Zawsze wydrę pieniądze na leczenie

Zawsze wydrę pieniądze na leczenie

fot. Archiwum prywatne

Na 100 dzieci z białaczką 85 całkowicie dochodzi do zdrowia Prof. Alicja Chybicka – kierownik Katedry i Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, uznana w plebiscycie „Pulsu Medycyny” za osobę mającą największy wpływ na kształtowanie polskiego systemu ochrony zdrowia w 2016 r. Pani profesor, czy można zapobiec zachorowaniu na białaczkę? – Odpowiedź na dziś jest jednoznaczna: nie. Przez 42 lata walczę o dzieci chore na białaczkę i kiedy matka kolejnego pacjenta przychodzi do mnie z płaczem, pytając: „Dlaczego moje dziecko zachorowało?”, odpowiadam, że nie wiem. Bo prawda wygląda tak, że do dziś przyczyna nowotworów nie jest znana. Gdyby była znana, odkrywca dostałby za to Nobla. Może źle zadałam pytanie. A co z profilaktyką białaczek? – Sama jestem fanką profilaktyki. Wiem, dlatego o to pytam. – Niestety, nie ma żadnej profilaktyki przeciwnowotworowej. Jeśli nawet zmienimy tryb życia, będziemy zdrowo się odżywiać i uprawiać aktywność fizyczną, i tak białaczka może nas dopaść. Wśród moich pacjentów są przecież sportowcy: piłkarze, koszykarze, pływaczki, a także dzieci, które dotąd na nic nie chorowały. Nikt jeszcze nie wymyślił takiej profilaktyki, która by spowodowała, że dziecko nie zachoruje na białaczkę. Natomiast niektórzy mówią o profilaktyce u dorosłych, u których jest ona związana właśnie ze zdrowym trybem życia. Tylko że sama znam osoby bardzo szczupłe, które nie jadły tłustego mięsa, a zachorowały na raka jelita grubego. Mówi się, że np. nieleczone stany zapalne mogą prowadzić do białaczki. – Trzeba przestrzegać zaleceń i leczyć stany zapalne. Ale znam osoby, które to robiły i też zachorowały. A papierosy? Niektórzy badacze twierdzą, że białaczki w 20% zależą od palenia. – Nie jest to zależność taka wprost. Co powoduje, że rozwinie się choroba nowotworowa? – Za powstanie nowotworu odpowiedzialne są geny. Dziedziczymy je po przodkach i to one predysponują nas do zachorowania na nowotwór. Aby jednak choroba się pojawiła, potrzebny jest jakiś wyzwalacz. Coś musi uruchomić działanie genu odpowiedzialnego za raka. Są to czynniki środowiskowe. Dlatego powinniśmy krzewić profilaktykę – zachęcać do sportu, ruchu, utrzymywania prawidłowej wagi oraz właściwego odżywiania się. Bo nawet jeśli zachorujemy na nowotwór, łatwiej potem z nim walczyć. Wśród czynników środowiskowych, które mają wpływ na pojawienie się białaczki, wymienia się promieniowanie jonizujące. – Rzeczywiście i jest to jedyny udowodniony czynnik środowiskowy odpowiedzialny za powstanie białaczki. Spróbujmy jednak prześledzić, co się dzieje, gdy zaczynamy chorować na raka. – Musimy najpierw odpowiedzieć na pytanie, czym jest nowotwór. To nasze własne komórki, które podległy dewiacji genetycznej i namnażają się w sposób niekontrolowany. Może do tego np. dojść, gdy będziemy jedli ciągle zbyt gorące potrawy, wtedy kiedyś w komórkach przełyku dojdzie do niebezpiecznej mutacji genetycznej i zaczną powstawać zmienione komórki – rakowe. Albo zachorujemy na raka piersi, bo dziedziczymy geny za to odpowiedzialne po babci i mamie. Problem w tym, że nasz własny organizm tych zmienionych rakowo komórek nie zwalcza, traktując je jako swoje. Wiem, że białaczki dziecięce różnią się od dorosłych. Mamy przede wszystkim 85-procentową wyleczalność u dzieci. – U dorosłych jest ona znacznie mniejsza. Ale trudno się dziwić, bo dorosły, zwłaszcza w wieku podeszłym, ma ogólnie zniszczony organizm. Jaki postęp nastąpił w leczeniu białaczek? – Generalnie w leczeniu nowotworów chodzi o ich całkowite usunięcie, czyli wycięcie w ten sposób, aby nic nie zostało. Można to nazwać terapią bij zabij. A jak się nie da wszystkiego wyciąć, można jeszcze zniszczyć chemicznie. W przypadku białaczek niczego się nie wycina, tylko podaje „chemię”. A jeśli nie działa, chorego napromienia się promieniami gamma. W tej chwili modna jest też protonoterapia. W ostatnich latach zaś wprowadzono leczenie skrojone na miarę. Polega to na tym, że znamy organizm pacjenta, wiemy, jak on reaguje na wszystkie chemioterapeutyki, i na tej bazie układamy dla niego indywidualny program leczenia. Jest on w mniejszym stopniu stosowany u dzieci. Jakie warunki musi spełnić chory na białaczkę dorosły, aby wyjść cało z tej choroby? – Dorośli ludzie też wychodzą z białaczek. A z przewlekłą białaczką limfatyczną, której np. u dzieci w ogóle nie ma, pacjenci żyją wiele lat. Wyleczalność wszystkich białaczek, limfoblastycznych i mieloblastycznych, jest większa niż kiedyś. Oczywiście wszystko zależy od wieku i stanu organizmu. Bo jeśli zachoruje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2017, 25/2017

Kategorie: Zdrowie