Sójki zbierają się w niewielkie stadka i przelatują z lasu do lasu
Za wschodnią ścianą naszej chaty wyrosła grupa kilkunastu sosen. Na jednej z nich sójka uwiła gniazdo. Znajdowało się ono zbyt wysoko, aby można było do niego od czasu do czasu zajrzeć. Nie wytrzymałem jednak, gdy zobaczyłem, że sójka, a właściwie dwie sójki przylatują z owadami w dziobach co kilka minut do gniazda, aby karmić wyklute już pisklęta. Odczekałem kilka dni od początku karmienia i przystawiłem drabinę do odległej o jakieś 20 m sosny. Gdy odleciała któraś z przynoszących pokarm sójek, wspiąłem się szybko na wysokość przewyższającą położenie gniazda i zobaczyłem w nim sześć czy siedem podrośniętych już piskląt. (…)
Wybierać się jak sójka za morze, to znaczy przygotowywać się bardzo długo do podróży, a w rezultacie nigdzie nie wyjechać. Tak bowiem czynią sójki, które jesienią zbierają się w niewielkie stadka i przelatują z lasu do lasu, jakby szykowały się do odlotu do jakiegoś zamorskiego, ciepłego kraju. A tymczasem za żadne morze nie odlatują, najwyżej kilkaset kilometrów na południe lub zachód, gdy nastanie szczególnie mroźna zima.
Sójka zwyczajna (Garrulus glandarius) jest ptakiem dość dużym (o długości 32-35 cm, rozpiętości skrzydeł 52-58 cm i wadze 150-175 g), należącym do rodziny krukowatych. Spośród siedmiu gatunków tej rodziny gniazdujących w naszym kraju wyróżnia się najbarwniejszym upierzeniem. Grzbiet ma brązowoszary, spód brązowawy, rozjaśniony na szyi, kuper i dolne pokrywy ogona białe, czoło i ciemię czarno kreskowane na białym tle, od nasady czarnego lub stalowoszarego dzioba biegnie łukowato pod okiem szeroki wąs, skrzydła czarne z białymi lusterkami, pokrywy skrzydłowe jasnoniebieskie, czarno prążkowane, ogon czarny. Samiec i samica wyglądają identycznie. Łączą się w pary na całe życie.
Sójki zasiedlają tereny leśne, ale od początków XXI w. coraz częściej można je widzieć w miejskich parkach i na cmentarzach oraz tam, gdzie rosną w skupiskach wysokie drzewa. W ich koronach, w miejscu, gdzie od pnia odchodzi kilka gałęzi, samiec z samicą budują z drobnych gałązek i korzonków gniazdo i wyścielają je suchymi źdźbłami traw. (…)
Na przełomie kwietnia i maja
Fragment książki Jerzego Samusika Opowieści o ptakach z wiejskiego podwórka, Paśny Buriat, Suwałki 2025










