki, który za jedynkę do Parlamentu Europejskiego i utrzymanie wpływów na rozdawanie
Najpierw rozmowy, potem ulica
Nasze OPZZ-owskie ekspertyzy i oceny są na ogół bliższe rzeczywistości niż prognozy rządowe Andrzej Radzikowski – przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, od 2 listopada przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Równocześnie przewodniczący OPZZ i przewodniczący, rotacyjny, Rady Dialogu Społecznego. Jak pan funkcjonuje w tych dwóch postaciach? Dwóch duszach? – Jako szef centrali związkowej reprezentuję pracowników zrzeszonych w naszych organizacjach członkowskich. Natomiast jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego muszę wszystkich partnerów









