Zgazować i… zapomnieć

Spalarni brakuje. Nadzieje budzi plazmowa technologia unieszkodliwiania odpadów Od kilku lat trwają w pracowniach naukowców i specjalistów od recyklingu odpadów badania i rozważania, czy w Polsce będzie możliwe zastosowanie technologii plazmowego unicestwiania rosnącej lawinowo masy odpadów. Obecnie w skali światowej znanych jest zaledwie kilka przedsięwzięć tego rodzaju. Zastosowanie plazmotronu do utylizacji odpadów komunalnych jest ciągle unikalną technologią, której efektywność ekologiczna znana jest nielicznym specjalistom. Pozytywnie o technologii plazmowej wypowiadają się naukowcy z Politechniki Warszawskiej, Łódzkiej, Wrocławskiej, Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Mimo braku decyzji o wyłożeniu gotówki na konkretne inwestycje technologia plazmowa niszczenia odpadów zarówno komunalnych, jak też przemysłowych i niebezpiecznych budzi nadzieję na rozwiązanie problemu rosnącej ich ilości. A staje się on coraz bardziej dokuczliwy na co dzień w małych miejscowościach i dużych miastach. W skali kraju jawi się jako problem trudny do rozwiązania. Dziś ta technologia stosowana jest w niewielkiej skali i bardzo rzadko. W raporcie Informacji o Realizacji Zadań Inspekcji Ochrony Środowiska w 1999 roku (z marca 2000 r.) czytamy, że dość trudnym do rozwiązania problemem jest przemieszczanie odpadów przez granicę państw oraz że dopiero w 1999 r. po raz pierwszy zebrano informacje o odpadach niebezpiecznych, według nowej klasyfikacji tych odpadów. Jeszcze większe zagrożenie pochodzi od trudnych do zlikwidowania odpadów komunalnych, z którymi mamy do czynienia na co dzień. W Raporcie PIOŚ z końca 1998 r. można było przeczytać m.in.: “Odpady komunalne są jednym z ważniejszych czynników, powodujących zanieczyszczenie wód podziemnych oraz lokalnie degradację gleb. Obciążenie środowiska odpadami w minionych latach wzrastało, gdyż blisko połowa odpadów przemysłowych i praktycznie 100% (podkr. GT) odpadów komunalnych wytwarzanych w Polsce kierowana była na składowiska… Sytuacja w tym zakresie budzi rosnący niepokój… wtórne ich wykorzystanie nie przekracza 2-3% ilości wytwarzanej w skali roku…”. Na drodze naszych europejskich aspiracji jest, i długo pewnie jeszcze będzie, kilka tysięcy dzikich wysypisk odpadów, usypywanych – z konieczności i lenistwa – coraz bliżej naszych domów. I to zazwyczaj bez obróbki, czyli bez odzyskania cennych surowców, np. szkła, papieru, tworzyw sztucznych. Spalanie odpadów zostało wyklęte, choć wiadomo już od dawna, że jest to jeden z głównych sposobów odzyskania energii tkwiącej w materiałach odpadowych. Kompostowanie – to trzeci sposób zmniejszania ilości i objętości odpadów, dziś równie nieskuteczny jak dwa poprzednie. Zastosowanie technologii plazmowej w celu uporania się z powszechnie dotkliwym problemem odpadów opracowano 30 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Technologia plazmowego niszczenia odpadów przemysłowych jest znana od ponad 10 lat jako przydatna do unieszkodliwiania różnego rodzaju materiałów. Pozwala na unieszkodliwienie m.in. odpadów radioaktywnych i substancji trujących. Ale zastosowanie technologii pirolizy plazmowej z nitryfikacją (PPW) do utylizacji odpadów komunalnych – to nowość, budzi jednak nadzieję na skuteczną obronę przed lawiną odpadów. Według dr. inż. Andrzeja Kraszewskiego z Instytutu Systemów Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej, zaledwie w dwóch krajach europejskich – we Włoszech i w Niemczech – zaczęto inwestować w plazmowe instalacje do unieszkodliwiania odpadów komunalnych. Dr Kraszewski, jako ekspert sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, już ponad dwa lata wskazuje na wiele korzyści z metody PPW. Piroliza przebiega szybko i w tak wysokiej temperaturze, że do środowiska nie dostają się substancje szkodliwe. Ponadto po pirolizie plazmowej prawie nie ma odpadów, szczególnie żużli oraz minimalna jest emisja dwutlenku węgla i innych związków trujących. Główną pozostałością procesu PPW jest zeszkliwiona masa, tzw. sztuczny bazalt, bardzo przydatna w budownictwie, m.in. drogowym. Dr Kraszewski zapewnia, że dzięki pirolizie z odpadów komunalnych można uzyskać około 90% energii zawartej w ich masie, czyli energię elektryczną, cieplną oraz metanol, który może być m.in. dodatkiem do paliw silnikowych. Proces plazmowej pirolizy odpadów komunalnych przebiega w temperaturze około 3,5 tys. stopni C i zasadnicze znaczenie w jego przebiegu ma nieobecność tlenu. Innymi słowy, nie występuje typowy proces spalania, niekorzystny dla środowiska, dlatego że znacznie wolniejszy od pirolizy. Tempo przebiegu procesu pirolizy – przede wszystkim zgazowania związków organicznych – jest ogromne, nie występują fazy pośrednie ich rozkładu. Nie zdążają powstać dioksyny ani furany w innych technologiach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2000, 45/2000

Kategorie: Ekologia