Tag "szkoły"

Powrót na stronę główną
Kraj

Tak czy owak, zawsze Roman (Giertych)

Objawił się nagle jako niemal polityk Platformy. Zaczął się pojawiać na manifestacjach KOD, na których skakał wraz z innymi Kilka dni temu Rafał Grupiński, ważna postać w Platformie Obywatelskiej, zaręczał: „Na pewno Roman Giertych w naszym rządzie się nie znajdzie”. Oczywiście jego deklaracja jest bez znaczenia, nie takie rzeczy polscy politycy obiecywali i odwoływali. Większą wagę ma prosty fakt, że o tym się rozmawia. To świadczy, że Roman Giertych jest w grze. W świecie polityki można być

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Prawa dziecka, czyli dekalog Michalaka

Konsekwentną postawą i nadzwyczajnym zaangażowaniem rzecznik praw dziecka starał się udowadniać, że prawa dziecka to prawa człowieka Nastąpiła zmiana na stanowisku rzecznika praw dziecka. Po 10 latach, w połowie grudnia zeszłego roku, zakończył swoją misję Marek Michalak. To dobra okazja, aby przyjrzeć się jego dorobkowi i zastanowić nad współczesnymi problemami związanymi z ochroną praw najmłodszych obywateli. 10 lat w życiu kraju, zwłaszcza jeśli chodzi o demografię, to cała epoka. Dość powiedzieć, że od 1 stycznia 2008 r.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Rząd tańczy

Zaprosiła mnie do siebie Elżbieta Ficowska – znaliśmy się przedtem tylko z widzenia – żona już nieżyjącego poety Jerzego Ficowskiego, słynnego znawcy Cyganów. Żołnierz AK, po wojnie poszukiwany przez UB, ukrywał się, wędrując z cygańskim taborem. To on odkrył cygańską poetkę Papuszę. Elżbieta z kolei opowiada mi niezwykłą historię swojego życia. Urodziła się w getcie warszawskim, jako półroczne niemowlę z inicjatywy Ireny Sendlerowej została przewieziona na aryjską stronę w drewnianej skrzynce, ukrytej na wozie pełnym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Szykany za odwagę

Dyrektorka liceum w Olsztynie musi się tłumaczyć w kuratorium z wywieszonych w szkole plakatów o tolerancji Od zawsze pozwalam każdemu uczniowi wyjść z inicjatywą zorganizowania jakiejś imprezy, jeśli nie narusza prawa i nikogo nie krzywdzi – deklaruje Jolanta Skrzypczyńska, dyrektorka najstarszego na Warmii i Mazurach I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza. Armaty ojca Rydzyka W ostatnich tygodniach stała się bohaterką mediów Wszystko za sprawą „Tęczowego piątku”, czyli akcji organizowanej 26 października przez Kampanię Przeciw Homofobii. Jej celem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Jak zatrzymać nauczycieli?

Kumulacja roczników w szkołach średnich może zaważyć na wynikach wyborów parlamentarnych Zwycięska w wielkich miastach opozycja świętuje sukces wyborczy. Tymczasem już za rok odbędą się te najważniejsze wybory – parlamentarne. Na ich wynikach może zaważyć problem oświatowy, którego rozwiązanie spadnie na samorządy wielkich miast. Trzeba się zająć tym jak najwcześniej. Warto sobie przypomnieć przeprowadzoną tuż przed wyborami w 2015 r. akcję „Drożdżówka”. Ta operacja niewątpliwie potrzebna, ale wyjątkowo niekompetentnie przygotowana oraz nieudolnie przeprowadzona przez Ministerstwo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Belfer od filozoficznego dystansu

Powiedzieć o Przemku, że jest fantastycznym nauczycielem i wyjątkowym człowiekiem, to nic nie powiedzieć W piątek, 26 października, Międzypokoleniowy Fakultet Filozoficzny Zakon Feniksa w II Liceum Ogólnokształcącym w Sopocie prowadzi Przemysław Staroń, najlepszy nauczyciel w 2018 r. Gabinet U3, w którym odbywają się zajęcia, w niczym nie przypomina szkolnej sali. To urocza graciarnia, jakiś oldskulowy lokal. Młodzież siedzi w kręgu, w przyjaznym półmroku, na starych kanapach, fotelach, kolorowych kocach. Spóźnieni siadają na podłodze przy drzwiach. Nie ma żadnej sztywności, żadnego stresu, zgłaszania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Świat według podręczników

Absurdy, pomyłki, indoktrynacja, dyskryminacja i antysemityzm – to rzeczywistość szkolnych podręczników „Prowokujący look, minispódniczka, body, pępek na wierzchu, spodnie biodrówki, stringi są zaproszeniem do czegoś więcej. Uchodzisz za frywolną, dyspozycyjną dziewczynę. Jeśli cię zaczepiają – sama jesteś sobie winna”. „Czy chcesz, żebym powiedział ci, jaka jest pierwsza instynktowna reakcja chłopaka na widok dziewczyny? Odpowiem, używając ich słów: da się zaliczyć czy nie?”. To fragmenty poradnika dla nastolatków ks. Jeana-Benoît Castermana

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ten obcy

„Dla dobra dzieci” polscy rodzice zażądali usunięcia z klasy czeczeńskiego dziewięciolatka Zakończenie roku szkolnego. Dzieci recytują wierszyk dla nauczycieli – poza jednym chłopcem. Nieco starszy od kolegów, rudawy dziewięciolatek stoi z boku, uśmiechając się szeroko do kamery smartfona. Wygląda na bardzo podekscytowanego – to jego pierwsze zakończenie roku w nowej szkole. Pod koniec przedstawienia każde dziecko wręcza nauczycielom różę. Robi to również chłopiec, tyle że kwiatek daje nie wychowawczyni, ale szkolnej socjoterapeutce.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Gdzie znikają złotówki na edukację, czyli o skutkach oświatowej biurokracji

Nauczyciel musi dziś poświęcać znacznie więcej czasu tworzeniu szkolnej dokumentacji niż swoim uczniom Polska wydaje na edukację – czyli swoją przyszłość! – w relacji do PKB na tle UE stosunkowo niewiele, nie mówiąc już o kwotowych rocznych wydatkach na jednego ucznia czy studenta. Deklaracje prezydenta Dudy o podniesieniu nakładów na cele militarne o 25% nie skłaniają do optymizmu w tej materii. Co więcej, nawet tak niskie nakłady są w bezprzykładny sposób marnotrawione. Często pod hasłami troski o lepszą edukację. Magiczne słowo:

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Szkoła nierówności

Z jakiegoś powodu dzieci nie uczą się podczas lekcji. Jak sam im nie wytłumaczę, to nie zrozumieją. Edukacja po reformie – Pracuję od godz. 5.30 do 13.30. Mam jeszcze młodsze dziecko, niemowlaka. Jeśli daję radę, to pilnuję, żeby córka odrobiła wszystkie lekcje, ale nie zawsze się udaje. Zwykle zajmuje nam to dwie-trzy godziny. Najgorzej jest z matematyką, córka zupełnie sobie nie radzi – opowiada Ewa, matka trzecioklasistki z niewielkiej miejscowości w Mazowieckiem. Iwona, samotna matka drugoklasisty: – Jeśli go nie dopilnuję,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.