Tag "NSZZ Solidarność"
Czy jesienne strajki są zapowiedzią radykalnych zmian?
Dopóki ludzie postrzegają wszystkie problemy osobno, rządzący mogą spać spokojnie Mówi się, że nadchodzi jesień ludów. Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów od 11 września – gdy ulicami Warszawy przemaszerowało ponad 30 tys. medyków – stoi założone przez nich białe miasteczko. Na skutek protestów ratowników medycznych w całym kraju, w pierwszych dniach września do pracy nie wyjechało 25% karetek. W Warszawie 1 września nawet połowa została na parkingach. Wypowiedzenia z pracy złożyło ok. 1,5
Polska protestuje, Duda bumeluje
Prezydent z dala od problemów Polaków W środku kryzysu społeczno-politycznego Andrzej Duda przeżywał chwile beztroski nad morzem. W lipcu i sierpniu większość czasu spędził w luksusowej rezydencji Mewa na Półwyspie Helskim. Nie przerwał urlopu ani gdy talibowie przejęli władzę w Afganistanie, ani gdy na polsko-białoruskiej granicy zatrzymano uchodźców. Pruł za to po Bałtyku swoim ulubionym skuterem wodnym, spacerował po plaży, a w międzyczasie poleciał do Tokio na igrzyska olimpijskie, podpisał ustawę o odbudowie za 2,4 mld zł pałacu Saskiego w Warszawie, odwołał Jarosława Gowina
Szczepienia problemem pracodawców
Czy rząd jesienią każe nam się szczepić obowiązkowo? Idzie jesień, nadchodzi czwarta fala pandemii, minister Niedzielski w radiu niemal łamiącym się głosem przekonuje, że szczepionki to jedyny sposób, by z nią walczyć. Rozważany jest obowiązek szczepienia się lekarzy i nauczycieli. Rząd będzie musiał się zmierzyć z decyzjami, jak zapobiec kolejnej zapaści. Niestety, jak pokazują ostatnie miesiące, ani elektryczne hulajnogi, ani hybrydowe samochody nie przekonały Polaków do szczepień i jest o co się martwić.
A imię jego czterdzieści i jeden
Nie, nie pomyliłem się w tym tytule – wiem, że wieszcz Adam pisał: „czterdzieści i cztery”. Gdy jednak dziś, w pierwszy dzień lata 2021 r., sięgam pamięcią w głąb swego życia, przekonuję się, że wprawdzie 41 lat temu, 21 czerwca 1980 r., nic jeszcze się nie działo, ale dwa miesiące później narodziła się Solidarność. Gdy zaś pamięć podsunie dzień 31 sierpnia 1980 r. – zakończenie strajku w Stoczni Gdańskiej i przemówienie Lecha Wałęsy – to pojawi się
Zrozumieć Walickiego
Samodzielność intelektualna i odwaga cywilna skazywały Walickiego na swego rodzaju samotnictwo Ukazała się znakomita książka o Andrzeju Walickim. Jej tytuł, „Spotkania z Andrzejem Walickim”, świadomie nawiązuje do „Spotkań z Miłoszem” – jednej z ważniejszych publikacji Walickiego, poświęconej nie tyle sławnemu nobliście, ile refleksji nad pewnego rodzaju paralelnością dróg życiowych obu tych wybitnych postaci. Autorem „Spotkań z Andrzejem Walickim” jest Paweł Kozłowski – socjolog i ekonomista, przyjaciel i częsty interlokutor Walickiego. Na książkę składają
Prof. Walicki o generale Jaruzelskim
Odpowiedzialność Generała i małość polityków prawicy W „Dziennikach” prof. Andrzeja Walickiego znalazło się niemało zapisków odnoszących się do gen. Wojciecha Jaruzelskiego, do podjętej przez niego decyzji o stanie wojennym, do okresu jego rządów i do życia po rezygnacji z prezydentury. Poniższy tekst jest fragmentem zapisków, które znalazły się w rozdziale „Generał” w wydanej przez PRZEGLĄD książce „PRL i skok do neoliberalizmu. Jaruzelski. Solidarność. Zdrada elit” pod redakcją Joanny Schiller-Walickiej i Pawła Dybicza. 10 XI 2006 Po lekturze książki Generała
Demagog na emeryturze
Może to nazwisko pamiętają szperający w archiwach? Lata 80. na Śląsku i Andrzej Rozpłochowski. Bardzo krzykliwy demagog. Minęło 40 lat, z czego 22 lata Rozpłochowski spędził w USA. Już nie jest obrońcą pracowników. Teraz walczy o świętość prywatnej własności i wolnego rynku. Jakby nic się nie stało. Zero refleksji nad oszustwami, jakimi Solidarność karmiła górników, hutników i kogo tylko się dało. Gdyby im wtedy powiedział, że walczą o dziki kapitalizm, toby nie zdążył nigdzie uciec. I kto by w „Naszym Dzienniku”
Huta Łabędy pod butem Solidarności
Co się dzieje w Hucie Łabędy? Jej właściciel to państwowy Węglokoks. A na końcu łańcucha pokarmowego jest Ministerstwo Aktywów Państwowych z Jackiem Sasinem w roli wisienki. Osławiony organizator niewyborów prezydenckich scedował zarządzanie Hutą Łabędy na tamtejszy związek NSZZ Solidarność. Niby w hucie jest zarząd, ale i tak rządzi Czesław Ryś, szef Solidarności. A przynajmniej próbuje. Naciska na zarząd, by jego (solidarnościowi) kandydaci dostali w zarządzanie kadry, płace i produkcję. Pozostałe związki Ryś traktuje z buta, choć rozumem i kwalifikacjami








