Tag "szkoły"

Powrót na stronę główną
Kraj

Jak KOWR wspiera lokalne społeczności

Nieodpłatne przekazywanie gruntów pomaga budować drogi, szpitale, szkoły i obiekty sportowe

Mało znanym elementem działalności Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa jest nieodpłatne przekazywanie gruntów samorządom lokalnym pod inwestycje ważne z punktu widzenia społecznego. W latach 2017-2023 wartość takiego wsparcia udzielonego samorządom przekroczyła 155 mln zł.

Jednym z bardziej znanych przykładów jest zakończona na początku listopada 2014 r. budowa nowego szpitala wojewódzkiego we Wrocławiu przy ul. Gen. Augusta Emila Fieldorfa 2. Inwestycja przeszła w tamtym czasie wszystkie odbiory i otrzymała zgodę na użytkowanie. Wkrótce potem szpital został wyposażony w aparaturę medyczną, systemy teleinformatyczne oraz inny sprzęt.

W nowej placówce znalazło się 550 łóżek, 15 oddziałów, przychodnia z 20 poradniami, blok operacyjny z 10 salami oraz SOR. Szpital wyposażono w 18 wind. Znalazło w nim zatrudnienie ok. 1,2 tys. osób. Każdego roku nowy szpital przyjmuje 30 tys. pacjentów, gwarantując dostęp do opieki medycznej dla niemal 400 tys. Dolnoślązaków.

Koszt jego budowy szacowano na niemal 400 mln zł. Przy czym byłby znacznie wyższy, gdyby Agencja Nieruchomości Rolnych, poprzednik Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, nie przekazała bezpłatnie pod tę inwestycję ponad 8 ha gruntu.

Dziś Wrocławski Oddział Terenowy KOWR, kierowany przez dyr. Kazimierza Matkowskiego, jest jednym z tych, które najczęściej wspierają  działania władz lokalnych, przekazując im nieodpłatnie grunty będące w jego zarządzie.

Lotnisko dla Kotliny Kłodzkiej

Do największych beneficjentów pomocy udzielanej przez KOWR na Dolnym Śląsku należą gminy Kłodzko, Wińsko, Dzierżoniów i Złotoryja. Do tej pory w sumie otrzymały one grunty warte ok. 11 mln zł. Przy czym ich obecna wartość jest znacznie większa.

We wrześniu ubiegłego roku, podczas pikniku lotniczego w Boguszynie podpisano umowę na przekazanie gruntu

Materiał powstał przy wsparciu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ciemna strona szkoły

Przemoc ze szkolnych korytarzy przeniosła się do sieci. Nastolatki hejtują się za pomocą specjalnych stron i aplikacji. W każdej szkole. Bez wyjątku

 

Poradnia Dziecko w sieci dla ofiar cyberprzemocy:

22 826 88 62

poradniadws@fdds.pl

 

Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:

116 111

116111.pl

 

Bezpłatna i anonimowa pomoc telefoniczna i online dla rodziców i nauczycieli w sprawach bezpieczeństwa dzieci:

800 100 100

 

„Zabij się”, „Zrobimy ci pogrom Żydów w kiblu”, „Jebany pedale”. To tylko próbka hejterskich odzywek, które do niedawna można było przeczytać na instagramowej grupie Spotted założonej przez uczniów jednej z lepszych podstawówek w Polsce. Spotted to internetowa przestrzeń, w której anonimowo dzielono się zdaniem na dany temat, zadawano pytania czy wyrażano swoje poglądy. Narzędzie szybko zmieniło się w potężną broń do hejtowania rówieśników.

Dzisiaj każda szkoła ma swoje Spotted. Strony powstają w mediach społecznościowych z inicjatywy uczniów, a nie placówek. Specjaliści, w tym policjanci zajmujący się przemocą rówieśniczą, twierdzą, że każda szkoła ma swoją ciemną stronę. Co najgorsze, to wszystko dzieje się pod nosem rodziców i nauczycieli. Szkoły umywają ręce, bo chociaż grupy do hejtowania zawierają ich nazwy, to telefon należy do sfery prywatnej. Rozwiązywanie problemu pozostaje więc po stronie rodziców.

Hejt głęboko ukryty (ale tylko przed rodzicami)

– Trudno uwierzyć, że te cudowne, cukierkowe dziewczynki, które w szóstej klasie nadal noszą kucyki, tak ostro jadą z tematem na grupach Spotted. Trudno uwierzyć, że tak małe dzieci w ogóle znają taki kaliber wyzwisk. O istnieniu Spotted naszej szkoły i o tym, co tam się wyrabia, dowiedziałam się od jednej z matek. Przerażona wysłała mi screeny, na których anonimowi grupowicze namawiają jednego z uczniów do samobójstwa. Wszystko dzieje się na grupie, która nosi nazwę naszej szkoły – opowiada matka 12-letniej Aliny.

Grupy Spotted są dziś powszechne. Mają je zarówno szkoły średnie, jak i podstawówki. W wielu przypadkach w tej patologii uczestniczą nawet najmłodsi uczniowie, którzy dopiero co zaczęli naukę. Spotted prowadzone są przez anonimowych administratorów, których bardzo trudno namierzyć. Sytuację utrudnia fakt, że wszystko dzieje się na platformach społecznościowych należących do zagranicznego kapitału. Jeśli już rodzice zgłoszą hejt na takiej grupie, policja ma bardzo ograniczone pole działania, bo serwery są prywatne i znajdują się poza Polską. Słowem, Mark Zuckerberg musi się zgodzić na to, aby dzieci przestały się nawzajem dręczyć.

O grupach wiedzą oczywiście uczniowie, część nauczycieli i niewielu rodziców. W cyklicznym badaniu, które przeprowadza Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK), „Nastolatki 3.0”, co piąty uczeń i uczennica deklarują, że doświadczyli przemocy w internecie, jednocześnie aż 75% rodziców twierdzi, że takie zjawisko nigdy nie dotknęło ich dzieci. To duża rozbieżność, świadcząca o tym, że rodzice są mocni w gębie, ale z praktyką u nich słabiutko. 15% przyznaje, że nic nie wie o przemocy w internecie. Zorientowanych w temacie jest zaledwie 10%.

Szkoła za słaba

 

k.wawrzyniak@tygodnikprzeglad.pl

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Studia podyplomowe dla nauczycieli – czy warto się zdecydować?

Kształcenie podyplomowe to szansa, by zdobyć kolejne umiejętności, uprawnienia oraz szansa na przekwalifikowanie. Studia podyplomowe dla nauczycieli  pomogą zdobyć cenne umiejętności i pozwolą efektywniej pracować z uczniami. Czy warto zapisać się na studia podyplomowe, będąc nauczycielem?  Przeczytaj ten artykuł.  Studia podyplomowe

Kraj Wywiady

Dziś prawdziwych tragarzy już nie ma

Poza pewnymi wyjątkami zawody będą raczej się zmieniać, niż zupełnie znikać Łukasz Komuda – ekonomista i ekspert rynku pracy Świat zmienia się tak dynamicznie, że musisz być gotowy przekwalifikować się nawet kilka razy – napominają w mediach rozmaici eksperci. – I mogą mieć rację, bo coraz więcej biografii zawodowych będzie tak wyglądać. Nie zdają sobie jednak sprawy z wagi tego, o czym mówią. Łatwo powiedzieć, że jesteśmy skazani na częste zmiany zajęcia,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Terapia pedagogiczna – studia podyplomowe dla zainteresowanych pracą z dziećmi

W dzisiejszych czasach zapotrzebowanie na specjalistów zajmujących się wsparciem dzieci w ich rozwoju i edukacji jest bardzo duże. Osoby posiadające wykształcenie w dziedzinie terapii pedagogicznej stają się coraz bardziej poszukiwane na rynku pracy. Dobra wiadomość dla

Opinie

Wyborcza matura

Tegoroczny egzamin był bardzo łatwy. Jedyne utrudnienie to powrót po pandemicznej przerwie egzaminów ustnych Rok temu opublikowałam w PRZEGLĄDZIE podsumowanie z okazji 20-lecia w Polsce egzaminów zewnętrznych, w tym matury. Proponowałam postawienie dolarów przeciw orzechom, że mimo groźnie brzmiących zapowiedzi ministra Przemysława Czarnka i szefa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcina Smolika tegoroczna matura będzie przedwyborczo łatwa. I rzeczywiście była, nawet tak bardzo, że wszyscy(!) byli zaskoczeni, łącznie z opozycyjnymi mediami, które do końca wieszczyły

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Szturm na licea

Półtora rocznika idzie do szkoły W maju ruszyła rekrutacja do szkół ponadpodstawowych. Za kilka miesięcy w liceach, technikach i szkołach zawodowych naukę rozpocznie sławne „półtora rocznika”. Rywalizacja jest zacięta i nie dla każdego znajdzie się miejsce w wymarzonej szkole. Kiedy obniżano wiek szkolny, rocznik 2008 podzielono na pół, czego efektem jest właśnie większa liczba dzieci, dla których muszą znaleźć się miejsca we wrześniu br. W 2014 r. obowiązkiem szkolnym zostały objęte sześciolatki urodzone w pierwszych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Stacje lutownicze w Laboratoriach Przyszłości

Laboratoria Przyszłości to rządowy program, który pozwala na wprowadzanie do szkół zupełnie nowych zajęć, łączących wiedzę teoretyczną z praktyką. Polega na angażowaniu dzieci w działania, które mają dać im jak najszerszy rozwój i jednocześnie zapoznać je z tymi umiejętnościami, które bez wątpienia

Kraj

Szkolne kłótnie

Konflikty między nauczycielami i rodzicami skończą się, kiedy obie strony zrozumieją, że powinny współpracować, zamiast walczyć o to, kto ma rację W ostatnich latach rodziców okrzyknięto w mediach najgorszym, co mogło spotkać szkołę od dłuższego czasu. Podobno stali się nieznośni i roszczeniowi wobec nauczycieli niczym najwybredniejsi klienci, którym dostarczany jest produkt typu „najlepszy stosunek ceny do jakości”. Ten klimat obecnie się zmienia, m.in. za sprawą wspólnej walki przeciwko reformom ministra Czarnka, jednak temat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Komu i dlaczego zagrozi prof. Wakat

Stosowane przez rząd i samorządy metody radzenia sobie z kryzysem kadrowym można nazwać ratowaniem publicznej oświaty do ostatniego nauczyciela W kilku tekstach na łamach PRZEGLĄDU przedstawiałam narastające zagrożenie egzystencji polskich szkół publicznych, szczególnie średnich, brakiem nauczycieli. Do tej pory polska edukacja korzystała z obfitości kadr zatrudnionych jeszcze w PRL do nauki roczników wyżu z lat 80., kiedy to rocznie rodziło się dwa razy więcej dzieci niż obecnie. Teraz to pokolenie nauczycieli odchodzi. Ministerstwo Edukacji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.