Tag "Kuba Kapiszewski"

Powrót na stronę główną
Świat

Hojność miliarderów

Bill i Melinda Gatesowie oraz Warren Buffet rozpoczęli bezprecedensową kampanię promującą dobroczynność wśród najbogatszych 40 miliarderów złożyło dotychczas przyrzeczenia hojności (The Giving Pledge), dostępne publicznie na stronie internetowej www.givingpledge.org pisemne oświadczenie, w którym deklarują przekazanie przynajmniej połowy majątku na cele dobroczynne. Wielu z nich już od dawna angażuje się w akcje charytatywne, wspierając lokalne społeczności, instytucje kulturalne i edukacyjne. Na liście można znaleźć m.in. Paula G. Allena, współzałożyciela Microsoftu; Pierre’a Omidyara,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Reklamowy danse macabre

„Zimny Lech” pokazał, jak łatwo można wywołać medialną burzę. Po kontrowersję polska reklama sięga jednak rzadko Plakat (a właściwie siatka) z napisem „Spragniony wrażeń? Zimny Lech” wisiał spokojnie na elewacji dawnego hotelu Forum w Krakowie, naprzeciw Wawelu, przez cały lipiec. Choć to jedna z największych powierzchni reklamowych do wynajęcia w kraju, dostrzeżono go dopiero po miesiącu ekspozycji. 31 lipca na swoim blogu europoseł Ryszard Czarnecki grzmiał, że reklama przekroczyła dwie rzeczy: „Rubikon moralnej tandety

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

YouTube: pięć lat, które zmieniły świat

Można tam znaleźć wszystko, co tylko da się nagrać kamerą. Dla wielu to jedyny sposób spędzania czasu w sieci Internauci mówią o nim: oryginalny, śmiały, wiarygodny, niekonwencjonalny, twórczy, zabawny. YouTube – nowy sposób komunikacji, tuba obywatelska, wentyl bezpieczeństwa, swoisty Hyde Park czy po prostu łowca absurdów i źródło niewyszukanej rozrywki? Supermarket z mydłem i powidłem czy poważny element życia społecznego? Bez tej strony nigdy nie poznalibyśmy Krzysztofa Kononowicza (kandydata na prezydenta Białegostoku) ani Cygana

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Prasa warta funta

Rupert Murdoch postawił na swoim i za dostęp do stron „The Times” i „The Sunday Times” trzeba płacić Jednodniowy dostęp kosztuje quida (jednego funta), dla Wyspiarzy tyle co nic. Od efektu tego eksperymentu zależą decyzje, które będą zapadać w radach nadzorczych wielu wydawnictw. Rupert Murdoch, „Car mediów”, już od dłuższego czasu groził palcem. Pierwszy raz okazał swoje niezadowolenie na początku kwietnia ub.r. podczas The Cable Show, corocznej konferencji branżowej telewizji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Pokaleczeni, ale żywi

Nad zalaną ropą Zatoką Meksykańską bez pracy zostali rybacy i poławiacze ostryg, plajtują organizatorzy zawodów wędkarskich, hotelarze i restauratorzy Adam Weise, 24 lata. Typowy chłopak z Południa, pucołowaty, bródka, bejsbolówka. Pasje to futbol i wędkowanie. Na granicy samodzielności, wielkie plany: dom, samochód, łódź. 20 kwietnia zginął w miejscu, które go żywiło – na platformie Deepwater Horizon, leasingowanej przez BP jednostce wydobywającej ropę w Zatoce Meksykańskiej. „Głęboka woda” pochłonęła też Gordona Jonesa, który nie doczekał narodzin drugiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Głos zza oceanu

Wybory za granicą: wyniki „tam” odzwierciedlają podziały „tu” Jak w przypadku każdych wyborów, także w tym roku rodacy przebywający za granicą otrzymali możliwość wzięcia udziału w święcie demokracji. Polacy wybierali prezydenta w 263 punktach wyborczych zorganizowanych za granicą, głównie w placówkach dyplomatycznych. Liczba głosów oddanych za granicą, a także miejsca, w których były oddawane, odzwierciedlają kierunki migracji Polaków. Pod tym względem pięć ostatnich lat dramatycznie odbija się w wynikach elekcji. O ile w drugiej turze wyborów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Przeciw Platformie?

Młodzi głosują na Kaczyńskiego. Dlaczego A dlaczego nie? – wypala od razu Paweł Szałamacha, były wiceminister skarbu w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, a obecnie szef think tanku Instytut Sobieskiego. – W pytaniu zawarte jest ukryte założenie, jakoby młodzi ludzie mieli głosować tylko na Komorowskiego i Napieralskiego – mówi. – A to nieprawda. Ukryte założenie ugruntowane jest w intuicji i prywatnym doświadczeniu. Być może najlepszą tego wyrazicielką będzie prof. Hanna Świda-Zięba. Po wyborach parlamentarnych w 2007 r.,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Seks czy już pornografia?

„Te rzeczy” można znaleźć także na Wikipedii Na początku maja amerykańska stacja telewizyjna FOX News rozesłała list do takich firm jak Google, wyszukiwarka Microsoftu Bing, portal internetowy Yahoo!, Fundacja Forda, sieć sklepów z elektroniką Best Buy. Wybór adresatów nie był przypadkowy, są to bowiem darczyńcy Wikipedii, internetowej encyklopedii. Korespondencja sprowadzała się do pytania o to, czy firmy „są świadome ilości niedwuznacznych treści na stronach [internetowej encyklopedii]”. Adresaci to instytucje pielęgnujące swój rodzinny i przyjazny wizerunek,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zapomnieć o IV RP?

Polska jest najważniejsza. Czy aby na pewno? Jarosław Kaczyński i jego PiS falują jak głodny i najedzony boa. Raz jest miło, raz dziko. Dziś wmawiają nam, że się zmienili, że są dobrzy. To bodajże trzecia taka próba w ostatnich latach. Wszystkie były krótkie, a gdy się kończyły – było jak zawsze. Przed wyborami samorządowymi w 2006 r. PiS wypuściło wyborczą reklamówkę pod nazwą „Zmieniamy Polskę na lepsze”. Ciepłym głosem lektor mówił: „Kochamy nasz dom. Jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

BP: będzie problem

Jak koncern naftowy próbuje ratować twarz i interesy Gdy widzi się obrazy z Zatoki Meksykańskiej, staje się jasne, że wiele lat zabierze BP usuwanie szkód, jakie poniósł ich korporacyjny wizerunek. W ten sposób komik Stephen Colbert zaczął swój program „The Colbert Report” na kanale Comedy Central. Im dłużej w Stanach trwa walka z plamą, tym częściej o BP mówi się w programach satyrycznych. „PR-mageddon”, jak trafnie określił sytuację komik. Bezradność firmy obśmiał Jon

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.