Tag "nacjonaliści"
Specjaliści od fałszowania przeszłości
IPN zatrudnia ludzi, którzy mają niewiele wspólnego z nauką, za to dużo z brudną polityką historyczną W salonach prasowych można trafić na kwartalnik „Glaukopis”. Pisują w nim narodowcy, korporanci, katoliccy radykałowie, a nawet neopoganin. Część tego ekscentrycznego środowiska, w tym sam wydawca, to pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej. Wydawcą i redaktorem naczelnym jest dr Wojciech Muszyński. 30 stycznia 2016 r. otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy Złoty Krzyż Zasługi za „dokumentowanie i upamiętnianie prawdy o najnowszej historii Polski”. Kancelarii Prezydenta
Karać czy edukować?
Studenckie reperkusje marszu narodowców Niezbyt liczny, ale hałaśliwy przemarsz narodowców 1 maja odbił się echem na Uniwersytecie Warszawskim. Kilku naukowców zaapelowało do rektora o zajęcie się uczestnikami tego wydarzenia, którzy mają legitymację studencką tej największej uczelni w kraju. W apelu padają nawet sugestie zastosowania radykalnych sankcji. „Wzywamy do przykładnego – włącznie z wykluczeniem ze społeczności akademickiej – ukarania studentów, którzy aktywnie uczestniczyli w pochodzie neonazistowskim”, czytamy w liście do władz uczelni. Wśród sygnatariuszy apelu znaleźli
Buciczki
Przed laty ktoś mi przesłał mejlem wiersz „Buciczki”, o butach dziecka. Nadawca nie znał autora, pytał, czy nie jest nim mój ojciec, Mieczysław Jastrun. Bardzo chciałem, aby to był jego utwór, bo piękny, szukałem tego wiersza wszędzie, też w utworach zebranych ojca, ale nie znalazłem. Wiersz leżał mi na sercu, wygięty w znak zapytania, i był zagadką. Straciłem już nadzieję, że ustalę autora, gdy kilka dni temu dostałem list od szkolnego wydawnictwa, że chcieliby wiersz Mieczysława Jastruna „Buciczki” wydrukować. Krzyknąłem:
„Bury” jak zombie
Znowu uczczono Romualda Rajsa odpowiedzialnego za zbrodnię na prawosławnych zimą 1946 r. Potomkowie ofiar bez odszkodowań 24 lutego po raz trzeci środowiska nacjonalistyczne zorganizowały w Hajnówce (woj. podlaskie) Marsz Żołnierzy Wyklętych. Po raz drugi oficjalny organizator tego marszu, Dawid P., skazywany w przeszłości za sianie nienawiści na tle narodowościowym i lżenie policjantów, oskarżany przez prokuraturę o pobicie i udział w kibolskich ustawkach, mający też na koncie zakazy stadionowe, obrał sobie za trasę m.in. uliczkę, przy której stoi największa cerkiew w miasteczku.
Polski Prawy Sektor
Najmniej boję się tych, co praktykują kult Hitlera i układają swastykę z czekoladek. Mam pewność, że nie zostaną wybrani do Sejmu, a nawet nie będą się o to ubiegać. Władza takich komediantów nam nie grozi. Trzeba jednakże brać pod uwagę i taką możliwość, że w komediantach może się obudzić wola mocy i że mogą mieć tę dozę przebiegłości, która podpowie im, że w demokracji do władzy dochodzi się w przebraniu anielskim, a na okazanie diabelstwa przyjdzie czas, gdy już się tę władzę będzie miało. Prokuratorzy mają kłopot:
Efekt „nie popieram, ale rozumiem”
Gdyby nie bardzo poważny problem, mógłbym się wykpić starym dowcipem: że co innego widzę, a co innego słyszę. Od szefa MSWiA słyszę o garstce idiotów, którzy w lasach odprawiają hitlerowskie gusła. A widzę, i to od dawna, jak przybywa nie tylko osiłków z obrzydliwymi nazistowskimi tatuażami, ale też młodych, zwyczajnych ludzi z symbolami, które zwłaszcza w Polsce powinny być wykluczone z obiegu. Widzę, że bardzo wzrosło poparcie dla ONR i podobnych organizacji. Nie zaskakują mnie zatem wyniki badań CBOS, że w grupie 18-24 lata popiera te ruchy
Pogrobowcy Adolfa
Polscy neonaziści – nie tylko trwają, ale i zyskują na znaczeniu Poza zwyczajowe dla skrajnej prawicy antyislamizm, homofobię i szowinizm wychodzą dziarskim, umundurowanym krokiem. Tęsknią za Hitlerem, otwarcie głoszą przemoc i chcą obalić demokratyczny ustrój w Polsce. Polscy neonaziści – zdawałoby się oksymoron z racji historii naszego kraju. Tymczasem od lat środowiska, które można tak określić, nie tylko trwają, ale i zyskują na znaczeniu. Dzięki obecności w głównym nurcie nacjonalistów zaczynają do niego przenikać, często z nimi blisko powiązani, neonaziści.
Separatyści z wyspy Napoleona
Korsyka rzuca wyzwanie Francji. Czy stanie się drugą Katalonią? Korespondencja z Bastii – Właśnie w tej chwili nasze myśli skierowane są ku tym, którzy przez długie lata walczyli o godność dla Korsyki, a teraz muszą odsiadywać wyroki w więzieniach – mówił w Corte, bastionie nacjonalistów, wyraźnie poruszony lider koalicji Dla Korsyki (Pè a Corsica) Gilles Simeoni. Oddawał hołd bojownikom Frontu Narodowego Wyzwolenia Korsyki (FLNC), przez cztery dekady prowadzącym walkę z rządem francuskim o niepodległość wyspy. Jego
W stronę faszyzmu
Narodowcy czują się w Polsce pewnie. Zbyt pewnie „Czy wiesz, co ONR znaczy? Obraz Nędzy i Rozpaczy” – fraszka Edwarda Szymańskiego z 1937 r. nigdy nie przestała być aktualna, choć szczególnie dzisiaj warto ją sobie powtarzać. Hasła „białej Europy” na Marszu Niepodległości, rasistowskie wypowiedzi kierownictwa Młodzieży Wszechpolskiej czy niedawna akcja z wieszaniem na szubienicach zdjęć europosłów z PO w Katowicach pokazują, że narodowcy czują się w Polsce pewnie. Zbyt pewnie. Narodowa Demokracja, Obóz Wielkiej Polski, Młodzież
Zaczadzeni patrioci
Opisując rozmaite obrzydlistwa, jakie co roku towarzyszą marszom z okazji 11 Listopada, trzeba bardzo uważać. I to nie tylko na bandytów, którzy tego dnia pokazują, gdzie mają cywilizację. Z policją i władzą włącznie. Trzeba też uważać na tych, których politycy nazywają fajnymi patriotami. Tych, którzy przyjeżdżają do stolicy, by pokazać, jak bardzo kochają Polskę. Przyjeżdżają rodzice z dziećmi. I młode pary. I seniorzy, którzy już wiele widzieli. I tak sobie wszyscy razem maszerują. Ramię w ramię. ONR-owcy, neofaszyści, rasiści, kibole w maskach, smakosze