Tag "Mariusz Kamiński"
Ciężkie czasy
Straszne rzeczy dzieją się w Polsce, kto by się spodziewał, że dożyjemy takich czasów. Jarosław Kaczyński oznajmił w Sejmie, że Mariusz Kamiński podczas pobytu w więzieniu „był torturowany”. Tego samego dnia były minister skarżył się: „Wepchnięto mi mniej więcej półmetrową rurę przez gardło do żołądka i przeprowadzono dokarmianie. Wiązało się to z autentycznym cierpieniem fizycznym”. Prezes dodał: „Jestem przekonany, że to osobista decyzja Tuska i on osobiście powinien za tortury w Polsce odpowiadać”. Na argument dziennikarzy, że Kamiński i Wąsik wyglądają
Kilka wskazówek dla prawnika, który wciąż się uczy
Studia prawnicze trwają teraz w Polsce pięć lat. Zakłada się więc, że w tym czasie średnio inteligentny i rozgarnięty absolwent szkoły średniej jest w stanie wyuczyć się prawa na tyle, by uzyskać tytuł magistra. Ci, którzy chcą być sędziami, prokuratorami, adwokatami, radcami prawnymi, notariuszami czy komornikami, muszą po skończeniu studiów odbyć jeszcze trzyletnią aplikację i zdać stosowny egzamin zawodowy. Oczywiście zdarza się, że ktoś studiuje prawo nie pięć lat, lecz 11. Tak jak pewien polityk,
Wrabianie w korupcję
Jak Centralne Biuro Antykorupcyjne chciało pogrążyć prawniczkę Weronikę Marczuk i prezesa Wydawnictw Naukowo-Technicznych Bogusława Seredyńskiego To była jedna z najgłośniejszych akcji CBA pod wodzą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Być może nigdy by do niej nie doszło, gdyby agent Tomek (Tomasz Kaczmarek) nie rozpracowywał wcześniej byłej pary prezydenckiej – Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, którzy rzekomo ukrywali majątek. Kontakt referencyjny W czasie tej operacji Kaczmarek zaprzyjaźnił się z Janem – synem administratorki i byłej właścicielki posiadłości w Kazimierzu.
Co robiło CBA
Mafijny układ PiS Wywiad z Weroniką Marczuk Jak zareagowała pani, gdy sąd skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na więzienie, a potem zostali oni doprowadzeni do aresztu? – Pyta mnie pan nie tylko o fakty, ale i o emocje. Te są wypadkową sumy wartości, jakie się posiada i jakim się hołduje, oraz instynktów, które mamy jako ludzie. To wszystko powoduje, że mówimy tu nie o jednej reakcji na informację o skazaniu czy doprowadzeniu, ale o moim życiu od tamtych wydarzeń, od których minęło ponad 15 lat. Na wszystko, co mam, musiałam
Wara od naszych!
Pisał kiedyś prymas Józef Glemp do prowincjała redemptorystów o wypowiedzi Tadeusza Rydzyka: „Byłem upokorzony jego pychą”. Ja zaś, gdy wysłuchałem 23 stycznia oświadczenia dr. Dudy, też czułem się upokorzony jego pychą. A także arogancją. Oraz pogardą, jaką ten – było nie było – prezydent RP żywi do swojego państwa. Pogardą wobec orzeczeń sądów wydawanych w imieniu Rzeczypospolitej. Dr Duda jest prawnikiem. Doktorem prawa. Ten doktorat zrobił na mojej uczelni – Uniwersytecie Jagiellońskim. Może
Seryjny ułaskawiacz, czyli wojna masła z margaryną
Kilka dekad temu pracowałem przy dużym programie telewizyjnym w formule talk-show, w którym pierwszą częścią zawsze był jakiś „większy temat”. Reprezentowane w nim były trzy strony: tzw. eksperci, „zwykli” ludzie i duża publiczność. Zapamiętałem odcinek, w którym starły się racje producentów masła i margaryny w wyniszczającej wojnie reklamowej. Jedni i drudzy mieli za sobą profesorskie autorytety i badania naukowe na poparcie własnych tez. Nie muszę dodawać, że – nazwijmy go w skrócie – profesor Masło wygłaszał twierdzenia
Bilobil dla polityków
Jest taki lek Bilobil, wyciąg z miłorzębu japońskiego. Podobno poprawia pamięć. Polecam go tym politykom, którym pamięć wyraźnie nie służy. Ale zanim po niego sięgną, zanim zacznie działać, przypomnę niektóre fakty. Kiedy „za pierwszego PiS” powoływano Centralne Biuro Antykorupcyjne – formalnie do ścigania korupcji, faktycznie do walki z wyimaginowanym układem, czyli de facto z polityczną konkurencją – ówczesna Platforma też ochoczo głosowała „za”. Tak powstała tworzona od podstaw, bez obciążeń postkomunistycznych, policja polityczna. Na jej
Ulica i zagranica nie pomogą PiS
Partia Kaczyńskiego zaczyna wyglądać jak parodia formacji Tuska rodem z pasków w dawnym TVP Info Powiadają, że prawdziwy dziennikarz to człowiek, który potrafi wytłumaczyć rzecz, której sam nie rozumie. Ja muszę przyznać, że nie pojmuję, dlaczego Jarosław Kaczyński uznał, że najlepszą formułą bycia w opozycji wobec rządu Donalda Tuska będzie ta, którą zwykło się nazywać „ulica i zagranica”. Innymi słowy, PiS chce kopiować to, co samo uważało za najgorsze praktyki w czasach, gdy na czele opozycji stali kolejni
Tajna strona państwa PiS
Pegasus: tej komisji Kaczyński boi się najbardziej To będzie najgroźniejsza dla PiS komisja śledcza, ale i najtrudniejsza sprawa dla tych, którzy będą chcieli dotrzeć do prawdy. Chodzi o sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Jej powołanie się przewleka. Przeszkoda, jak mówił marszałek Hołownia, jest jedna – nie ma zgody koalicji na kandydatów PiS. Otóż PiS zgłosiło do komisji czwórkę fighterów, którzy mają za zadanie ją zdominować – Sebastiana Kaletę, Michała Wójcika, Janusza Cieszyńskiego i Jana Kanthaka. Dwóch
Prawo i racja stanu
Dopiero teraz widać, co nam zrobiło PiS. Sąd Najwyższy 6 czerwca ub.r. uchylił postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a 20 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok prawomocny, skazujący ich na dwa lata bezwzględnego więzienia. Ponieważ osoba prawomocnie skazana nie może być posłem, mandaty poselskie Kamińskiego i Wąsika wygasły z mocy prawa. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia dokonał tylko stwierdzenia tego faktu. I co? I nic. Zdawałoby się,








