Jak zachęcić przyzwoitych ludzi, by szli do polityki?

Jak zachęcić przyzwoitych ludzi, by szli do polityki?

Jak zachęcić przyzwoitych ludzi, by szli do polityki? Dr Paweł Sękowski, historyk, UJ, Stowarzyszenie „Kuźnica” Osobom ze średniego i młodszego pokolenia, których szczególnie brakuje w polityce, warto wskazywać przykłady wiarygodnych i ideowych polityków i polityczek, pełniących swoje funkcje z innych powodów niż pęd do kariery czy pieniędzy. Jeśli chodzi o moje krakowskie „podwórko”, przychodzi mi na myśl choćby posłanka Daria Gosek-Popiołek, wyróżniająca się pobudzaniem ludzi wokół siebie do aktywności społecznej. Większemu zaangażowaniu przyzwoitych ludzi w politykę sprzyjałoby także rzeczywiste realizowanie postulatów społeczeństwa obywatelskiego przez osoby już aktywne w polityce. Młodzi, którzy angażują się w działalność organizacji pozarządowych czy chodzą na manifestacje, muszą widzieć, że to dzięki polityce ich energia może być przetwarzana na konkretną zmianę społeczną – wówczas część z nich poczuje motywację, by również mieć wpływ na zmianę rzeczywistości poprzez politykę. Monika Helak, socjolożka, UW i Polityka Insight Współczesna polityka dla Polek i Polaków stanowi przede wszystkim odległe i pocieszne widowisko. Wybory odbywają się bardziej na zasadzie plebiscytu na najbardziej lubianą twarz niż decyzji o wspólnej przyszłości, a metody działania polityków uznawane są za brudne i śmieszne. Aby to zmienić, trzeba po pierwsze, ustanowić nowe cele (np. wyzwania związane z klimatem zamiast bitew na interpretacje

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2022, 28/2022

Kategorie: Aktualne, Pytanie Tygodnia