Umowa czy wydmuszka?

Umowa czy wydmuszka?

W zespołach problemowych Rady Dialogu Społecznego trwają prace nad postulatami związkowców i pracodawców do umowy społecznej

Umowa między parterami społecznymi a rządem ma być receptą na bolączki polskiej gospodarki i sfery zatrudnienia, pogłębione przez kryzys pandemiczny. W listopadzie ub.r. na posiedzeniu Rady z udziałem premiera Morawieckiego udało się ustalić, że prace nad umową będą się toczyły dwuetapowo. W pierwszej kolejności zajmiemy się pakietem antykryzysowym, czyli działaniami w zakresie zdrowia i gospodarki. Później, czyli po zakończeniu pandemii, skoncentrujemy się na prawie pracy, gospodarce, zdrowiu i nauce. Z uwagi na brak kworum spowodowany nieobecnością przedstawicieli NSZZ Solidarność nie mogliśmy podjąć żadnej formalnej decyzji. Dobrze, że na grudniowym posiedzeniu byli już wszyscy. Uzgodniliśmy, że każda organizacja oraz strona rządowa przedstawią po kilka postulatów, najważniejszych ze swojego punktu widzenia, które zostaną omówione na posiedzeniach zespołów problemowych, by sporządzić wspólną ich listę.

OPZZ postuluje stworzenie możliwości wejścia na teren zakładu pracy związkowców, którzy nie są w nim zatrudnieni, ze wsparciem eksperckim, z akcją informacyjną itp. W negocjacjach z pracodawcą często pojawia się konieczność skorzystania z pomocy związkowców będących przedstawicielami nadrzędnych instancji związkowych. Pracodawcy mają swobodę w doborze zewnętrznego eksperta czy doradcy, tymczasem zakładowe organizacje związkowe muszą na to uzyskać zgodę. Niektórzy pracodawcy nie chcą widzieć na terenie zakładu osób w nim niezatrudnionych, tłumacząc zakaz wstępu na wszelkie możliwe sposoby. Oczywiście jest to pretekst do tego, aby utrudnić wykonywanie ustawowych uprawnień związków zawodowych i maksymalnie ograniczyć możliwości skutecznego działania.

Domagamy się także stopniowego wydłużania urlopu wypoczynkowego do 35 dni dla każdego pracownika, niezależnie od jego stażu pracy, wykształcenia czy miejsca zatrudnienia. Obecne wymiary urlopu wypoczynkowego, ustalone kilkadziesiąt lat temu w zupełnie innych warunkach społeczno-gospodarczych, nie gwarantują właściwej regeneracji sił pracownika, nie służą ochronie zdrowia ani przywróceniu pełnej zdolności do pracy. Dłuższy urlop wypoczynkowy zmniejszy ryzyko wypadków przy pracy, zwiększy satysfakcję z jej wykonywania, a w konsekwencji wydajność.

Oczekujemy ponadto co najmniej dwóch wolnych od pracy niedziel w miesiącu dla wszystkich pracowników, a nie tylko dla wybranych grup zawodowych pracujących w określonej branży. Obecne przepisy nie zapewniają pracownikowi właściwej równowagi między czasem przeznaczonym na pracę i na odpoczynek. Uważamy przy tym, że praca w niedziele powinna być lepiej wynagradzana.

Chcemy także nadzoru decyzyjnego partnerów społecznych nad Funduszem Pracy (FP) i Funduszem Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). To państwowe fundusze celowe tworzone z odpisu od wynagrodzeń pracowników. Głównym celem Funduszu Pracy jest łagodzenie skutków pozostawania bez pracy osób bezrobotnych oraz finansowanie programów na rzecz promocji zatrudnienia i aktywizacji zawodowej. Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych chroni pracowników przed utratą wynagrodzenia spowodowaną niewypłacalnością pracodawcy. Niestety, od wielu lat rząd wykorzystuje składki pracownicze, będące swoistą polisą ubezpieczeniową, na cele niezwiązane z ustawowymi zadaniami obu funduszy. Stąd nasz postulat społecznego nadzoru nad dystrybucją dziesiątek miliardów złotych gromadzonych co roku na ich kontach.

W ocenie OPZZ niezbędne są systemowe zmiany w sferze podatkowej, wzmocnione rozwiązaniami z zakresu polityki społecznej. Przyjęty mechanizm powinien być ukierunkowany na pomoc najmniej zarabiającym podatnikom.

OPZZ postuluje, aby przyśpieszyć prace nad zmianą dotychczasowego modelu kształtowania płac w sferze budżetowej i wypracować systemowe rozwiązania w tym zakresie. Między innymi poprzez powiązanie kwot bazowych ze wzrostem PKB lub ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. Uważamy, że do zapewnienia dobrej jakości usług publicznych konieczny jest szybszy wzrost wynagrodzeń tej grupy pracowników.

W naszej opinii państwo winno w większym stopniu wspierać działalność związków zawodowych, podobnie jak robią to inne kraje Unii Europejskiej. Nie wystarczy skupić się na rozwoju przedsiębiorczości i wspieraniu biznesu. Warto wspierać także pracowników i ich reprezentację. Zyskają na tym pracodawcy, dialog społeczny, a w konsekwencji całe społeczeństwo. Głównym źródłem utrzymania związków zawodowych są składki wpłacane przez członków związku. Oczekujemy zatem prawa do odliczania od podatku składki związkowej.

OPZZ poważnie traktuje ideę umowy społecznej. Mamy więcej postulatów, ale zgodnie z oczekiwaniem przedstawiliśmy kwestie naszym zdaniem najważniejsze. Pierwszym sukcesem jest uzgodnienie przez zespoły problemowe wspólnej listy problemów do podjęcia. Z satysfakcją odnotowuję, że większość zgłoszonych przez OPZZ uzyskała akceptację. Teraz ruch po stronie rządu poprzez odniesienie się do postulatów partnerów społecznych. Od tego w dużej mierze zależy, czy umowa wejdzie w życie, czy okaże się kolejną wydmuszką.

Andrzej Radzikowski jest przewodniczącym OPZZ

Wydanie: 05/2021, 2021

Kategorie: Przegląd związkowy

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy