Tag "kibole"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

„Śledziu” z Czarneckim

W kopenhaskim areszcie siedzi polski kibol. Nie byłaby to sensacja, bo nadwiślańskie kibolstwo w wielu krajach odsiaduje wyroki za bandytyzm i dokonane zniszczenia. Tyle że z tego, o pseudonimie „Śledziu”, politycy PiS chcieli zrobić męczennika. Ofiarę duńskiej policji. Interweniowało MSZ. Koszulę rwał pisowski europoseł Czarnecki. Pokazali, że „dobra zmiana” stoi murem za kibolami. Trzeba tylko spełnić pewne warunki. Mieć jak „Śledziu” portret Hitlera wytatuowany na ramieniu, dwie swastyki na plecach i choć jedną na piersi. Wymagany jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kapelani z opaską na oczach

Policja i kluby są już całkowicie bezradne. Na stadionach rządzą kibole z bejsbolami i maczetami. Wychwalani przez PiS stadionowi bandyci groźbami i przemocą eliminują przeciwników „nowego patriotyzmu”. Są bezkarni i coraz bezczelniejsi. Na meczu Wisły z Cracovią kibole Wisły wywiesili ogromną płachtę wielkości całej trybuny. Wokół kibica Wisły cmentarne krzyże i napis: „Boże miej litość dla naszych rywali bo jak widzisz my jej nie mamy”. Znak czasu. Bo kibole mają kapelana krajowego. A każdy klub swojego księdza.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kibole pokropieni i oświeceni

To nie jest dobra wiadomość. Kibole, patrioci nowego, pisowskiego chowu, są już gotowi na rozpoczęcie sezonu. Za kilka tygodni rusza liga. Mordobicie jest więc zapewnione. Policja już wie, że z kibolami patriotami lepiej nie zadzierać. A co dopiero z kibolami w szalikach poświęconych w Częstochowie. I to osobistym kropidłem ks. Jarosława Wąsowicza. Jak co roku kibole w sile 2 tys. bejsboli bawili na Jasnej Górze. A później, jak co roku, w tych poświęconych szalikach będą lali wrogów. A kto jest wrogiem, wytłumaczył im największy w tych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Kibole wasi i nasi

A może by tak w sprawie kiboli każdy zrobił swoje? Tak po prostu. Każdy to, co do niego należy. Powszechne nawoływanie do tego, że trzeba zaostrzyć prawo, nie ma większego sensu w sytuacji, gdy tak skromnie wykorzystuje się obecne możliwości. Uważam, że te instrumenty prawne, które już mamy, są wystarczające, by skuteczniej ścigać kiboli, a precyzyjniej mówiąc, bandyterkę poprzebieraną w kostiumy klubów piłkarskich. Problem jest jednak bardziej złożony, bo oprócz grup zorganizowanej przestępczości, które przytulają się do kiboli jako pasa transmisyjnego w handlu narkotykami,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.