Tag "polska polityka"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Wiewiórka, nowa Godek

To się zawsze potwierdza. Nie ma takiej skrajności, której nowy ortodoks nie przebije. Ledwo Kaja Godek wylansowała się na zarodkach i jako liderka walki z aborcją mogła psuć humor Kaczyńskiemu i straszyć go żądaniem całkowitego zakazu aborcji, a już pojawia się nowa gwiazdka przykościelna. Panna Zuzanna Wiewiórka. Zaczęła z przytupem. Od nękania dziewczyny, która zamierzała usunąć niechcianą ciążę. A jak naciski nie pomogły, zajęła się chłopakiem dziewczyny. I wymusiła poród. Za rządów Ziobry można dostać za to medal. Panna Wiewiórka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Atrapa solidarności

Obchody kolejnej rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. różniły się niewiele od tych poprzednich. Weterani Solidarności, z każdym rokiem coraz bardziej skłóceni, tradycyjnie podnieśli swoje zasługi i upomnieli się o uznanie. Najwięcej emocji, co też się powtarza, było w Gdańsku. Tamtejsi beneficjenci zmiany władzy mają się przecież szczególnie dobrze. A materialnie – można rzec, że nawet świetnie. Trzy dekady w polityce sprawiły, że na Wybrzeżu trudno znaleźć biednego liberała. Poupadały stocznie i większość

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Róże i groby

Coraz bardziej lubię kwiaty i nasz ogród. Kiedyś kwiaty wydawały mi się zbyt piękne, uciekałem od nich, traciłem oddech, dławiła mnie ich uroda, szczególnie róż. Przypomina mi się zabawny wiersz Tuwima „Róża”. Przypatrując się jej kształtom, Barwie, płatkom, pączkom, listkom, Nawet cierniom – myślę: gwałtu! Jakież to prześliczne wszystko! Jakież to bez skazy wszystko! Jaka w niej perfekcja sroga, Różo, różo, formalistko! Różo, różo, bój się Boga! Pandemia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Zmaltretowana prezes Kamińska

Bardzo się martwimy, patrząc na Agnieszkę Kamińską, szefową Polskiego Radia. Bo kogo my widzimy? Kobietę tak psychicznie zdołowaną przez PiS, że trudno jej wydukać kilka zbornych zdań. Poszła Kamińska do Senatu i ani be, ani me, ani kukuryku. Senator Barbara Borys-Damięcka odebrała to jako przejaw arogancji. Faktem jest, że Kamińska nie miała niczego sensownego do powiedzenia senatorom. Ale myli się pani senator, uważając, że „wynika to z absolutnej arogancji wobec nas jako osób, dla których nie warto strzępić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Polityka między kampanią i epidemią

Targowisko, market, kopalnia – gdzie pracują teraz posłowie? W ciągu ostatnich kilku miesięcy epidemia i kampania zupełnie wyssały tlen z debaty publicznej. Tuziny istotnych społecznie spraw zostały zepchnięte na daleki margines. Codzienna i rutynowa praca polityczna, nawet w normalnych okolicznościach nie zawsze spektakularna, całkowicie zaś zniknęła z mediów. Politycy i polityczki, którzy chcieli pracować i realizować swoje projekty, musieli w tych okolicznościach odnaleźć się na nowo – wyjść na ulice lub przenieść aktywność do sieci,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Duda musi odejść

Jedyną możliwością przeprowadzenia wyborów zgodnie z konstytucją w czerwcu lub w lipcu jest zrzeczenie się urzędu prezydenta przez Andrzeja Dudę Jeśli Andrzej Duda nie zrezygnuje ze stanowiska prezydenta, to zgodnie z prawem wybory można przeprowadzić dopiero po zakończeniu jego kadencji. Każda wcześniejsza data oznaczać będzie złamanie konstytucji. Gdy prominentni przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości powtarzają jak mantrę, że wybory prezydenckie muszą się odbyć 28 czerwca, to warto przypomnieć, że ów termin nie wynika z jakichkolwiek obowiązujących przepisów. Co więcej,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Batman Duda

Polska mistrzem świata. Jeszcze nie piłkarskim, tylko w walce z koronawirusem. Taki kit próbuje nam wcisnąć władza. Rządzący kłamali przed epidemią, że są zwarci i gotowi, przygotowani na najgorsze, choć jeszcze w lutym panowie Szumowski i Pinkas mówili, że mamy do czynienia z czymś w rodzaju grypy. Kłamali na początku zarazy, głosząc, że maseczki są niepotrzebne, a gdy zaprzyjaźnione spółki już je ściągnęły, to ogłosili, że są niezbędne. Kłamali, witając największy samolot świata, że tym ogromnym ładunkiem ratują życie Polaków. A fakty są takie, że premier Morawiecki i wicepremier

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Romanowski Felietony

Uraz antyprawicowy

Gdy po roku 1989 rozmawiało się z ludźmi takimi jak Jerzy Turowicz, Czesław Miłosz czy Stanisław Stomma, widoczny był u nich uraz na punkcie politycznej prawicy, jakieś traumatyczne doświadczenie z czasów przedwojennych. W istocie, katolik Turowicz, który w dwudziestoleciu, razem z socjalistą Józefem Cyrankiewiczem, dawał odpór endeckiemu pisarzowi Janowi Bielatowiczowi, nadal w III Rzeczypospolitej uważał się za chrześcijańskiego socjaldemokratę, a w wyborach prezydenckich 1995 r. poparł publicznie lewicowego agnostyka, Jacka Kuronia. Miłosz (by tylko do tego faktu się ograniczyć)

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czy Duda się obroni?

Będzie wielki podział: PiS kontra anty-PiS Ściągnięte z Facebooka: „Patrząc na tendencję, którą pokazują sondaże, spodziewajmy się II tury Trzaskowski-Hołownia. Na kogo będziecie głosować?”. Nie ma sensu roztrząsać, czy to żart, czy proroctwo. Uznajmy to raczej za kolejny sygnał, że polskie życie polityczne zerwało się z uwięzi. Że bardzo wiele rzeczy jeszcze miesiąc temu niewyobrażalnych dziś jest możliwych. Wojna polityczna, której jesteśmy świadkami, nie jest już wojną pozycyjną, na wyniszczenie. To dziś wojna manewrowa, tu może być wiele

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Dlaczego pedofile w sutannach są ciągle bezkarni?

Dlaczego pedofile w sutannach są ciągle bezkarni? Dr hab. Paweł Borecki, specjalista prawa wyznaniowego, UW Ze względów politycznych i społecznych. W Polsce nie ma klarownego rozdziału Kościoła od państwa, te dwie instytucje funkcjonalnie się przenikają, dlatego duchowni są przez organy ścigania traktowani w sposób szczególny. Ściganie pedofilów w sutannach dodatkowo utrudnia fakt, że u władzy jest partia, która ustami swojej rzeczniczki zadeklarowała się jako katolicka. Państwo rezygnuje więc ze swojego przewidzianego prawem zakresu władzy decyzyjnej w odniesieniu do Kościoła. Ograniczenia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.