U Kokoszki hejnał zapieje kogut

U Kokoszki hejnał zapieje kogut

Jak wieś Jadów jednego dnia zamieniła się w miasto Ulicę przed Gminnym Ośrodkiem Kultury w Jadowie odcinają dwa wozy strażackie ustawione w poprzek. To na wszelki wypadek, by żaden zagapiony kierowca nie wjechał w tłum ludzi. Trwa właśnie jadowski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który po raz kolejny zorganizowały miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna i Koło Łowieckie Cyranka. Tegoroczny finał jest o tyle szczególny, że 29 dni wcześniej Jadów przestał być wsią, a stał się miastem. Kto da więcej Alejką miejskiego parku, rozpościerającego się na głównym placu, pędzi mężczyzna na wózku inwalidzkim. W ostatniej chwili uskakuję, by nie wpaść pod koła. Mężczyzna szczerze się uśmiecha, więc nie robię uwag o przekraczaniu prędkości. Jest w doskonałym humorze, bez wątpienia z powodu imprezy na rzecz WOŚP. Obdarza mnie komplementami i stwierdza, że na przeprosiny chciałby ucałować moją dłoń. Potem odjeżdża. Brawurowo przejeżdża przez ulicę i znika za rogiem. Ja zaś myślę, że warto było zorganizować tę imprezę, bo nie tylko pozwala zebrać środki na diagnozowanie sepsy, ale też wprawia w dobry humor tych, którzy nie mają zbyt wiele okazji do radości. W namiotach przed ośrodkiem kultury smakowita oferta, na słodko i słono, m.in. ciasta, grillowana kiełbasa czy karkówka. Chętnych wielu. Zapłata – ile można, ile serce dyktuje, a pieniądze wrzuca się do puszek WOŚP. Dziś już wiele puszek się wypełniło. Panie z czterech kół gospodyń wiejskich: z Nowego Jadowa, Nowinek, Myszadeł i Wujówki, są zadowolone i uśmiechnięte, zachęcają do częstowania się i do wrzucania. Wystarczy chwilę poobserwować, żeby się przekonać, że mieszkańcy gminy, po pierwsze, świetnie się znają, co osobę z dużego miasta zawsze zaskakuje, bo tam człowiek jest anonimowy, a po drugie, są dla siebie serdeczni i się lubią. W sali widowiskowej trwa zabawa dla dzieci. Wcześniej były występy zespołów muzycznych, potem będą koncerty kolejnych grup i aukcja podarowanych przedmiotów oraz usług, która zasili kolejną puszkę Orkiestry. Przed budynkiem i w sali widowiskowej tłum coraz większy. Z powodu aukcji, ale także zespołu Bobi, który jest hitem wieczoru. W szczytowym momencie w sali jest ponad 200 osób. To dużo jak na gminę, która ma ponad 7 tys. mieszkańców. Dzięki aukcji można się przekonać, że są bardzo hojni i lubią się włączać do społecznego działania. Każdy przedmiot wywołuje ostrą licytację, a cena od początkowej złotówki rośnie nawet do ponad tysiąca, dwa razy osiąga aż 3 tys. zł. Przekazany przez burmistrza medal wybity z okazji odzyskania praw miejskich przez Jadów i nowo wydana książka o historii gminy z wpisem burmistrza osiągnęły ponad 100 zł każda. W styczniu w Jadowie nie ma zbyt wielu przybyszy spoza gminy. Być może jestem jedyną obcą osobą. W małych społecznościach obcego łatwo zauważyć. Ludzie są trochę nieufni, bo jeśli ktoś zjawia się akurat w dniu finału WOŚP, to nie wiadomo, jakie ma intencje. Po 31 latach tego narodowego zrywu na rzecz Orkiestry akcja nadal jest hejtowana. Ale tu, w gminie Jadów, wspierają ją chyba wszystkie miejscowe firmy, wolontariusze z puszkami i setki widzów. Jadowianie więc swojego finału WOŚP gotowi są bronić. Wypytują mnie, czy przypadkiem nie przysłał mnie o. Rydzyk. Co mieszkańcy gminy myślą o tym, że Jadów stał się miastem? Najczęściej nie mają zdania albo mają, ale nie chcą na ten temat się wypowiadać. Dlaczego? Nie wiadomo. Faktem jest, że kiedy w ubiegłym roku przeprowadzano w gminie konsultacje społeczne w tej sprawie, wzięło w nich udział ledwie ponad 8% mieszkańców sołectwa Jadów i ponad 8% mieszkańców pozostałych 27 sołectw gminy. Mężczyzna w średnim wieku mówi: – No cóż, pan wójt chciał zostać burmistrzem. I tyle. Ale to dla nas może też ma jakieś plusy? Ludzie zauważają jednak raczej minusy. – Boimy się, że wzrosną podatki i opłaty – wyliczają. – Od 1 stycznia wzrosła opłata za śmieci, chociaż w sąsiednich gminach, jak słyszeliśmy, nie wzrosła. Bo gmina to naczynia połączone, jeśli jakieś regulacje są w Jadowie, muszą być także w pozostałych wioskach. Co powinno powstać w Jadowie z racji tego, że stał się miastem? Osoby pytane nie zastanawiały się nad tym. Mają gminny ośrodek kultury z przestronną salą widowiskową, który ostatnio w konkursie zdobył projektor

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 07/2023, 2023

Kategorie: Kraj