USA: Areszt dla przywódców „Proud Boys” po ataku na Kapitol

W świetle nowych dowodów przywódcy „Proud Boys” zostaną zatrzymani do czasu procesu
Kolejne osoby, które 6 stycznia 2021 r. uczestniczyły w ataku na Kapitol stają przed sądem, m.in. członkowie skrajnie prawicowej grupy „Proud Boys”. Czterem regionalnym przywódcom ruchu postawiono zarzuty o spiskowanie, mające na celu zatrzymanie certyfikacji wyborów prezydenckich 2020 r. oraz zorganizowanie i poprowadzenie tłumu na Kapitol. Sędzia federalny nakazał 19 kwietnia areszt dla Ethana Nordeana ze Stanu Waszyngton i Josepha Biggsa z Florydy – mają pozostać w więzieniu do czasu procesu.
W świetle nowych dowodów, jakie przedstawił Departament Sprawiedliwości, zaktualizowano akt oskarżenia i zażądano tymczasowego aresztowania dwójki.
Sędzia zacytował wulgarne wpisy w mediach społecznościowych i zaszyfrowane wiadomości wysłane przez oskarżonych. Biggs twierdził np., że nadszedł czas na „wojnę”, jeśli demokraci „ukradną” wybory, zaś Nordean wzywał do kontaktowania się z nim grupy paramilitarne.
„W pewnym sensie oskarżonym zarzuca się usiłowanie kradzieży jednego z klejnotów koronnych naszego kraju, poprzez ingerowanie w pokojowe przekazanie władzy” – powiedział sędzia okręgowy USA Timothy Kelly, wyjaśniając w poniedziałek decyzję o zatrzymaniu w areszcie oskarżonych.
Nie ma dowodów, które wskazywałyby, że 6 stycznia oskarżeni używali bezpośredniej przemocy fizycznej, jednak sędzia Kelly stwierdził, że ich sposób komunikacji i aktywność zarówno przed, w trakcie, jak i po zamieszkach pokazały, że odegrali istotną rolę w planowaniu i kierowaniu biegiem wydarzeń tego dnia. Przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości podkreślił również, że oskarżeni nie wyrazili dotychczas skruchy.
fot. Joshua Hoehne/Unsplash
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy