Tag "rewolucja społeczna"

Powrót na stronę główną
Świat

Odprawić Butefa do Walhalli

Algierczycy odsyłają prezydenta na zasłużoną emeryturę W 1965 r. Abd al-Aziz Buteflika miał 28 lat i doświadczenie udziału w wojnie dekolonizacyjnej przeciwko Francji. Kierował algierską dyplomacją. Kapuściński wspomina w „Wojnie futbolowej”, że Buteflika grał w piłkę nożną z ówczesnym prezydentem Ahmadem Ben Bellą, co nie przeszkadzało mu współorganizować spisku przeciwko niemu. Zamach stanu wyniósł do władzy płk. Huariego Bumediena, przy którym kariera Butefliki nabrała rozpędu. Śmierć politycznego patrona oznaczała dla przyszłego prezydenta konieczność emigracji.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Mazowsze nie przespało czasów PRL

Hucpiarska elita wzięła wszystko jak swoje, rozparła się w fotelach i pokrzykuje: „Precz z komuną!” Tadeusz Zakrzewski – dziennikarz telewizyjny. Jest laureatem dwóch Złotych Ekranów, kilku nagród prezesa Radiokomitetu, Nagrody Miasta Stołecznego Warszawy, a także Honorowym Pracownikiem Zakładów Mechanicznych „Ursus”, których już nie ma. Zakrzewski uchodził za reportera krnąbrnego i przebojowego w czasach, gdy dziennikarzom było „mniej wolno”. Wcześniej – przez 15 lat – był autorem cotygodniowego programu „Telewizyjny Kurier Mazowiecki”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Chiny – renesans i modernizacja

Prof. Bogdan Góralczyk, znany szerszej publiczności ze swoich znakomitych, pogłębionych i zarazem doskonale klarownych komentarzy na temat spraw chińskich, opublikował dzieło pt. „Wielki Renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje”. Była o tej książce mowa w wywiadzie, jakiego Góralczyk udzielił PRZEGLĄDOWI, ale warto do niej wracać i niejeden raz. Zauważyłem, że w niektórych czasopismach z niej się korzysta bez wymieniania tytułu i autora. Czułbym się zadowolony, gdybym był na miejscu prof. Góralczyka. Przecież nam, piszącym, o to chodzi, żeby nasze prace stały się własnością

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Rewolucja, której nie będzie

Podczas ostatnich wyborów prezydenckich we Francji obok zwykłych argumentów demagogicznych pojawiło się ostrzeżenie, które uważałem za prawdziwe. Głoszono mianowicie, że nawet gdyby Marine Le Pen jakimś cudem wygrała wybory, to rządzić nie będzie, a nawet nie obejmie urzędu. Ma ona bowiem nie tylko zwykłych przeciwników, ale także przeciwników nienawistnych i gotowych na wszystko, aby jej nie dopuścić do Pałacu Elizejskiego. Demokracja demokracją, wybory wyborami, jednak w ostatecznym rachunku liczą się wola i namiętności niekoniecznie większości obywateli, ale dużej ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Rewolucja we Francji

Paryż płonie, ponieważ w imię interesu powszechnego odrzucił egoizm sytych i zadowolonych i wybrał solidarność ze słabszymi Gdy w maju 2017 r. polskie i światowe media zachwycały się tryskającym energią młodości, urzekającym inteligencją i nieskażonym przez patologiczny system partyjny nowym prezydentem V Republiki Francuskiej, 39-letnim Emmanuelem Macronem, PRZEGLĄD należał do nielicznych tytułów, które nie podzielały tych zachwytów. Napisaliśmy wtedy, że Macron nie jest żadną nadzieją na inną, lepszą Francję (i Europę), lecz produktem marketingowym – polityczną wydmuszką. W samej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Wszystko rozgrywa się w ludzkiej głowie

Kreatywną politykę sprzedawania złudzeń PiS prowadzi w sposób mistrzowski Stefan Chwin – (ur. w 1949 r.) pisarz, eseista, historyk literatury, profesor Uniwersytetu Gdańskiego. Członek Rady Języka Polskiego. Ma w dorobku takie tytuły jak „Hanemann” (1995), „Esther” (1999), „Dziennik dla dorosłych” (2008), „Samobójstwo jako doświadczenie wyobraźni” (2010), „Panna Ferbelin” (2011), „Miłosz. Interpretacje i świadectwa” (2012), „Zwodnicze piękno” (2016), „Srebrzysko. Powieść dla dorosłych” (2016). Myślał pan, że dożyje takich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Miejska rewolucja w Hiszpanii

W Madrycie, Walencji, Kadyksie, Pampelunie, Saragossie i innych miastach burmistrzami zostały osoby związane z ruchami obywatelskimi Jeszcze nie tak dawno Ada Colau stała na czele ruchu lokatorskiego i blokowała eksmisje. A od trzech lat jest burmistrzem jednego z największych miast w Europie – Barcelony. Przedtem skłoterka i aktywistka, teraz pionierka nowej polityki lewicowej i inspiracja dla innych hiszpańskich burmistrzów. Róża ognia Spacerując po ulicach Barcelony, łatwo zapomnieć, że w przeszłości w tym miejscu dochodziło do wielkich napięć politycznych.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Annus mirabilis (rok cudów) 1968

To był żywiołowy protest młodego pokolenia przeciw dominującej formie kapitalizmu i wojnie w Indochinach Annus mirabilis – łacińskie określenie odnoszące się do roku, w którym nastąpiło wiele ważnych, a nawet wyjątkowych – godnych szczególnego upamiętnienia – wydarzeń zyskało na popularności dopiero w XVII stuleciu. Upowszechnili je angielski dramaturg Thomas Dekker i nadworny poeta dynastii Stuartów John Dryden. Ten ostatni podawał jako przykład rok 1666, gdy doszło do wielkiego pożaru Londynu, który miała zażegnać cudowna

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Rewolta dzieci kwiatów

W Niemczech studenckie protesty w 1968 r. wrzały miesiącami, a we Francji nastąpiła rewolucja. Krótka, za to skuteczna Końcówka lat 60. ubiegłego wieku w wielu państwach przyniosła bunt młodego pokolenia. Tumult, jaki podnieśli studenci na Zachodzie, różnił się merytorycznie od polskiego Marca. Nad Wisłą zarzewiem była walka z cenzurą i państwem opresyjnym. Młodzież poruszył m.in. fakt, że przedstawienie „Dziadów” w reżyserii Kazimierza Dejmka spotkało się z krytyką PZPR i zostało zdjęte z afisza. W USA gniew młodych buntowników rozpaliły wojna

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Gdyby nie było Rewolucji

Rewolucja w Rosji okazała się niedocenianym obecnie sprzymierzeńcem sprawy polskiej Czy świat bez rewolucji październikowej byłby lepszy? Z pewnością byłby inny, bo żadne wydarzenie nie zaważyło tak bardzo na dziejach ludzkości w XX stuleciu jak zdobycie władzy przez bolszewików w 1917 r. Rewolucja październikowa nie była dziełem opłaconych przez niemiecki Sztab Generalny agentów, zapakowanych do zaplombowanego wagonu i przewiezionych do Piotrogrodu z zadaniem zniszczenia Rosji oraz jej siedmiomilionowej armii walczącej – w 1917 r. coraz częściej wiecującej – u boku ententy z państwami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.