Tag "sądownictwo"
Praworządność obronić mogą tylko ludzie
Większość sędziów utrzymała postawę wyprostowaną Prof. Krystian Markiewicz – prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia Czego władza chce od sędziów? Czego oni od was chcą? – Chcą zapewnić sobie bezkarność. Myślę, że to kluczowa sprawa. I że o to chodziło w kwestii tzw. pseudoreform, których wprowadzanie niczego w sądach nie poprawiło, a tylko pogorszyło sytuację. Jeżeli tworzy się państwo autorytarne, to zawsze władza polityczna chce kontrolować sądy. Proszę zobaczyć, jak to się rozwija – całkowicie upolityczniona jest już
Nietykalni niemoralni?
Kontrolowany przez konserwatystów Sąd Najwyższy w USA zapada się pod własnym ciężarem Korespondencja z USA Po zeszłorocznych wyczynach Sądu Najwyższego media publikowały zestawienia najbardziej kontrowersyjnych rozstrzygnięć, takich jak decyzja o cofnięciu federalnego prawa do aborcji, o zniesieniu restrykcji stanu Nowy Jork dotyczących noszenia broni poza domem czy o publicznym dofinansowywaniu prywatnych szkół religijnych. Teraz wychodzą na jaw afery rodem z tabloidów. Pierwsza wybuchła na początku kwietnia br., gdy portal ProPublica, specjalizujący się w dziennikarstwie śledczym,
Mądry Polak po szkodzie?
Znów cała Polska żyje sprawą Tomasza Komendy. Jego smutna twarz ozdabia nawet okładkę jednego z ostatnich wydań „Polityki”. Tym razem nie chodzi już o niesłuszne skazanie, lecz o aktualne kłopoty człowieka, który po spędzeniu (niewinnie!) 18 lat w kryminale, ostatecznym uniewinnieniu i otrzymaniu 13 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia nie może się odnaleźć w życiu i społeczeństwie. Przypadek ten fascynował opinię publiczną trzykrotnie. Raz, gdy okazało się, że Tomasz Komenda, który został skazany na 25 lat pozbawienia
Co się stało z Kasią?
Z sekcji szczątków wynika, że czynu zbrodniczego dokonała osoba lub osoby, które zawodowo praktykują preparację tkanek i organów Pamiętam zimę 1998 r., kiedy to się stało. Bałam się, tak jak inne kobiety w Krakowie. Morderca, który zabił i oskórował Kasię, studentkę Uniwersytetu Jagiellońskiego, pozostawał na wolności. Nie było wiadomo, kim jest, jak wygląda ani czy znowu zaatakuje. Do lipca 1998 r. mieszkałam w akademiku przy ulicy Bydgoskiej, w tamtejszej salce komputerowej pisałam pracę magisterską. W tym
Muł, koń i Kukiz
Fascynacja Ameryką nie jest w Polsce niczym nadzwyczajnym. Świat od dawna wie, że Polacy kochają USA bardziej niż niejeden Amerykanin. Zdarzają się też tacy, którzy chcą zrobić Stany Zjednoczone nad Wisłą. Z bronią w każdej zagrodzie. I z szeryfami. Z samozwańczym szeryfem na czele. W tej roli Paweł Kukiz obsadził sam siebie. Umościł się w polityce pod hasłami zmian ustrojowych. Gdy lata mijały, a płyta z tymi hasłami jakoś się ludziom znudziła, Kukizowi zostały w Sejmie tylko trzy osoby. Malutko. Ale wystarczająco
Jak sparaliżować sądownictwo?
Sądy pokoju to prosta droga do tego, by było gorzej, drożej, wolniej i pod dyktando władzy W Sejmie leżą projekty ustaw mających wprowadzić w Polsce sądy pokoju. Jeśli te sądy powstaną, wymiar sprawiedliwości w naszym kraju stanie się znacznie bardziej niż dziś zależny od rządzących i upolityczniony. Jednocześnie nie zniknie żadna z wad polskiego sądownictwa. Przeciwnie, zacznie ono funkcjonować coraz wolniej i gorzej. Skutki okażą się więc dokładnie odwrotne od obiecywanych. Czy tego chcą prezydent Andrzej Duda
Sąd nad Ameryką
Debata o roli Sądu Najwyższego jest debatą o przyszłości amerykańskiej demokracji Odrzucenie przez amerykański Sąd Najwyższy słynnego wyroku w sprawie Roe v. Wade z 1973 r. było strzelbą ze sztuki Czechowa. O tym, że wypali, przekonani byli właściwie wszyscy po obu stronach politycznego sporu. Kazus Jane Roe, która pół wieku temu zaskarżyła obowiązujący w jej rodzinnym Teksasie zakaz aborcji, był symbolem zwycięstwa kobiet w walce o ich prawa reprodukcyjne. Jednak po kwietniowym wycieku wstępnej decyzji
Ziobro – słaby czy mocny?
Kaczyński go nie wyrzuci. A dlaczego? Ziobro – słaby jest czy mocny? Cóż za pytanie! Niektórzy twierdzą nawet, że jest wszechmocny, że to on trzyma Zjednoczoną Prawicę w uścisku, że ogon kręci psem. Wielka to przesada. Można spokojnie założyć, że wpływy Zbigniewa Ziobry osiągnęły apogeum 12 maja, gdy Sejm głosował za drugą kadencją Adama Glapińskiego na stanowisku prezesa NBP. Dla Jarosława Kaczyńskiego było to głosowanie kluczowe. Bo oznaczało, że przez najbliższe sześć lat – w polskiej polityce to wieczność – kontrolę nad polskimi









