Tag "Kijów"

Powrót na stronę główną
Wojna w Ukrainie

Dlaczego Amerykanie nie będą ginąć za Ukrainę?

USA widzą zagrożenie nie w upadku czy rozbiorze Ukrainy, ale w jej obronie Gdy kończyłem pisać ten tekst, groźba agresji militarnej Rosji na Ukrainę stała się rzeczywistością. Rakiety spadające na instalacje wojskowe i cywilną infrastrukturę oraz towarzyszący im desant sił specjalnych obwieściły światu, na jaki scenariusz zdecydowała się Moskwa. Nie brakowało mimo wszystko osób, które wierzyły, że groźba sankcji odniesie skutek, a Rosja zatrzyma się najdalej we wschodnich obwodach Ukrainy. Mniejsze grono liczyło na sukces dyplomacji, ale miraż

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Okno możliwości

Rosja na zawsze utraciła Ukrainę Dr hab. Agnieszka Legucka – profesor Akademii Finansów i Biznesu Vistula, analityczka ds. Rosji w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Do 2016 r. związana z Akademią Obrony Narodowej. Autorka takich publikacji jak „Polityka wschodnia Unii Europejskiej”, „Geopolityczne uwarunkowania i konsekwencje konfliktów zbrojnych na obszarze poradzieckim”. Zaskakująca jest determinacja, z jaką Rosja chce podporządkować sobie Ukrainę… – Rosja, jak przyznaje wielu rosyjskich badaczy i pisarzy, zafiksowała się na punkcie Ukrainy.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Wojnie – NIE

O wojnie powiedziano już wszystko, a jakby nie powiedziano nic. O wojnie wiemy wszystko, a zupełnie jakbyśmy nie wiedzieli niczego. Przeciw wojnie powiedziano już tyle razy: nigdy więcej, a nie dotarło. Ta wojna nie jest inna od pozostałych. Ta wojna jest podręcznikowa. Mimo to do ostatniego ranka nie wierzyłem, że wybuchnie, że tak można, że tak blisko, że dotknie ludzi, których znam, że uderzy w tych, którzy żyją obok nas, pracują, studiują, kochają się. Ta wojna mnie obezwładnia, nie chcę czytać książek o tej wojnie, kiedyś, po latach. Po prostu chciałbym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wojna w Ukrainie

Po co Putinowi ta wojna?

Inwazja i zabijanie Ukraińców tworzą między Rosją i Ukrainą przepaść Nie chciałbym pisać, że Europa wchodzi w zły okres swojej historii. Ale, jak widać, wydarzenia w tym kierunku zmierzają. Tak zresztą zapowiada Aleksiej Podbieriozkin, dyrektor Centrum Badań Wojskowo-Politycznych działającego przy moskiewskim MGIMO. „Regularnie, raz na sto lat, mamy konflikt z Europą” – mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. „Była wojna z Napoleonem, później była z Hitlerem. Mówiąc szczerze, myślę, że nie unikniemy kolejnej wielkiej wojny w Europie”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Izrael po niczyjej stronie

Strategia i duże żydowskie diaspory w Ukrainie i Rosji wymuszają neutralne stanowisko Tel Awiwu Nie tylko w Europie kryzys na linii Kijów-Moskwa jest ważnym tematem rozmów politycznych czy urzędniczych dyskusji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela wezwało obywateli tego kraju przebywających nad Dnieprem do ewakuacji. Szacuje się, że wezwanie może dotyczyć nawet 15 tys. osób, choć nie wiadomo, czy wszyscy zdecydują się na powrót do Izraela. Aby poradzić sobie z kryzysem, kierowany przez Jaira Lapida resort rozpoczął pracę w wyjątkowym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Granica niemożności

Stała i liczna obecność na wschodzie Polski to sprawdzian, z którym wojsko radzi sobie z trudem Przez cały miniony tydzień na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce lądowały samoloty z żołnierzami oraz sprzętem US Army. Na Podkarpacie i Lubelszczyznę przerzucono w sumie niemal 5 tys. spadochroniarzy z elitarnej 82. Dywizji Powietrznodesantowej z Fort Bragg w Karolinie Północnej. Wojskowych rozmieszczono w tymczasowych bazach, których lokalizacja – poza halą G2A Arena w Rzeszowie – pozostaje niejawna. Jak wynika z oficjalnych deklaracji Waszyngtonu, relokacja to odpowiedź na agresywną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Tworzy się nowy ład, tylko nie widać jaki

Amerykanie daliby wszystko, żeby Rosja była w sojuszu z Zachodem. Ale w tej chwili intencje Moskwy są inne Prof. dr hab. Bogdan Góralczyk – politolog i sinolog, były ambasador w państwach Azji, wykładowca w Centrum Europejskim UW i jego były dyrektor. Autor tryptyku o Chinach: „Chiński feniks. Paradoksy wschodzącego mocarstwa”, „Wielki Renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje”, „Nowy Długi Marsz. Chiny ery Xi Jinpinga” oraz wywiadu rzeki „Świat Narodów Zagubionych”. O co chodzi w tym narastającym napięciu na linii Rosja-Stany Zjednoczone?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Z karabinem w zonie

Wokół Czarnobyla zaroiło się od ludzi z bronią Uwaga zachodnich mediów skupia się na koncentracji rosyjskich wojsk wzdłuż ukraińskiej granicy. Tymczasem po drugiej stronie mamy do czynienia z podobnymi działaniami, choć w mniejszej skali. Co ciekawe, dotyczą one także Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia, czyli strefy zamkniętej po wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu w 1986 r. Unikanie „gorących punktów” Pierwsi funkcjonariusze ukraińskiej prikordonnej służby pojawili się jeszcze w listopadzie ub.r. Przebiegająca przez strefę granica między Ukrainą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Jedno państwo, dwa narody

W konfrontacji z Rosją Ukraina jest i będzie sama Naprawdę będziemy toczyć wojnę o jakiś skorumpowany wschodnioeuropejski kraj, który jest dla nas strategicznie nieistotny? Sondaże pokazują, że większość Amerykanów jest całkowicie przeciwna wojnie z Rosją o Ukrainę, bo nie są obłąkani. Ale wiecie, kto bardzo to popiera? Kontrahenci z branży obronnej, w tym były pracodawca szefa Pentagonu Lloyda Austina, Raytheon. W ciągu zaledwie kilku ostatnich lat USA wydały ponad 2 mld dol. na pomoc wojskową dla Ukrainy,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wojna nerwów

Dlaczego Rosjanie nie zaatakują Ukrainy Na niezbyt szczegółowych infografikach publikowanych w mediach sytuacja wygląda dramatycznie. Rozmieszczenie wojsk Federacji Rosyjskiej wzdłuż północnej, wschodniej i częściowo południowej granicy ukraińskiej wywołuje skojarzenia z fatalną sytuacją strategiczną II Rzeczypospolitej w przededniu niemieckiej inwazji z 1939 r. Lecz jeśli uważniej prześledzimy informacje na temat koncentracji armii rosyjskiej i poznamy specyfikę terenu, na którym przyszłoby jej operować, rychła agresja na Ukrainę przestaje być „przesądzonym faktem”. Miasto – koszmar generałów Weźmy Kijów,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.