Tag "Katarzyna Długosz"

Powrót na stronę główną
Kraj

Poczet feministek polskich

Żyjemy w kulturze patriarchalnej. Bo kobietę, która walczy o prawa kobiet, nadal nazywa się wariatką albo feministycznym betonem To nieprawda, że są za masową aborcją, nieprawda, że chcą świata bez mężczyzn, nieprawda, że zapuściły wąsy i spaliły biustonosze. Ale są zdecydowanie przeciwko polityce grubej kreski: to jest świat kobiet, a tu już zaczyna się męska strefa. Zdaniem polskich feministek, nadal żyjemy w kulturze patriarchalnej. Bo kobietę, która walczy o prawa kobiet, nazywa się wariatką, osobą nietolerancyjną. Albo po prostu feministycznym betonem, który sam nie wie, czego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Nie mam willi w Konstancinie

Janina Ochojska o swoim życiu i pracy charytatywnej – Ostatnie dziesięć lat pani działalności to mnóstwo spotkań z osobami potrzebującymi. Czy czasami nie jest tak, że ci ludzie po prostu panią wkurzają? Czy nie myśli pani czasem, że mogliby sobie sami poradzić, wziąć życie w swoje ręce, a tylko czekają? Czy pani walczy z takimi uczuciami, czy mówi pani, ofiarowując im pomoc, że powinni coś zrobić? – To nie jest tak, że mnie wkurzają. Zauważam oczywiście problem niezaradności. Ale nasza pomoc jest skierowana do ofiar

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Sen o Oscarze

Nigdy dotąd Oscara nie zdobył polski film fabularny. Czy „Edi” ma szansę być pierwszy? W okresie oscarowym znanych filmowców najbardziej bolą ręce. Ostatnio Peter Jackson, reżyser „Władcy Pierścieni”, przyznał, że z ulgą powrócił do swego studia po męczącej kampanii ściskania dłoni. Jednak spece od promocji uznają zaszczyt osobistej rozmowy z twórcą filmu za najlepszą zachętę dla co znamienitszych członków Amerykańskiej Akademii Filmowej do głosowania na Oscara właśnie dla tego tytułu. Szacowne gremium zauważy kandydata

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Powrót Władcy Pierścieni

Moda na fantasy nie słabnie, a druga część ekranizacji powieści Tolkiena bije rekordy popularności Zdanie: „Walczą dwie drużyny, ale tylko jedna zwycięży i zostanie Władcą Pierścienia” nie jest bynajmniej streszczeniem powieści Tolkiena dla opornych. Jako pretendent do Jedynego Pierścienia reklamowała się na swojej witrynie internetowej drużyna grająca w finale rozgrywek futbolu amerykańskiego, czyli Superbowl. Nie ma wątpliwości, że futboliści zgłosili akces do Globalnego Towarzystwa Miłośników Śródziemia, które co prawda formalnie nie istnieje, ale jego szeregi na progu XXI

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Eminem podbija Hollywood

Najbardziej znienawidzony raper świata pokazał, że potrafi grać w filmie Jego matka mieszka w przyczepie kempingowej, nie radzi sobie z życiem ani z alkoholem. On sam ma ogłupiającą pracę w fabryce samochodów. Kumple są nieuleczalnymi marzycielami, którzy włóczą się po ulicach slamsów Detroit, w okolicach 8 Mile Road, oddzielającej „białe” dzielnice od czarnej biedoty. Jimmy, alias Rabbit, ma jednak talent i ambicje zostania gwiazdą rapu. I zostanie, bo jego historia w filmie „8. mila” to ekranowa wersja losów Eminema, najpopularniejszego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Wyuzdane teledyski

Wytwórnie fonograficzne przygotowują kilka wersji jednego klipu do emisji o różnych porach dnia Najważniejsze są czerwone majtki. Spodnie nie mogą ich zasłonić, więc pozostawiono same nogawki. Przy krótkiej spódniczce problemu nie ma – wystarczy mocniej machnąć biodrami i czerwień wyziera spod rąbka stroju. Jeszcze inscenizacja czegoś na kształt skrzyżowania zakazanych walk bokserskich ze średnią rozmiarów orgią i przepis na mały skandalik gotowy. Nadzieje producentów teledysku Christiny Aguilery „Dirrty”, że telewizje muzyczne nie odważą się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Rok niezależnych filmowców

Kino offowe może być kopalnią talentów, ale nie zastąpi oficjalnej produkcji. Rok 2002 przyniósł objawienie. Przynajmniej dla większości mediów i organizatorów Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Okazało się, że podobnie jak Amerykanie czy Duńczycy, my też możemy się pochwalić prężnym kinem niezależnym. Co prawda niektórym mówiła coś nazwa grupy Sky Piastowskie, tytuł „Kallafiorr” Jacka Borcucha, inni kojarzyli z tym nurtem nagradzany „Pół serio” Tomasza Koneckiego, czy „Blok.pl” Michała Bukowskiego,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Senator z oburzenia

Mamy rozmaite wady narodowe, ale na pewno najgorsze jest to, że nie wierzymy w swoją wartość. Wciąż uważamy siebie za gorszych W ostatni piątek listopada już po raz drugi spotkaliśmy się w Klubie „Przeglądu” w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki. Co miesiąc zapraszamy na spotkanie z ciekawą lub kontrowersyjną osobą. Tym razem naszym gościem była prof. Maria Szyszkowska, filozof i senator RP. Pytania zadawali jej prowadzący spotkanie dziennikarze – Iwona Konarska i Robert Walenciak – oraz bardzo licznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Jaką wódkę pije Bond?

Na Zachodzie reklama w filmie to świetny biznes, dla wielu firm 30 mln dol. – tyle ponoć zapłacono, żeby w scenie, gdy James Bond pije swojego ulubionego drinka, kamera zarejestrowała nazwę Finlandia, a nie jak dotychczas Smirnoff. Najnowszy Bond, „Śmierć nadejdzie jutro”, przypomina wielką witrynę reklamową, złośliwcy przezwali go nawet Mr. Brand – czyli Pan Marka. Bardziej naiwni widzowie przekonani, że seans reklamowy mają za sobą, mogą być nieco wstrząśnięci, ale na Zachodzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Naga prawda, ale o czym?

Zainteresowanie filmem „Golasy” wywołała nagość aktorów, a nie jego treść „Kto pójdzie na film o gołych urzędnikach? Chyba tylko ktoś, kto ma problemy z bezsennością, albo urzędnicy pragnący poznać alternatywną formę swojej nudnej pracy”, martwiła się internautka Emi na forum w portalu Stopklatka.pl. Rozejrzałam się po sali kinowej: z tyłu usadowiła się grupka żądnych wrażeń małolatów, poza tym publiczność jak na większości seansów, zainteresowanie średnie, biorąc pod uwagę, że to niedzielny wieczór. Na ekranie „Golasy” w reżyserii Witolda

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.