Tag "podsumowanie 2017"
Perły i plewy 2017
Największe osiągnięcia i buble w polskiej kulturze Rok 2017 był dla kultury trudny, ale właśnie w takich czasach kultura nabiera szczególnego znaczenia. Jak powiedział jeden z naszych rozmówców, staje się ona języczkiem u wagi, barometrem tego, co się dzieje w kraju. Zapytaliśmy ekspertów kulturalnych i ludzi obcujących z kulturą na co dzień, co z naszego rocznego dorobku utkwiło im pamięci, co wydawało się perłą, a co plewą. SŁAWOMIR PIETRAS, dyrektor teatrów operowych, koneser sztuki i felietonista Perły 1. Funkcjonowanie,
Jak Stoch przeskoczył Lewandowskiego
Zagadki plebiscytu na najlepszego sportowca roku 2017 Wieczorową porą 6 stycznia okazało się, że 83. plebiscyt „Przeglądu Sportowego” na najlepszego sportowca 2017 r. wygrał nasz mistrz nad mistrze w skakaniu na nartach Kamil Stoch (85 933 głosy). Wyprzedził futbolistę Roberta Lewandowskiego (83 017) oraz młociarkę Anitę Włodarczyk (71 720). Redaktor naczelny dziennika Przemysław Rudzki rozpływał się w zachwytach: „To był niezwykle gorący wieczór, podczas którego Kamil Stoch najlepiej jak tylko umiał
Klątwa dobrej zmiany
W minionym roku odżyła ochota polityków na ręczne sterowanie kulturą Minął rok, co jak zwykle prowokuje do przeglądu, zwłaszcza w PRZEGLĄDZIE. Jak zawsze pojawiają się jakieś sygnały, nowe mody, może trendy. Co przeminie, a co na tym gruncie wzrośnie, czas pokaże. Tymczasem zebrałem po siedem plusów i minusów ubiegłego teatralnego roku. PLUSY 1. Terapia „Klątwą” Polscy twórcy zabierali się do tego niemrawo, ale przybysz z Chorwacji, Oliver Frljić, zderzył się z „naszymi okupantami” (jak ich
Dobry i straszny rok
Święta już się oddalają jak pociąg pośpieszny, ale majaczą jeszcze na horyzoncie. Wigilia u teścia w niewielkiej osadzie za Warszawą. Zawsze ten sam scenariusz – jedzenia jest za dużo, pożeramy zaledwie jedną czwartą tego, co na stole. I znowu się mówi, że na następne święta trzeba przygotować wszystkiego o połowę mniej. Po czym sytuacja się powtarza, jak w „Dniu świstaka”. Przy stole ani słowa o polityce. Wiadomo, że teść jest pisowcem, ale jest chory i przygłuchy i nie wolno go denerwować.
Polityczne wzloty, upadki, odkrycia i rozczarowania roku 2017
No to minął rok 2017. I to jak z bicza strzelił. 12 miesięcy temu mieliśmy próbę wyeliminowania opozycji z prac parlamentu. Była wielka awantura, był strajk posłów, ale wszystko jakoś się rozeszło po kościach. Teraz mamy bój o sądy, w zasadzie już zakończony – bo PiS je przejmuje, tak jak swego czasu przejęło telewizję publiczną, służby specjalne itd. Ech… PZPR też wszystko kontrolowała, a potem się okazało, że nie kontroluje niczego. Nie twierdzę, że podporządkowanie sądów PiS to nic
Dajesz, Młody!
W satyrycznych komiksach „Przekroju”, „Szpilek” i innych magazynów mojej wczesnej młodości na początku stycznia można było zobaczyć, jak młody Nowy Rok przepędza Stary Rok. Przygarbiony dziadek z siwą brodą, pozbawiony złudzeń i smutny, oddaje laskę marszałkowską kajtkowi w pieluszce. Na starym obrazku z „New Yorkera” piękna kobieta stoi z bobasem nad grobem Starego Roku. – Jestem pewna, że będziesz lepszy niż tamten – mówi. Stary Rok wręcza Nowemu kuloodporną kamizelkę. – To ci będzie









