Tag "wolność"

Powrót na stronę główną
Bronisław Łagowski Felietony

Przemoc symboliczna

Czytając książkę Radosława Sikorskiego „Polska może być lepsza”, szukałem w niej różnic między Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską i jestem rozczarowany, bo godnych uwagi różnic nie znalazłem. Politolodzy zapewne różnice widzą, ale czym się kierują zwykli wyborcy, głosując za jedną lub drugą partią, tego nie wiem. Dla każdego państwa kwestią najważniejszą jest sprawa wojny i pokoju i opowiadając się za jedną lub drugą partią, obywatel powinien wiedzieć, która partia jest za wojną, a która za pokojem.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Andrzej Duda – chyba się nie uda

Kampania Dudy ledwo ruszyła, a już buksuje Sorry, taki mamy klimat. Spin doktorzy Andrzeja Dudy (czyli PiS) wymyślili sobie pewnie, że rozpoczną kampanię prezydencką z wielkim przytupem, konwencją wyborczą, która na wiele dni przykuje uwagę mediów, a swoim rozmachem wprowadzi popłoch w szeregach opozycji. Nic z tych rzeczy. Konwencja spłynęła po oglądających jak woda po kaczce. Klimat pierwszych dni kampanii wyznaczają inne wydarzenia. Oto one. Inflacja i podwyżki cen. Fuck posłanki

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Czy lewica ma coś do zaproponowania?

Metodą walki z wykluczeniem nie może być wykluczanie kolejnych grup Daria Gosek-Popiołek – działaczka społeczna i polityczna, posłanka na Sejm IX kadencji Czy macie w tej kadencji do zaproponowania coś, czego nie proponują inni? – Rozumiemy, że nie ma solidarności bez wolności. Nie boimy się mówić o prawach człowieka i mamy zdecydowane stanowisko, jeżeli o nie chodzi. Rozumiemy też, że prawem człowieka jest prawo do mieszkania, opieki medycznej i godnie przeżywanej starości. Do tej pory te wszystkie prawa nie były w pełni realizowane lub były wymieniane

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Czy PiS zadusi media?

Oni mają do mediów taki stosunek jak do puszczy – wyciąć i zasadzić od początku Jacek Żakowski Czy PiS zadusi media? – Chciałoby! Da radę? – Myślę, że jest to formacja schyłkowa, która głównie będzie potykała się o własny ogon. Będzie szkodziła, oczywiście. Ale z rosnącym kosztem i z umiarkowanym sukcesem. A poza tym, wydaje się, że nie zdążą zbudować i nie dadzą rady zbudować na tyle funkcjonalnego autorytaryzmu, żeby wyhamować fenomen nowych mediów. Nawet jeżeli jakimś sposobem zamordują „Politykę”,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Psychologia

Co to znaczy być sobą

Z punktu widzenia psychologii zachęta do bycia sobą jest bezsensowna Prof. Wiesław Łukaszewski – psycholog, wykładowca Uniwersytetu SWPS w Sopocie i we Wrocławiu, autor licznych książek i publikacji, takich jak „Wielkie pytania psychologii” czy „Mądrość i różne niemądrości”. Specjalizuje się w psychologii osobowości i psychologii społecznej. Jan Jakub Rousseau napisał traktat o wychowaniu, a przecież własne dzieci oddał do przytułku. My wprawdzie nie piszemy traktatów, za to publikujemy różne rzeczy na portalach społecznościowych, wypowiadamy się w tzw. słusznych sprawach, wyrażamy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Autokratów lęk przed akademią

Od Ameryki Południowej po Europę antyliberalne władze neutralizują ośrodki naukowe Choć Boże Narodzenie zbliżało się wielkimi krokami, w stojących w centrum Budapesztu nowoczesnych budynkach kampusu Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego (bardziej znanego pod anglojęzycznym skrótem CEU) nikt się nie cieszył. Kiedy 3 grudnia 2018 r. władze ostatecznie potwierdziły, że od nowego roku akademickiego uczelnia przenosi się do Wiednia, studenci i wykładowcy czuli raczej porażkę i bezradność w konfrontacji z autokratycznym państwem Viktora Orbána. Rektor CEU, kanadyjski historyk

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Co zrobiono z prawem karnym?

Opinia publiczna wie tyle, że PiS w wielkim pośpiechu zreformowało prawo karne, że z tego pośpiechu wyszła być może ustawa niedopracowana, przeciwko czemu protestowali jacyś prawnicy. Minister Ziobro zarzucił tym prawnikom kłamstwo, postraszył sądem, potem sądem już nie straszył, ale przy kłamstwie obstawał. Przeciętny Kowalski zrozumiał też tyle, że znowelizowany kodeks zaostrzył kary za rozmaite przestępstwa, z czego on, Kowalski, jest w sumie zadowolony. Otóż trzeba jasno powiedzieć, że ostatnia nowelizacja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Paraliż postępowy

Wstyd się przyznać, ale w sprawach publicznych praktykuję czasami pocieszanie się cudzymi nieszczęściami, dlatego proszę mojego kolegę w Waszyngtonie, by napisał, jak widzi Donalda Trumpa. Odpowiada: „Nie mam żadnych wątpliwości, że jego rządy będą miały katastrofalne konsekwencje dla Ameryki i w znacznej mierze dla świata. Szczególnie jeśli wygra wybory ponownie, na co wiele wskazuje. Nie wiem, czy potrafię wyliczyć wszystkie przymiotniki opisujące Trumpa: psychopata, rasista, hejter, półgłówek, prostak, cham, egomaniak. Patentowany kłamca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Obiecujemy, przekupujemy, rządzimy

Przejechali się po mnie niektórzy czytelnicy komentarza „Kłamstwa w interesie gigantów” (PRZEGLĄD nr 14). Uważają, że nie ma co wojować z tymi firmami, bo najważniejsza jest obrona wolności w internecie. Wolności, której rzekomo zagraża dyrektywa unijna. Piszę rzekomo, bo swojej oceny pożytków z niej płynących nie zmieniam. Użytkownicy internetu niczego nie stracą. A to, że właściciele gigantów muszą wreszcie płacić twórcom, jest oczywistą koniecznością. Głosicielom poglądu, że wolność internautów jest zagrożona, przybył nowy sojusznik. Do tej pory kompletnie od tej strony nieznany.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Kłamstwa w interesie gigantów

Politycy mieli wybór. Wsparcie oczywistych praw twórców, czyli artystów, naukowców, dziennikarzy, do zapłaty za pracę albo podlizanie się gigantom internetowym i tym użytkownikom, którzy kochają wszystko, co pozornie darmowe. Nasi europosłowie wybrali to, co jest dla nich korzystniejsze. Poparli wielkich, takich jak Google, YouTube, Amazon i Facebook. Potwierdzili tym samym, że albo nie mają głębszej wiedzy o tym problemie, albo brakuje im charakteru, by nie ulegać naciskom gigantów i nie zachowywać się stadnie. W wielu przypadkach chodziło pewnie o jedno

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.