Tag "Republikanie"

Powrót na stronę główną
Świat

Wybiorą młodzi

W USA widać ogromną mobilizację demokratycznego elektoratu, zwłaszcza w wieku 18-29 lat Stany Zjednoczone są uważane za kraj o systemie prezydenckim, w którym wybór głowy państwa jest jedynym głosowaniem mającym jakiekolwiek znaczenie. Wybory do władz lokalnych, stanowych czy nawet Kongresu rzadko przykuwają uwagę w innych krajach. Tym razem jednak wybory uzupełniające, które obejmą prawie tysiąc mandatów różnego szczebla w całej Ameryce, mogą wyraźnie zmienić układ sił na Kapitolu. Optymizm demokratów Amerykanie pójdą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kandydat nieprzewidywalny

Czy Donald Trump nadaje się na prezydenta USA Zarówno wśród demokratów, jak i republikanów trwa intensywna rywalizacja o partyjną nominację na kandydata w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. W tegorocznej kampanii szczególny natłok kandydatów wystąpił w Partii Republikańskiej. W szczytowym okresie było ich 18. Obecnie zostało trzech: biznesmen Donald Trump, senator z Teksasu Ted Cruz oraz John Kasich, były gubernator Ohio. Mistrz autoreklamy W dotychczasowych prawyborach stanowych najwięcej delegatów na lipcową konwencję republikańską

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kogo wskaże Obama

Walka o zatwierdzenie następcy zmarłego sędziego Sądu Najwyższego to ostatnia szansa prezydenta na trwałą zmianę Ameryki Mówi się, że sędziowie Sądu Najwyższego USA umierają rzadko i nigdy nie rezygnują z funkcji. Nic więc dziwnego, że gdy w przededniu walentynek do mediów dotarła informacja o śmierci sędziego Antonina Scalii, na łączach zawrzało. Kondolencje rodzinie natychmiast złożyli – a przy okazji podpowiedzieli, co robić dalej – pretendenci do nominacji prezydenckich obu głównych partii, którzy prowadzą intensywną kampanię przed prawyborami. Internet, telewizja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Prawybory czas zacząć

Republikańscy i demokratyczni kandydaci do nominacji prezydenckiej sprawiają wrażenie, jakby reprezentowali nie dwie różne partie, ale dwa różne światy Im bliżej końca stycznia, tym większa aktywność starających się o nominację na kandydata w wyborach prezydenckich Partii Republikańskiej i Partii Demokratycznej. Debaty telewizyjne, tysiące reklam w lokalnych stacjach telewizyjnych i radiowych, a przede wszystkim dziesiątki town hall meetings (bezpośrednich spotkań z wyborcami) – wszystko po to, by przekonać do siebie wyborców biorących udział w prawyborach, z których pierwsze odbędą się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Włóczęga idzie na Waszyngton

Donald Trump głosem skrajnej prawicy o ciasnych poglądach Jeszcze niedawno wydawał się elementem amerykańskiego folkloru, efektem mariażu wielkich pieniędzy i wybujałych ambicji politycznych. Dzisiaj, 10 miesięcy przed wyborami, Donald Trump bardziej przeraża, niż śmieszy. Czy ta grzywka jest prawdziwa Trzy miesiące temu był przede wszystkim gwiazdą telewizji i portali społecznościowych. Czołowi przedstawiciele amerykańskiej sceny komediowej prześcigali się w parodiowaniu wypowiedzi magnata rynku nieruchomości. Do najpopularniejszych wątków należały domniemana

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wykładowcy, negocjatorzy, wynalazcy

Co robią byli prezydenci USA W mediach pojawiają się różne rady dla prezydenta Bronisława Komorowskiego, czym powinien się zająć po przegranych wyborach. Nie będę doradzał prezydentowi, co mógłby robić po opuszczeniu Belwederu i Pałacu Prezydenckiego, ale może mu się przydać informacja, co robią prezydenci Stanów Zjednoczonych po wyprowadzce z Białego Domu. Już trzeci prezydent Stanów Zjednoczonych, niebywale utalentowany i wszechstronny Thomas Jefferson, powiedział: „Zdecydowany jestem nigdy nie być bezczynnym. To cudowne, ile można dokonać, jeżeli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Zalegalizowani

Barack Obama jedną decyzją umożliwił 4 mln nielegalnych imigrantów legalizację pobytu Mało jest na świecie spraw, na które przedstawiciele Partii Republikańskiej i Partii Demokratycznej mieliby zbieżny punkt widzenia. Jednym z takich wyjątków jest polityka imigracyjna, a i to nie pod każdym względem. Przedstawiciele obu głównych partii politycznych, podobnie jak wszyscy specjaliści, a także większość mieszkańców, są przekonani, że reforma polityki imigracyjnej jest niezbędna, jeżeli Stany Zjednoczone mają sobie poradzić z napływem nielegalnych bądź

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.